Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 29-03-2024, 00:37

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: 26-08-2015, 17:55 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
Witam,

nie znalazłam wątku z odpowiedzią na pytanie, które zaczęło mnie właśnie nurtować...

Jak wyciągnąć lewarek z Jimka? u mnie to wygląda tak (myślę, że zawsze tak wygląda?) że jest bardzo mocno osadzony pod "bagażnikiem", przymocowany solidną metalową obręczą, no i ani drgnie, jak chcę go ruszyć. Pewnie bym się tym zbytnio nie przejmowała, gdyby nie to, że jestem za granicą i jak złapię gumę nie mam szans na jakąkolwiek pomoc... Jak wyciągnąć lewarek?

Będę wdzięczna za pomoc :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 26-08-2015, 22:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2015, 23:57
Posty: 10
Trzeba wsadzić pręt od lewarka w dziurkę od lewarka i kręcąc zmniejszyć jego wielkość czyli uczynić bardziej płaskim :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 27-08-2015, 07:02 
Offline

Rejestracja: 29-09-2010, 08:07
Posty: 61
Lokalizacja: Szadek
Witam. Ta solidna metalowa obręcz to mocowanie lewarka stanowiące element karoserii, a lewarek jest umiejscowiony (zaklinowany) między nim. Trzeba poluzować lewarek tak jak mówił poprzednik. Powodzenia


Na górę
 Tytuł:
Post: 27-08-2015, 07:26 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
Dziękuję serdecznie :) teraz jestem spokojniejsza :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 03-09-2015, 10:23 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
Witam!
Tym razem proszę o praktyczną poradę na temat "ładowności" Jimka. Zostałam na Węgrzech sama, z Jimnym, ROWEREM i całą górą bagaży. Wiem, że "dorosły" rower z kołami 26cali (obydwoma odkręconymi) można wpakować do Jimka. Może wiecie, ile miejsca zajmie rama? Tylko tylne złożone siedzenia, czy pasażera też trzeba położyć?


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-09-2015, 20:50 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Trochę zofftopuję temat. Pokazałem tego posta mojej żonie, dumnej właścicielce Jimnika. Powiedziała:"odważna kobieta, ktoś jej poradził, żeby sprzedała rower?" ;)
A tak na poważnie, to dałaś radę?


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-09-2015, 22:48 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
Mam jeszcze 4 dni do wyjazdu. Położyłam tylne oparcia i robiłam przymiarki dzisiaj. Cóż... Jedno koło zajmuje prawie całą powierzchnię za przednimi fotelami... Będę odkręcać tylne koło, tylko jakiś idiota tak zamontował bagażnik na rowerze, że uniemożliwił zwolnienie tej śrubki od koła... Jutro pożyczam imbus od gospodarza, będę odkręcać bagażnik... Trzymajcie kciuki. I pliiis, niech ktoś powie, że mu się taka akcja udała...

Ps. Oprócz roweru wiozę walizkę, dużą torbę podróżną, laptopa, plecak, węgierski KOCIOŁEK na gotowanie dla 15 osób, stojak do kociołka, pełny strój do jazdy konnej, ogromne koło ratunkowe (ze spuszczonym powietrzem, no ale w Jimku każdy bagaż duży...), śpiwór... No i zapomniałabym! 8 par butów (nie licząc końskich, już wymienionych). Wybieram się jeszcze po większą ilość wina, cobym mogła przynajmniej rodzinie dać jakiś węgierski upominek...
Ps2. Rower przywiozłam innym autem. Gospodyni, widząc w czym problem, już mi dzisiaj proponowała, żeby go zostawić do następnego razu :DD

Ps.3. Waldis, ja też jestem dumną właścicielką swojego najlepszego na świecie samochodu :). Tylko krótko się jeszcze znamy ;). Ale już go testowałam jako namiot, zdał egzamin :) z rowerem więc też jestem wciąż dobrej myśli... :)i


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-09-2015, 23:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08-08-2008, 19:39
Posty: 1132
Hann89 pisze:
... No i zapomniałabym! 8 par butów ...

