Cytuj:
Jak na razie spróbuje zrobić w ten sposób: do karnistra naleje 5l benzyny i będę jeździł do końca. Ggy braknie - doleję i zatankuję na stacji. Zobaczę wtedy jak zachowuje się wskazówka od poziomu paliwa.
...zakladam ze opadnie do zera...
a tak na powaznie, to nie wiem co sobie obiecujesz po takim eksperymencie.
W dalszym ciagu nie bedziesz potrafil aktualnego polozenia wskazowki (orientacyjnego!) stanu paliwa do czegokolwiek odniesc.
Nie znasz przebiegu, wiec jak chcesz sie orientowac. Z pomoca zegarka?
A moze kalendarza ( przy niewielkoich przebiegach dziennych)?
Nie, ta droga nie zdobedziesz zadnych konkretnych informacji.
Maly kanister (dla bezpieczenstwa) bedzie na poczatek na pewno jakims przejsciowym rozwiazaniem, biorac pod uwage
ze w Twoim Swifcie nie ma nawet kontrolki rezerwy.
W niedalekiej przyszlosci musisz jednak pomyslec o definitywnym rozwiazaniu problemu, tym bardziej ze nie funkcjonuje nie tylko licznik kilometrow,
ale rowniez predkosciomierz, a to juz problem bezpieczenstwa ruchu.
Tak na dobra sprawe, to nie powinienes w ogole tak jezdzic, ale...
Powiem moze w ten sposob, bez sprawnego predkosciomierza nie przejdziesz przez nastepny przeglad, wiec staraj sie rozsadnie wykorzystac pozostajacy
Ci jeszcze czas, a problem faktycznego poziomu spalania, wynikajacy z Twoich subiektywnych odczuc, powinien - przynajmniej aktualnie - zejsc na drugi plan.