Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.Mam problem ze swoim swiftem poniewaz spalanie wynosi ok 18 litrów.Wymieniłem świece .przewody WN, sonde lambda ale to nie pomogło.W silniku zauwazyłem wzrost poziomu oleju i gdy odrobinke spróbowałęm podpalic to sie palil.Wynika z tego ze dostaje sie tam benzyna.Co moze byc przyczyna takiego spalania i tego ze do silnika przedostaje sie benzyna

Obstawiał bym uszkodzone pierścienie i gładzie cylindrów zrób pomiar ciśnienia sprężania

Robiłem pomiar cisnienie było dobre.W końcu wymieniłem silnik na inny a spalanie dalej takie samo. Może to być uszkodzony komputer?? Bo sonde wykluczam bo jest na 100 % dobra.

Jest to możliwe a wtrysk? Czy sprawdzałeś wtrysk napewno kopci na czarno przy takim spalaniu jaki jest dym? czarny to za bogato i nie przepala takiej ilości paliwa

Jakos nie moge uwierzyc aby ten silniczek byl w stanie tyle spalic...
Sprawdzilbym w pierwszej kolejnosci przy pracujacym silniku, a wiec pod pelnym cisnieniem pompy paliwowej,
czy nie trace paliwa przez jakas nieszczelnosc na odcinku od baku do wtrysku.

Wtrysk rozpyla paliwo.Jak chodzi na wolnych obrotach to ledwo co dymi i dym jest biały a jak sie mu pożadnie przygazuje to dym jest czarny.Zauważyłem jeszcze że raz nie chodzi na jednego gara,za chwile zacznie chodzic a za chwile juz na innego nie chodzi.Wydaje mi sie ze nieszczelności nie ma bo jak na betonie gazowałem do spodu przez chwile to nigdzie nie było widać benzyny.

Juz wszystko jest w porządku.spalanie spadło do 6 litrów i silnik chodzi idealnie

No to tylko sie cieszyc...
ale co bylo przyczyna?