Akurat w to nie uwierze zadnej kobiecie ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 07:23 
Offline

Rejestracja: 04-04-2013, 18:46
Posty: 203
Lokalizacja: Polska
Ja dzisiaj jadę na kajaki. 2 pneumatyki,4 wiosla, kamizelki i ubrania na zmianę plus 4os..w jimnym upchanie ww jest niemożliwe :) Zabieram Hondę która zmieści to wszystko. Dzimek zostaje w domu.
Na tym forum znalazłem kiedyś fajne opisy bagażnika dachowego. Dużo to chyba nie kosztowało. Nasz jimek ma hak. Kiedyś w necie znalazłem takie kufry montowane na hak.
Dla kobiety super wygoda.
Co do upominków: kup wódkę na piołunie unicum. Wina z h to u nas w każdym sklepie. Buteleczki bardzo ładne i zajmują zdecydowanie mniej miejsca.
Uważaj w SK. Tam jest zakaz umieszczania nawigacji itp na przedniej szybie. Polaków lubią sprawdzać. Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 12:28 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
SX4ever pisze:
Hann89 pisze:
... No i zapomniałabym! 8 par butów ...

Akurat w to nie uwierze zadnej kobiecie ;)


spokojnie, to zestaw na 2 miesiące w środku lata :) łącznie mam ponad 20 par (jak nie 30) :)

Peterka, może standardowo, ale z mocniejszych alkoholi - jadę jeszcze do pobliskiej bimbrowni po najlepszą palinkę, jaką kiedykolwiek piłam :) czyli po coś dla taty ;)
Ale mama i inne kobiety raczej nie ucieszą się z wódki. Nie walczę z zamówieniami :)

Nie obawiam się kontroli z powodu GPSa, bo jeżdżę bez :) mam tylko atlas Polski z 2004 roku i mapę przeglądową Węgier ;). Słowację przejeżdżam "na azymut". Jestem geografem... nie toleruję innego GPSa w samochodzie niż mój wrodzony ;) . takie zboczenie "zawodowe"...

Za to obawiam się "wrednej" kontroli, bo mam nieprzerejestrowane auto i dowód zakupu w domu, a nie przy sobie... no ale nic już z tym nie zrobię. Zawaliłam. Przed wyjazdem nie miałam czasu, żeby przerejestrować Jimka.

Rower wciąż jeszcze w budynku gospodarczym, w dwóch kawałkach. (docelowo będzie 4-5).


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 16:55 
Offline

Rejestracja: 29-09-2010, 08:07
Posty: 61
Lokalizacja: Szadek
viewtopic.php?t=11350&postdays=0&postorder=asc&start=25

Z Jimny'm to jest ciągła walka o przestrzeń bagażową :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 18:13 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
download.php?id=149 -> to jest mój plan na przyszły rok :) :) :)

a to: http://www.youtube.com/watch?v=vTSNvAiKhmw&sns=fb jest moją inspiracją :)


Informuję o sukcesie :) rower (starego typu - więc raczej duża rama - rower górski, damka, koła 26") został upchnięty :) ...
...
...
po wykręceniu: przedniego koła, tylnego koła, bagażnika, siodełka i błotnika... kierownica w sumie też się prosiła, ale została wkomponowana między przednie fotele i przyblokowana :) :) :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 20:42 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Hann89 pisze:
...Ps. Oprócz roweru wiozę walizkę, dużą torbę podróżną, laptopa, plecak, węgierski KOCIOŁEK na gotowanie dla 15 osób, stojak do kociołka, pełny strój do jazdy konnej, ogromne koło ratunkowe (ze spuszczonym powietrzem, no ale w Jimku każdy bagaż duży...), śpiwór... No i zapomniałabym! 8 par butów (nie licząc końskich, już wymienionych). Wybieram się jeszcze po większą ilość wina, cobym mogła przynajmniej rodzinie dać jakiś węgierski upominek...

I to wszystko bez przyczepy? Nie wierzę ;)
peterka pisze:
... Kiedyś w necie znalazłem takie kufry montowane na hak.Dla kobiety super wygoda...

Tak, ale drogie to jak cholera.
Hann89 pisze:
...a to: http://www.youtube.com/wa...NvAiKhmw&sns=fb jest moją inspiracją :)...

