Mario2316 pisze:
Auto mam już 2 tygodnie , tankowałem już 3 razy . Kiedy zatankowałem 10 litrów przejechałem 125 km i wskazówka już była na E . Nie wiem jak długo mogę jeździć na rezerwie Swift niestety nie jest wyposażony w lampkę rezerwy. Na necie czytałem coś o jakiejś "sonda lambda" , świece , to może być przyczyną ? Dodam że kiedy silnik jest zimny to trzyma 1,5 obrotów po chwili spada powyżej 1 tyś a po przejechaniu 2km spada poniżej tysiąca więc tak jest raczej dobrze ? .
Gdyby sonda była padnięta do świeciłby Ci się napis Sprawdź silnik i spalanie byłoby jakieś bliskie 20-30 litrów + duszenie się na obrotach.
U mnie przy odpaleniu na mrozie trzyma ok. 1950 obr., a po ok. 5km już na lajcie niecałe 800.
Więc spokojnie, wszystko u Ciebie jest w porządku, po prostu trafiłeś na okres zimowy, gdzie potrzeba więcej paliwa.
Zalej za 70 zł jak ja, i kręć go do max. 1500 obr/min. Spalanie wtedy jest malutkie.
Niektórzy twierdzą, że mogą paść się zawory bo jest małe ciśnienie - pseudo znawcy. 28/12/12 stuknie mi rok i zapewne 12,000 km takiej jazdy a silnikowi i skrzyni nic.
Więc lus-blus,
lej, grzej i szanuj go, men.