Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=13999
Strona 3 z 7

Autor:  macioo [ 22-09-2016, 22:23 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

MS pisze:
nie znamy realnego spalania oraz innych kosztów utrzymania ?

Tu mam małą uwagę. Dla mnie różnice w utrzymaniu w tym wypadku są pomijalne.

Autor:  MS [ 23-09-2016, 04:55 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Szczęśliwy człowiek......czy auto firmowe ?
gdybym tak ja miał, to tylko V6 lub większe :]

Autor:  macioo [ 23-09-2016, 13:54 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Auto prywatne :D w 100%
No ale nie porównujemy kosztów utrzymania Panamery z S-crossem, tylko koszty przy dwóch różnych silnikach benzynowych tego samego modelu. :D Tak więc "do szczęścia" niewiele potrzeba, bo te róznice w spalaniu albo kosztów serwisu, to tzw. "pryszcz".
Jak kupowałem auto, dowiadywałem się zewsząd, że za prawie 100kpln to "mi taką beemkę 5 przywiozą, że mniót" ;) Pewnie można by kupić w dobrym stanie wyższej klasy auto premium. Jednak moja zasada, że serwisuję auta w ASO w tym przypadku by mnie "zabiła", nie wspominam o kosztach ubezpieczenia itd. Kupuję zawsze taki samochód, żeby eksploatacja nie obciążała ponad rozsądek. Pewnie, chciałbym jeździć wypasionym "premium" ale nie kosztem fajnych wakacji czy innych poświęceń. :) Może kiedyś... ;)

Autor:  ipek33 [ 24-09-2016, 21:34 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

A jak tak fantazyjnie pojadę. Mam SX4 1.6. Ogólnie jestem zadowolony, o ile pamiętam, żeby nie patrzeć na kontrolkę check engine :) Ogólnie fajne auto na zimę ale za 2-3 lata sprzedam i zapomnę o marce. Na moje potrzeby wystarczy plaskacz z kontrolą trakcji. Może być civic z magic seat i wolnossącą benzyną. Też weźmie mi 6.5 litra w drodze nad morze i z powrotem jak SX4, tylko pewnie będę mógł pojechać 130 zamiast 90 :)
Brat kupił sobie 10-letnie BMW 1 z dwulitrowym dieslem - trochę ciasne i mały bagażnik ale poza tym to tak za bardzo nie wiem, o czym rozmawiacie :)
Jednak lepiej mieć 20 cm niż 16 czy 10.....

Autor:  smokoviec [ 25-09-2016, 04:56 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

ipek33 pisze:
A jak tak fantazyjnie pojadę. Mam SX4 1.6. Ogólnie jestem zadowolony, o ile pamiętam, żeby nie patrzeć na kontrolkę check engine :) Ogólnie fajne auto na zimę ale za 2-3 lata sprzedam i zapomnę o marce. Na moje potrzeby wystarczy plaskacz z kontrolą trakcji. Może być civic z magic seat i wolnossącą benzyną. Też weźmie mi 6.5 litra w drodze nad morze i z powrotem jak SX4, tylko pewnie będę mógł pojechać 130 zamiast 90 :)
Brat kupił sobie 10-letnie BMW 1 z dwulitrowym dieslem - trochę ciasne i mały bagażnik ale poza tym to tak za bardzo nie wiem, o czym rozmawiacie :)
Jednak lepiej mieć 20 cm niż 16 czy 10.....


To znaczy, że co? Że Suzuki do duszy, a Honda i BMW takie dobre? O BMW nawet nic nie będę pisał, ja dobrze życzę Twojemu bratu.
Co do Civica to fajne auto, ale już widzę jak 1,8 l benzyna przy 130 spala 6,5 litra. Tak na marginesie to czemu SX jeździłeś 90 a nie szybciej? Pewnie napiszesz, że chlał jak smok, ale jeśli nie zlikwidowałeś objawów palenia się check engine to się nie dziwię...

Autor:  Remote [ 25-09-2016, 08:38 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

smokoviec pisze:
Co do Civica to fajne auto, ale już widzę jak 1,8 l benzyna przy 130 spala 6,5 litra.


