Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

,,Choroby wieku dzieciecego" raczej nie dotycza drobnych niedociagniec..Auto jest odchudzone i z tego co pisza jest zupelnie nowa konstrukcja.Dobrze ze korzystaja ze sprawdzonych rozwiazan sx4..Nie mialem zamiaru byc niegrzeczny

Ja niczego nie odebrałem jako niegrzeczność.
Te niedociągnięcia, o których pisałem, to w sumie jedyne choroby trapiące SX4 jakie stwierdziłem po 100kkm.
W S-cross faktycznie jest za szybko, żeby stwierdzić coś poważniejszego niż wspomniane "pierdoły". Jest to nowa konstrukcja (nadwozie, płyta podłogowa), jednak zastosowane rozwiązania są stare (co nie znaczy, że gorsze, według mnie nawet to dobrze). Zawieszenie zostało takie samo (bez kombinacji z wielowahaczowym), silnik, skrzynia, napęd 4x4, w sumie też to samo, tyle że poprawione na duży plus. Z wymienionych, najbardziej w poprzedniku denerwował mnie brak "szóstki", w tym o wiele mniej, bo przy tej samej prędkości podróżnej mam kilkaset obrotów niżej (jest ciszej i zdecydowanie mniej pali).
Mając na uwadze powyższe, mogę zakładać, że nie będzie z nim raczej jakichś "zbiorowych" problemów. Innym jego konkurentom tak bym nie ufał. Dodam, że decyzja o kupnie tego modelu nie była u mnie spowodowana impulsem i "zauroczeniem" na jeździe próbnej. Kupowałem już kilka nowych samochodów i ekscytacja jak przy "pierwszym" mnie nie "zżerała". Auto wybierałem kolka miesięcy wykonując jazdy próbne i analizując podejście konkretnych ASO do klienta.
Pozdrawiam.

Ja cisnienia na zakup nie mam.Moje auto spisuje sie bez zarzutow.Jestem po wakacjach wiec zakup auta z wiekszym bagaznikiem i cvt planuje na przyszly sezon..Jestem ciekawy jak ceny scrossa uloza sie po wprowadzeniu iv4?..Nie podejrzewam zeby te auta byly zblizone cenowo..Iv4 bedzie nowoscia a scross powinien byc tanszy.Tak wg mnie bedzie wygladac polityka cenowa suzuki..Po wstepnych fotach widac ze iv4 z tylu bedzie przypominac scrossa...czyli asx

Test lub tekst reklamowy z wp.pl - wersja 1.6 DDiS Premium Plus:
http://moto.wp.pl/kat,125,title,Suzuki- ... aid=1131e0

Ja miałem przez kilka dni wypozyczonego Dustera najnowszego z 1.2 125 KM.
Miał byc ASX ale ktos miał stłuczkę i tylne drzwi sie nie otwierały wiec wziołem Dustera.
Zaskakujaco szybki, elastyczny. Materiały takie jak w starym sx4, no moze ciut lepsze. Nowy scross ma lepsze. Mialem Dustera prestige z nawigacja ( rewelacyjnie prosty i fajny system obslugi navi i radia)
Samochod prosty, mało spalił - 6,3 l/100 km na 890 km po Rumunii.
Zdecydowanie przyszlosc to turbo - 1,2 a jedzie jak 1,8. Zona nawet zdziwiona była ze Dacia moze byc tak dynamiczna

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Może w Dusterze, ja porównywałem Nissana Kaszankę 1,2T z S-cross 1,6 i wolę S-cross. Do miasta może i wystarczy przy wyprzedzaniu dostaje zadyszki.
No i ciekawe jak będzie z trwałością. Ja myślę, że te nowoczesne "turbopierdziawki" zaczynają być przkombinowane jak turbodiesle. Do puki wszystko gra, to cacy ale jak nawali to wór pieniędzy będzie potrzebny, bo się okaże, że część zamienna to np. cały "dół silnika" dostępny tylko w ASO, w alternatywie swap na używkę.

Kaszkaj jest na pewno duzo ciezszy od Dustera i do tego ma 10 koni mniej wiec mocy musi brakowac.
Co do trwalosci to nie ma to dla mnie znavzenia bo kupuje max 3 letnie samochody i chyba zadnym nie przejechalem do tej pory wiecej niz 90 tys km w kilka lat.
No ale jak ktos kupuje auto na 10 lat i 200 tys km przebiegu to ma zupelnie inne podejscie

Choc z drugiej strony u mnie w firmie sa nowoczesne turbodiesle i turbobenzyniaki i jak pytalem flotowca to mowil ze do 140-150 tys km nic sie z autami nie dzieje ale juz po leasingu odradzal zakup.
Mamy od 5 lat renowki Clio 1.2 tce 100 km i 1.5 diesle tez ok. 100 koni (clio i meganki) Wczesniej byly Toyoty ale ponoc za drogie byly i przeszli na tanie renowki.

10 lat i 200 tys km przebiegu?
Jeżeli mówisz o firmach, to 200 tys. km to bliżej 5 lat. A takie przebiegi zaczynają być problemem dla niektórych "nowoczesnych" silników.

