Jako, że mało się ostatnio udzielałem na naszym forum opiszę jak zamontowałem w Jimniku żony radyjko CB.
Na początek wybór miejsca montowania. Padło na miejsce pod schowkiem przed pasażerem. Potem wykombinowałem przy pomocy nożyczek i kartonu szablon uchwytu. Później kupiłem płaskownik 10 mm , ok. 50 cm (koszt ok. 15 zł.) i na bazie szablonu z użyciem piły do metalu, spawarki i wiertarki zmontowałem uchwyt:
przykręcony w miejscach oznaczonych na niebiesko (bez wiercenia, otwory już są):
Ta plątanina kabli widoczna z prawej strony to podłączenie, które wygląda teraz znacznie lepiej, ale o tym za chwilę.
Radyjko musi mieć podłączoną antenę. W tym przypadku jest to Sirio Mini Snake 27 zamontowana w najlepszy możliwy sposób:
I proszę nie wyjeżdżać mi z magnesem lub uchwytem na reling, bo nie uznaję półśrodków.
Całość po zmontowaniu wygląda tak:
a tak z perspektywy pasażera:
Zasilanie radyjka odbywa się bezpośrednio z „+” akumulatora, skąd przewód zabezpieczony bezpiecznikiem podłączony jest do przekaźnika samochodowego (z prawej strony na fot. nr 2). Sterowanie przekaźnikiem odbywa się za pomocą przewodu zasilającego radio FM. Po przekręceniu kluczyka przekaźnik podaje napięcie na CB i kamerkę (widać zasilacz na fot. nr 4). Przewody pospinane terkotkami, więc jest porządek.
Radyjko to kupiony na serwisie ogłoszeniowym Yosan JC 2204 (brak gałki od kanałów i inne okoliczności dały atrakcyjną cenę, a gałka już jest). Sprawuje się zdecydowanie lepiej niż poprzednik czyli TTI 770 , który albo trzeszczał, albo przy skręconym SQL bądź RF-Gain nie dawał łączności (dziwne o tyle, że w SX-4 TTI 880 chodzi zaje.....e).
Rzadko ujeżdżam Jimnika, ale jak mam okazję, to stwierdzam, że jest ok.
Żałuję tylko, że posłuchałem sprzedawcy i nie kupiłem anteny Sirio Delta 27 M (hałasowanie przy większych prędkościach, ale Jimny i większe prędkości...), a cena zbliżona. Przydałaby Jimnikowi charakteru.
Jakieś pytania? Chętnie odpowiem.
Pozdrawiam.