Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Własnie wróciłem z Salonu Suzuki. I jestem zniesmaczony tym co sie dowiedziałem:

- splash nie jest dostępny w zadnym z interesujacych mnie kolorów i niewiadomo kiedy bedzie (niewiadomo co i w jakim kolorzy wyprodukuje fabryka). Na stoku tez nie ma moich kolorów. Nie ma mozliwosci zamówienia wybranego koloru.
- co gorsza - ponoc w wersji która zamierzalem kupic (club) wogole nie ma tych kolorów!!1
dlaczego wiec w katalogach oraz na stronach www nie ma takiej informacji???
- nie ma możliwości wyboru koloru tapicerki. promowana w katalogu oraz na www ładna niebiesko-turkusowa tapicerka nie jest dostępna...
- elemnty w kolorze srebrno-stalowym wewnątrz samochodu (dookoła panelu rozdzielczego, dookoła wlotów powietrza, srebnre klamki, czubek przekładni skrzyni biegów, itd) nie są dostępne w wersji club. DLACZEGO NIE MA TEGO W SPECYFIKACJI, w tabelce porównującej oba modele??? Gdybym zamówil cluba i bym sie tego dowiedział przy odbiorze - to nie wiem co bym zrobil. Przeciez własnie te elemtny dodają mu uroku!
- brak możliwości jazdy próbnej wersja CLub. Powód nieznany - taka polityka Suzuki. Prawdpodobnie (tylko się domyślam) kiepskie osiągi sa tego powodem.
- Brak możliwoście negocjacji cen...

Cóz - wyglada, na to że sobie daruje to auto. Jak juz mam wydać 40k, to chce aby mi sie chociaz to auto podobało.

Ja zamówiłem dla najlepszej z żon tydzień temu czerwonego Splasha Club u Kosickiego w Łodzi. Autko stoi na parkingu (czekają tylko na potwierdzenie zapłaty akcyzy w Urzędzie Celnym).

Jak zamawiałem to mieli takie Splashe na parkingu:
- czerwonego Club
- miedzianego Club
- turkusowego (i tylko ten ma turkusową tapicerkę w środku) (nie pamietam czy club czy comfort)
- zielonego Comfort z 2008 roku w 'promocyjnej cenie' cos kolo 37kpln.
Moze warto się u nich dowiedzieć?

Co do wykończenia wnętrza wersji Club, Te srebrne wstawki mi się nie podobają. Wg mojego gustu czarne wykończenie wokół konsoli środkowej wygląda lepiej.

Co do targowania, faktycznie - nic oprócz dywaników . Ale za tą starą cenę (34900pln) to w sumie nic lepszego nie byłem w stanie znaleźć.

Od kilku dni jestem posiadaczem Splasha 1.O. Wcześniej jeździłem Pandą 1.1. Porównując te dwa samochody, muszę przyznać, że Splash prezentuje się znacznie lepiej zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Splash w wielu elementach przewyższa Pandę. To, co szczególnie ważne dla mnie, to większy bak (45 l) w Splashu (Panda ma 36 l), mniejsze spalanie, wspomaganie kierownicy, klimatyzacja, elektryczne szyby, wygodne fotele i wiele jeszcze innych udogodnień. Są jednak i minusy. Ciężko wchodzą biegi (szczególnie 5), w Pandzie można było je zmieniać jednym palcem. Lusterko wsteczne utrudnia widoczność z przodu, zwłaszcza przy skręcaniu. Widoczność po lewej stronie kierowcy (gdy spojrzeć do tyłu) bardzo słaba. Dziwny sposób otwierania bagażnika (niewygodny): trzeba otworzyć kluczykiem wszystkie zamki od strony kierowcy, a potem (po zamknięciu bagażnika) znów je zamknąć. Wyświetlacz pod prędkościomierzem jest słabo widoczny (zwłaszcza w słoneczny dzień). Poza tym ciężko wcisnąć kluczyk w zamek drzwi. Ciekawostka - nie da się jechać samochodem bez włączonych świateł, niezależnie jak ustawimy pokrętło i tak światła mijania świecą. To tyle moich spostrzeżeń tak na gorąco.

Wyrobi się


A nie jest coś pokręcone z centralnym zamkiem/alarmem?


Nie da się zrobić jaśniej?

No i w sumie gratulacje

Co do centralnego zamka działa OK (zgodnie z instrukcją), autoalarmu nie mam. Trochę niewygodnie jest otwierać bagażnik, zwłaszcza, jak ma się w ręce zakupy, no ale nie wszystko musi być doskonałe. Jedyny zamek jest od strony kierowcy, nie wiem dlaczego.
Wyświetlacz (w kolorze czerwonym) ustawiłem na największe podświetlenie i tak słabo widać to, co się na nim wyświetla (porównuję do wyświetlacza w Pandzie, gdzie wszystko było wyraźnie widoczne).

Czy u was też słychać dziwny dźwięk przy zmianie biegu z 1 na 2?

W moim splashu 1.0 (przejechane ok. 4000km ) dziwne odgłosy od sprzegła przy jego wciskaniu tj. stuk przy wyciskaniu, "rzężenie" przy tzw. półsprzęgle. Po za tym nierówna praca silnika na biegu jałowym po rozgrzaniu silnika (nie, nie klima nie włączona). Trzeci i wsteczny bieg żle wchodzi. Dzieje sie tak od momentu zakupu. Zgłaszane do serwisu - taka konstrukcja sprzęgła, talki urok tego silnika tłumaczą.
bo

Chyba panowie mechanicy jakby się mijali z prawdą - poproś może o sprawdzenie łożyska wyciskowego...

Nie siejcie defetyzmu!
Dobry samochód!

Spokojnie, u mnie te objawy minęły po dotarciu, po 5-6 tys. kilometrów. Co do równej pracy silnika to trzeba pamiętać, że ten silnik ma 3 cylindry (tylko) i nie da się go wyważyć żeby pracował równiutko.
Ogólnie autko sprawuje się na 5+