Miałem Civica 1.8 140KM 5 lat.
Przy tempomacie na 130 km/h spalał 7l (autostrada).
W miescie 8l, a na zwyklej drodze krajowej 6l.

Kompletnie bezawaryjne auto ale z twardym zawieszeniem.

Autor:  macioo [ 25-09-2016, 12:23 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Potwierdzam spalanie z Civica 1,8, ja mam okazję czasem jeździć sedanem chyba to jest 8gen. i w mieście nigdy nie przekroczyłem 9l. autostrada 7-8 przy 140-150/h (oczywiście przy jednostajnej jeździe, bo ostatnio na A2 od W-wy do węzła na A1, to by tak nie było, bo rozpędzam się do przelotowej, a co chwilę "wyścigi" TIRów i znowu rozpędzanie :/ )

Autor:  Bonny [ 25-09-2016, 21:00 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

lukitas pisze:
Panowie.Pisalem tylko w swoim imieniu,o dzwieku silnika 1.0 turbo.Dla mnie praca 3-cylindrowki dla ucha jest baaardzo intrygujaca,niezaleznie od osiagow ;-).Tylko to mialem na mysli...Silnik 1.6 jest dopracowany,po prostu robi swoje,dlugo pozyje,pojezdzi....Same zalety....


A ja co do dźwięku się nie zgodzę - a jestem na tym punkcie szczególnie przewrażliwiony. Wcześniej jeździłem Yarisem II z silnikiem 1.0 i od tamtego czasu do 3-cylindrowców jestem szczególnie krytyczny i bardzo szybko wyłapuje wszystkie cechy mogące mnie w trakcie eksploracji irytować.
Jeździłem też wieloma innymi uturbionymi R3 i obiektywnie stwierdzam - jak na trzy cylindry dźwięk jest naprawdę w porządku. Podczas jazdy ze stałą prędkością według mnie wręcz nie da się tego po dźwięku określić.
A jeździłem s-crossami z wszystkimi silnikami, 1.6 miałem na weekend, niedługo później miałem okazję jeździć obiema wersjami uturbionymi. Dla mnie 1.0 jest dynamiką bardzo podobny do 1.6 (wiadomo, oczywiście bardziej elastyczny, ale pod moją nogą niestety i mniej oszczędny). Porównywanie 1.6 do 1.4 według mnie nie na sensu, bo tutaj różnica jest już olbrzymia.

Autor:  alex77 [ 30-09-2016, 08:00 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

To może i ja swoje dodam. Jeździłem Skodą 1.2 TSI 105 KM a teraz jestem posiadaczem "mułowatego" według niektórych 1.6 w s-cross. Jestem zadowolony z wyboru mimo, że nie wciska w fotel jak 1.2 TSI ale moje preferencje się zmieniły. Mam małe dziecko i bezpieczeństwo dla mnie najważniejsze a tutaj pokusa jest mniejsza. W sierpniu zrobiłem 4100 km podczas chorwackiego urlopu i autko spisało się świetnie. Mam już od lutego najechane 17 000 i uważam, że wybór był ok. Spalanie, komfort jazdy o wiele korzystniejsze jak w Skodzie i to zdecydowanie. Jeżeli ktoś zastanawia się nad 1 l silnikiem to proszę Was - odpuśćcie to może przestana to produkować. Tylko czekam jak za 4 lata będę wymieniał samochód i sprzedawca zaproponuje mi silnik o pojemności jak w maluchu z 180 KM :szok:
Dobrze z kolegów jeden prawi, że s-cross to nie wyścigówka...jeżeli ktoś szuka takiego samochodu to po co odwracać się za s-crossem ? To nie przeszkadzało mi jechać 140-150 na chorwackich autostradach a z Austrii niestety przyszedł do mnie mandat na 50 ojro, który musiałem zapłacić.

Autor:  darenka [ 11-11-2016, 20:43 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

https://youtu.be/T5-OdZeKP2E
Włoski test S-Crossa z silnikiem Boosterjet 1,0,gdzie otrzymał 9,5 pkt na 10.