Pierwszy raz kilka lat temu na kampingu w Chorwacji coś takiego kiedyś widziałem. To też była moja inspiracja, dopóki ceny nie poznałem :(
Trzymam kciuki za wyprawę.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 21:20 
Offline

Rejestracja: 04-04-2013, 18:46
Posty: 203
Lokalizacja: Polska
Tutaj mnóstwo zdolnych ludzi. Przerabiają , montują itp. W sumie taka blacha 0.7 mm inox powinna wystarczyc na taką skrzynię pod hak. Dobry spawacz i jest ok. Arkusz a4 to koszt ok 8pln.
Niedawno widziałem w PLu zlot kaczek (2cv). Kilka aut na klapie miało prawdziwe cudeńka na klapie : Skórzane kuferki.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-09-2015, 23:01 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
waldis pisze:
Hann89 pisze:
...a to: http://www.youtube.com/wa...NvAiKhmw&sns=fb jest moją inspiracją :)...

Pierwszy raz kilka lat temu na kampingu w Chorwacji coś takiego kiedyś widziałem. To też była moja inspiracja, dopóki ceny nie poznałem :(
Trzymam kciuki za wyprawę.


Zanim kciuki za wyprawę z powodu ceny, to jeszcze poproszę kciuki za nawrócenie mojego mężczyzny... myślę, nawet tylko po naszych samochodach patrząc - można się domyślić, że mamy zupełnie różne preferencje urlopowe (komfort vs "survival") ale do przyszłorocznych wakacji dużo czasu. a jeśli nie w przyszłe - to w (jakieś) kolejne :) jestem dobrej myśli. teraz, jak już mam najlepsze auto na świecie :D ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-09-2015, 06:23 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Duzo tańszym sposobem na transport, jest kosz do przewożenia zwierzyny, używany przez myśliwych https://www.google.pl/search?q=kosz+do+ ... OhF49AM%3A. Należy tylko pamiętać o nim przy cofaniu :]


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-09-2015, 08:57 
Offline

Rejestracja: 29-09-2010, 08:07
Posty: 61
Lokalizacja: Szadek
Witam.
Co do namiotu podwieszanego pod markizą, powiem tak: na Węgrzech się sprawdził w Rumunii już nie (jedna, druga duża ulewa i pokrzywiło rurki) poza tym przy ciągłym przemieszczaniu się dużo roboty z samy rozkładaniem (zwłaszcza jak idzie burza :)

Taki kufer jak na zdjęciu nie kosztował mnie aż tak dużo. Uchylany uchwyt na rowery (ważne aby można było uchylić drzwi - patrz zdjęcie) i skrzynia na narzędzia do TIR-a kosztowały mnie chyba 600-650zł, a uchwyt na rowery zawsze się przyda.

Do tego bagażnik na dach, parę gadżetów zwiększających pojemność wewnątrz i jakoś ogarnąłem rodzinkę z całym jej bagażem (ja, żona + malutki berbeć ;)
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-09-2015, 19:42 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Hann89 pisze:
... to jeszcze poproszę kciuki za nawrócenie mojego mężczyzny...

Załatwione.
Hann89 pisze:
...teraz, jak już mam najlepsze auto na świecie :D ;)

Znaczy co? Jimnik to służbowa fura? ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-09-2015, 20:29 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
waldis pisze:
Znaczy co? Jimnik to służbowa fura? ;)


Słyszałam, że niezależnie od marki i modelu, samochód służbowy jest najlepszą terenówką ;) .
Ale nie, ten jest prywatny :) mój, mój własny... mój ssskarb ... :D

A tak poważnie - no, zwariowałam na jego punkcie. Od momentu jak pierwszy raz się przejechałam pierwszym Jimkiem. I naprawdę twierdzę, że (dla mnie) jest najlepszy na świecie. Chciałam małe auto - bo mieszkam w mieście... chciałam"z lekka czołg" żeby sforsować wszystko, co stanie na mojej drodze. No i chciałam coś, co mi dorówna podczas tendencji do zjeżdżania z asfaltu... "bo przecież ten korek da się objechać...", "bo przecież tędy będzie krócej..." (a te tendencje są wprost proporcjonalne do odległości od miasta). No i przy okazji mam autko, które stopuje moją przyciężką nogę, a jednocześnie nie wpędza w poczucie wstydu, gdy turlam się 90km/h po autostradzie :).
Teraz jeszcze muszę poukładać w głowie moje dalsze oczekiwania co do tego samochodu i powoli je realizować.