Focusem 1,6 zrobiłem prawie 150kkm w 9 lat, sprzedałem, nowy właściciciel w 2 i pół roku dobił do prawie 200kkm i twierdzi, że samochód jeździ idealnie. Za moją radą nie gazował Zeteca, średnio pali mu, jak mnie ok 6,5l/100km. Gdy kupowałem ten samochód wszyscy odradzali, bo silnik "zbudowany z widelców i nie wytrzyma 150kkm).
Ciekawe czy S-Cross z 1,6 Pb będzie też tak trwałym samochodem.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC

Moja poprzednia hrv wytrzymala 4lata w Italii.U mnie 5 lat .przy czym ostatni rok eksploatacji to codzienne transporty materialow budowlanych do remontu domu..Zawieszenie i klocki nie wymieniane od nowosci czyli ok 230kkm..Na badaniach technicznych i przegladach fachowcy mowili ,, ideal".wymiana rozrzadu ,, ksiazkowa" czyli wygodna.Cale auto made in japan.Zadnej kooperacji..Kupilem nastepna hrv i wiem co mam..Zazwyczaj najlepsze egzemplarze sa z konca produkcji..Scross robiony w H jako kontynuacja sx4 powinien byc bezawaryjny jak poprzednik..Auto ma jednak sporo wiecej elektroniki gadzeciarskiej..Ciekawe jak ta elektronika sie bedzie sprawowac za kilka lat?

o jakiej gadżeciarskiej elektronice piszesz ??
O autoklimie dwustrefowej ?? czy czujnikach zmierzchu, deszczu ??
Czy stacji multimedialnej Kenwooda ??

W GVII z tych "gadżetów" mam autoklimę, która nie sprawia najmniejszych problemów. Trzeba ją tylko co roku odgzrybić.

Co do HU - zdaniem kilku osób - własnie z HU wyjeżdżają najbardziej niezawodne samochody marki Suzuki. Nie z JPN, tylko z HU..

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

Pisalem o prywatnych autach. Z reguly robi sie te 15-20 tys rocznie. Wiec przez 7-10 lat nie ma sie co popsuc w silniku.
U mnie w firmie auta uzywane sa 3 lata co daje od 125 do 170 tys km.

Pomiary spalania wg komputera S-Cross 1.6 AllGrip:
https://www.youtube.com/watch?v=SOGqJnbcqEw

Nieodpowiedni (1 nie wynika z 2) zamiennik opon czyli prędkość wyższa na liczniku , a w rzeczywistości jednak niższa i tym samym niższe zużycie paliwa. Marketingowy sukces .

Coś by wypadało z tym zrobić. To się da nawet w rowerowym komputerku ustawić

Ale przecież wszystkie auta zawyżają prędkość. Miałem do tej pory pod nogą sporo samochodów (kilkadziesiąt) i wszystkie zawyżały. Faktem jest, że SX4 i S-cross chyba najbardziej (wskazanie 100km/h przy rzeczywistych 92km i odpowiednio wskazanie 150km na GPS 140km). Inne oszukiwały najczęściej 5-6km. Najdokładniejszym do tej pory samochodem jest ciężarowy MAN 8.180 bo ok. 1-2km.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Już widzę te tłumaczenia: "wysoki sądzie, bo ja jechałem 90km/h i się nie zgadzam z wynikiem pomiaru... Paaanie ja tam nic nie przestawiaaaałem... tak już było jak kupiiiłem..."

dobre dobre

Oj. Firma powinna coś z tym zrobić
O tej przegiętej nadwyżce piszą niemal w każdym teście.

Niech sobie piszą co chcą. Mnie to w najmniejszym stopniu nie przeszkadza. A nawet odwrotnie, wolniej jadę, mniej spalam, takie działanie psychologiczne. Jadę 100-110km/h w trasie, jak zwykle, czuję się komfortowo, a w rzeczywistości jadę 90-100km/h, bezpieczniej, taniej... same plusy. Do tego jakby komuś przyszło do głowy założyć nieco większe kółka, to też zmieści się w limicie. Predkościomierz nie może pokazywać prędkości niższej niż rzeczywista. Stąd wnoszę, że fabryka nic z tym "nie zrobi", bo wygląda mi to na zamierzone działania.

Nie ma marki samochodów, w której licznik nie przekłamuje w dół.
Co więcej, jest to nawet gdzieś usankcjonowane w przepisach.

Swift: prędkościomierz-GPS nie zauważyłem przekłamań.

Natomiast czym innym są przekłamania w ogóle, a czym innym dodatkowe przekłamania spowodowane nieodpowiednim zamiennikiem kół jak w scrosie.

W linku poniżej macie opisane kwestie prędkościomierza, artykuł świeży
http://motoryzacja.interia.pl/raport-fo ... automotive

O to mi chodziło:
"Zgodnie z Regulaminem nr 39 EKG ONZ wskazanie może być wyższe o nie więcej niż 10%+4 km/h."

Ale ja nie mam zamienników i przekłamuje -8km przy 100km/h