Autor:  Franciszek [ 11-11-2016, 21:55 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Kupilem nowe Suzi sx4 s-cross,silnik 998 cm we wrzesniu 2016.Za wczesnie na wnioski,ale jestem zaskoczony tym silnikiem.Bardzo dynamiczny,budzi sie do zycia kolo 2500-3000 obrotow.Jakos nie czuję wibracji tej jedenostki.Spalanie na trasie...autostrada 5,5 L.Miasto zatkane Wroclaw kolo 6,7 L.Mysle ze podjąłem dobra decyzja o zakupie z tym silnikiem.Dopisuje...stosowalem metodę pelnego baku,nie wskazania.

Autor:  MS [ 11-11-2016, 22:19 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Autostrada.....jaka szybkość
Wyniki z kompa czy dystrybutora ?

Autor:  Bonny [ 11-11-2016, 22:36 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Jasne, że z kompa. Takie wyniki z dystrybutora to może i się uzyska, ale jadąc z jednej stacji do drugiej... wyłącznie z górki :))
Naprawdę nie wiem jak niektórzy tym samochodem jeżdżą uzyskując takie wyniki spalań...
Co do autostrady - za takową domyślnie uznaje się jazdę z prędkościami 130-140 km/h.
5,5 to on rzeczywiście może palić "poza miastem", utrzymując 90'tkę jeśli już :roll:

Autor:  Kessy [ 07-03-2017, 08:26 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Witam. Od stycznia br jestem niezadowolona posiadaczką sx cross 1.0 booster jet. Zastanawiałam się pomiędzy vitara a cross em, wersje, silniki tez różne brane pod uwagę. Niestety na salonie był dostępny czerwony, który mi się spodobał w wersji 1.0 premium. Jazda próbna przebiegła ok. Przyspieszenie zrobiło wrażenie i super lampy w aucie, które maksymalnie ułatwiają widoczność. Nie odczulam tez żadnego większego dyskomfortu. Lecz przy codziennym użytkowaniu wyszła ogromna wada tego 3 cylindrowym silnika - drgania. Na postoju fotele się trzęsą, a wszystko co jest w kieszeniach drzwi drży. Podczas jazdy miejskiej tylko fotele drżą, a na trasie to jest jakaś masakra. Drży fotel, kierownica i pedały. Po 250 km trasie z prędkością do 130km/h kilka dni bolą mnie ręce od trzymania kierownicy. Zero komfortu jazdy. Zero przyjemności z jazdy. Męczarnia. Żałuję bardzo tego zakupu. Czuję się jak w traktorze, a nie w nowym aucie za 75tys! Jeśli chodzi o spalanie to średnia 6.7 l. Sugestie co do zmiany biegów wbudowane w komputer są nieekonomiczne, wówczas średnia 7.2. Przy 80 km/h komputer każe zmienić bieg na 5.

Autor:  Avalanche [ 07-03-2017, 08:32 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

To należy zgłosić w serwisie.
BoosterJet jest raczej chwalony (także za granicą) za stosunkowo niski poziom drgań odczuwalnych właściwie tylko na kierownicy i pedałach na zimnym silniku, np. gdy auto stoi, co jest typowe dla 3-cylindrowych silników z turbiną chyba wszystkich producentów.
Decydując się na taki napęd należy to uwzględnić. Nigdy nie będzie tak jak w 4-cylindrowym. 8)

Autor:  macioo [ 07-03-2017, 16:54 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Miałem jako zastępczy Nissana Note 1,2 3 cyl. Nie uprzedzałem się , byłem zadowolony, że w ogóle mam czym jeździć (chociaż auto mi się nie należało) dzięki dobrej woli firmy YAMA :) Jednak wiem, że nie przyzwyczaiłbym się do 3 cyl. Cały czas miałem wrażenie, że mam niewyważone koła. Dla mnie porażka.
A'propos spalania w downsizingowych uturbionych silniczkach. Teraz "ujeżdżam" Renault Kadjar 1,2TCE 130KM i na tych samych trasach i z takim samym stylem jazdy, w S-cross spalałem 6,5-7l/100km, a tutaj mam 8,1-8,2 i jak zaczarowane, nie chce zejść poniżej 8 litrów. D..a, a nie oszczędności z takiego silnika. Jedno co ma pozytywne, to ładne i ochocze wkręcanie się na obroty. Fakt, że jeżdżę sam, nie wiem co by było jakbym zapakował ze 300kg do puszki w postaci dodatkowych pasażerów.