Zobaczymy, co będę pisać po pierwszych naprawach... Na razie jest super!

Ach... no i miny mężczyzn, którzy widzą moją silną więź emocjonalną z samochodem... bezcenne!


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2015, 06:24 
Offline

Rejestracja: 04-04-2013, 18:46
Posty: 203
Lokalizacja: Polska
Moja żona też jest przyklejona do tego auta :) ..Przeskok miała potężny (ze smarta) .Dla Niej to prawdziwy monster. Sam jej podpowiedziałem ten model. Auto jest wizualnie bardzo urokliwe. Zawsze mi się podobało. Klasyka w czystej postaci i bez współczesnych udziwnień. Rozsądnie kalkulując to ma więcej wad niż zalet w codziennej eksploatacji. Czasami przeklinam że kupiliśmy to auto, ale są teź dni gdzie to autko odwdzięcza się na jakiś trudniejszych drogach. Innego już nie chce. ..ale mycie auta i odkurzanie i tak spada na mnie ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2015, 10:41 
Offline

Rejestracja: 24-03-2015, 19:09
Posty: 34
Peterka, no to ja miałam odwrotnie... Bo choć byłam właścicielką Corsy, to jeździłam (przed Jimnym) chyba każdym gabarytem do 3,5t (łącznie z tym że woziłam czasami drzewo z tartaku Lublinem w górach). Najlepiej czuję się w prowadzeniu dużych kombików. Ale one nie dają tych wszystkich możliwości, które stwarza terenówka. Przed zakupem zrobiłam sobie listę cech, które musi spełnić mój nowy samochód (jszcze w kontekście tego, że jedno duże ato już mamy). I tak od Mesia C klasy (osa) przez Astrę III doszłam do jimka. Decyzja była dogłębnie przemyślana. Zmianę Corsy przeprowadzałamponad rok... A sam etap zakupu trwał ok pół roku. I został przypadkowo przyspieszony, bo kupiliśmy auto w momencie kiedy narzeczony zmieniał pracę i naprawdę nie było nas na nie stać... Tylko že trafiliśmy na dobry egzemplarz, blisko Katowic i w rozsądej cenie.

A właśnie, klasyka, brak udziwnień... To prawda, że mają zakończyć wkrótce jego produkcję? Jakaś taka mało konkretna informacja wpadła mi w oko na jakiejš stronie motoryzacyjnej.


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2015, 13:53 
Offline

Rejestracja: 04-04-2013, 18:46
Posty: 203
Lokalizacja: Polska
Duży kombik 4x4 to subaru forester lub legacy outback. Tylko nie ma tyle wdzięku co dźimek :) . Zawieszenie też słabsze w subaru..i mega kosztowne w naprawach.


Na górę
 Tytuł:
Post: 27-09-2015, 19:41 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
peterka pisze:
... subaru forester lub legacy outback. Tylko nie ma tyle wdzięku co dźimek :) .....

Dobrze, że moja córka nie ma tu konta, bo miałbyś wroga ;) Ona za swoim forkiem (w 2. budzie, ponoć najfajniejszej) w ogień by skoczyła.


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-09-2015, 08:12 
Offline

Rejestracja: 04-04-2013, 18:46
Posty: 203
Lokalizacja: Polska
Forek 2 generacji jest bardzo ładny i praktyczny. Podoba mi sie to auto. Bardziej uniwersalna bryła .Trójka to taki farbowany lis. To xv ciekawe. Używki wysoko stoją. No i te niskoprofilowe opony :(. Dźimek i GV2 to superowe auta . Wiadomo moda na mydelnice przeminie a klasyka to zawsze klasyka :).... Suzuki pokazało na ww przykładach że można zrobić coś niebanalnego. Doczekamy się następców? ...


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-11-2015, 17:08 
Offline

Rejestracja: 28-11-2015, 16:41
Posty: 2
Witam. Potrzebuję pomocy technicznej. Gdzie są wlewy płynu hamulcowego i chłodzącego w suzuki jimny? http://iv.pl/images/22856786026730413291.jpg


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]