Witam wszystkich. Mam pytanie do Forumowiczów: W moim Jimny 1.3 99r. pojawił się taki problem: sprzęgięłko automatyczne w lewym kole wyłącza się, ale nie załącza. Po jego załączeniu przez dopompowanie kompresorem, znowu da się go rozłączyć standardowo z układu, natomiast się nie włącza. Wymieniłem sprzęgiełko na zapasowe, które dostałem razem z autkiem w trakcie zakupu, ale również objaw jest taki sam. Dotyczy to tylko lewego koła. Przewody są szczelne. Czy przyczyna może być w piaście. Myślałem o wymianie na manualne sprzęgiełka, ale jeśli to się okaże jakąś małą awarią to wolałbym zostać przy automatach. Usterkę zauważyłem po prostu po tym, że na zaśnieżonej drodze nie działał napęd, pomimo zaświecenia się kontrolki 4wd i po sprawdzeniu wyszło, że to sprzęgiełko w lewym kole nie załącza się. Czy możliwe, że jest jakaś nieszczelność między sprzęgiełkiem a piasta? na czym to ewentualnie osadzić, żeby to wyeliminować jako przyczynę? Dziękuję za pomoc.
|