Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 09-10-2024, 08:14

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20-11-2023, 09:10 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2021, 15:12
Posty: 51
Lokalizacja: Stolica Karkonoszy
Suzuki: S-Cross, 2020/2021
Tworzę nowy wątek bo nie znalazłem nic na ten temat na forum.
Pojazd w 3 roku eksploatacji, na gwarancji.
Akumulator VARTA 44Ah/350A.
W aucie z dodatkowego osprzętu: kamera przód/tył i GPS.
Wszystko zamontowane profesjonalnie zaraz po zakupie auta.
No i AA Wireless wpięte w USB, ale raczej nie działa przy wyłączonym zapłonie.

W pierwszym roku użytkowania w zasadzie wszystko OK.

W drugim roku zauważyłem że po dłuższym postoju akumulator słabo kręci, zacząłem doładowywać co jakiś czas (raz na dwa miesiące), po pewnym czasie wyłączyłem tryb parkingowy kamer który podejrzany był o kradzież prądu.

Teraz - w 3 roku użytkowania coraz częściej widzę problemy z rozruchem, co drugi tydzień muszę doładować aku jeśli nie jadę w dłuższą trasę.

I tu przechodzę do sedna: czy ten akumulator jet właściwie dobrany? Napięcie ładowania przy światłach dziennych 14,4V przy włączonych światłach mijania/długich 13,9V - wydają się prawidłowe.
Natomiast napięcie akumulatora na postoju to 12,0 - 12,3V, włączone radio na postoju (np. podczas czekania) rozładowuje aku w kilkanaście minut.

Zgłaszać to serwisowi czy nie ma sensu? Gwarancje zapewne nie obejmie akumulatora ...

Pojazd większą cześć doby stoi w ciepłych garażach, czy to w domu czy w pracy, ale jeśli zdarzy się parkowanie na mrozie to zakładam że będzie problem z rozruchem po nocy.

No i przede wszystkim - czy też obserwujecie takie zjawiska w swoich hybrydach? Czy to tylko u mnie?


Na górę
Post: 20-11-2023, 14:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1605
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
Dodaj jeszcze jakie odcinki robisz przeciętnie. Co ile km gasisz silnik?

12.0-12.3V gdzie mierzysz? Na aku czy w zapalniczce?

Kamerka na postoju mogła żreć i to mogło przyspieszyć zużycie akumulatora, jeśli jeździsz na krótkich trasach.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 20-11-2023, 14:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2021, 15:12
Posty: 51
Lokalizacja: Stolica Karkonoszy
Suzuki: S-Cross, 2020/2021
Cytuj:
Dodaj jeszcze jakie odcinki robisz przeciętnie. Co ile km gasisz silnik?

Różnie, ale raczej krótkie jazdy po mieście.

Cytuj:
12.0-12.3V gdzie mierzysz? Na aku czy w zapalniczce?

Wskaźnik na zasilaczu USB w zapalniczce, ale wskazania nie odbiegają od pomiaru multimetrem na akumulatorze.

Cytuj:
Kamerka na postoju mogła żreć i to mogło przyspieszyć zużycie akumulatora, jeśli jeździsz na krótkich trasach.

Czyli jednak zużycie akumulatora???


Na górę
Post: 20-11-2023, 18:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1605
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
No to przy krótkich trasach akumulator 44Ah tak ze 4 lata może wytrzyma.
Te wartości na zapalniczce są ok. Na akumulatorze powinny być o ok. 0,2V wyższe.

Ewentualnie można do jakiegoś elektryka podjechać, żeby na noc podłączył i sprawdził spadki. Kiedyś w swifcie miałem taki problem po awarii alternatora (znany problem swifta III) - radio żarło na jakimś uszkodzonym tranzystorze. Tu jednak nie podejrzewam, o ile nie było jakichś awarii/wypadków.

Reanimacja byłaby możliwa, jeśli jest to zwykły kwasiak, ale niewiele da, jeśli nadal będzie tak eksploatowany. Jeśli to AGM lub GEL, to raczej wymiana. Choć ktoś tu pisał ostatnio w innym wątku o magicznych sztuczkach z ożywianiem aku. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 21-11-2023, 19:21 
Offline

Rejestracja: 03-03-2020, 08:43
Posty: 131
Lokalizacja: planeta Ziemia
Suzuki: osobowy
Cytuj:
No to przy krótkich trasach akumulator 44Ah tak ze 4 lata może wytrzyma.


W sensie, że za duży? Za mały?
Ja bym mimo wszystko pomierzył prąd rozładowania na postoju.
Sam miałem fabrycznie również Vartę 36Ah - wytrzymała ponad 10 lat, padła po tygodniowym postoju po powrocie z wakacyjnych wojaży - trasa, zamiast naładować aku, chyba go uśmierciła... :zakrecony: z tym, że przez cały okres użytkowania rozrusznik kręcił bardzo ospale. Może obecnie nawet fabryczne aku są już bardziej "budżetowe"? :niewiem:
A co do gwarancji - musisz sprawdzić, ale u mnie lista wyłączeń była dłuższa, niż ta opisująca, co owa gwarancja obejmowała... :zakrecony:

_________________
oilclub.pl - Towarzystwo Wzajemnej Adoracji Olejowych Dewiantów i Onanistów


Na górę
Post: 22-11-2023, 09:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1605
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
No trochę mały. W moim 1.4 bez hybrydy jest 60Ah, a jest miejsce na większy. Dużo zależy od użytkowania. Zdarzają się też felerne egzemplarze.

Japończycy lubią małe akumulatory, a potem są z nimi problemy. Np. japoński swift III miał "pół akumulatora" - 3-4 lata i po nim. Węgierskie zdaje się miały 44Ah.

Na pewno warto namierzyć czy coś nie żre prądu. Bo jeśli tego nie zrobisz, to możesz sobie nowy akumulator tak samo załatwić.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]