Autor:  Bonny [ 07-03-2017, 20:40 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Ale to wina renault.
W kadjarze jeszcze można zrzucac winę na aerodynamike, ale mi w odmianie 115 konnej niewiele mniej palił... Megane, a to już uważam za lekkie przegięcie.
Warto jednak zauważyć że renaultowskie 1.2 ma 4 cylindry.
Nie zmienia to jednak faktu, że temat optymalizacji spalania jest Francuzom chyba obcy :roll:

Bardzo przyjemnie porównuje się więc wyniki spalań różnych silników różnych koncernów, uwzględniając przy nich wyniki spalań silników Suzuki.

Autor:  macioo [ 07-03-2017, 21:35 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Pewnie masz rację. W mieście tym Kadjarem trudno by się zmieścić w 10l. Fakt, że jeździ dość przyjemnie, nie rekompensuje takiego zużycia paliwa.
Jeżeli miałbym wybierać inny silnik niż 1,6 przy wyborze następnego auta, to na pewno nie będzie to trzycylindrówka. W Suzuki jedynym, który został to 1,4 ale dopłata do niego jest trochę zabójcza w porównaniu z 1,0. Tym bardziej, że chciałbym AWD i AT cena zaczyna oscylować w okolicy 100kpln :/

Autor:  Jarl [ 07-03-2017, 22:42 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Reklamuj dziewczyno ten silnik i ten samochod. Swoja droga, co Ci przyszlo do glowy, zeby pakowac sie w taki silnik??

Autor:  Bonny [ 08-03-2017, 06:37 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

A jaką miała alternatywę jeśli chciała ledowe oświetlenie?... Jakby dało się w poliftcie kupić 1.6 to wtedy pytanie by mogło mieć sens.
Takie silniki wczoraj nie powstały, na niektórych rynkach już od jakiegoś czasu robią dobrą robotę to i można mieć nadzieję, że u nas nie będzie inaczej.
Jak będzie - czas pokaże. Koleżance jednak rzeczywiście można radzić udanie się do ASO.

Autor:  Kessy [ 09-03-2017, 09:54 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Dziękuję za rady. Byłam już dwa razy w aso w tej sprawie. Stwierdzili w serwisie, że nic się nie dzieje, że to normalne dla tego silnika. Ja jednak myślę nad reklamacja auta. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym zakresie?

Autor:  TomeN [ 09-03-2017, 10:12 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

W pierwszej kolejności należałoby poprosić o przejażdżkę innym egzemplarzem z takim silnikiem i wyciągnąć wnioski czy problem jest z gatunku TTTM czy też nie. Od tego zależy tok postępowania.

Autor:  Kazan [ 09-03-2017, 16:32 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

No to współczuję podejścia serwisu. Jestem użytkownikiem własnie sx cross 1.0 booster jet od sierpnia 2016 i niestety nie mam takich "efektów". Faktem jest, że przy niskich temperaturach i ZIMNYM silniku czuć te 3 cylindry, ale po około 10-15 minutach jazdy silnik się uspokaja. Nie ma mowy o żadnym dyskomforcie w czasie jazdy. W kabinie hałas nie odbiega w moim mniemaniu od średniej w tej klasie samochodów. Dodam że mam już przejechane około 10 tyś km tym samochodem. Proponuję kolejny raz pojechać do ASO i walczyć o swoje!! Może warto zmienić ASO. Pzdr.

Autor:  Avalanche [ 09-03-2017, 17:46 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Dokładnie.
To nie jest normalne.

Autor:  macioo [ 09-03-2017, 19:40 ]
Tytuł:  Re: nowy s-cross - silnik boosterjet 1.0

Jest jeszcze kwestia wyczulenia. Jeden będzie twierdził, że nic nie czuje inny, że tak. Proponuję zorganizować jakiegoś "minispota" właścicieli pojazdów z tym silnikiem i dać się "jechnąć" jakiemuś posiadaczowi takiego auta i niech stwierdzi czy jest tak samo. Ten sposób wyeliminuje podświadome wyszukiwanie usterki "na siłę". Jednocześnie test będzie obiektywny, bo ASO może czasami przekonywać że "czarne jest białe...".

Strona 3 z 7 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/