Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 27-04-2024, 20:16

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02-06-2014, 07:04 
Offline

Rejestracja: 16-09-2013, 21:56
Posty: 19
Witam serdecznie,
tym razem proszę Was o pomoc w podłączeniu termometry do temperatury zewnętrznej do Suzuki Jimny 2008 1.3 85 KM.

Kupiłem taki termometr z czerwonym LED: http://allegro.pl/woltomierz-termometr- ... 33104.html

Mogę go oczywiście podłączyć do gniazda zapalniczki ale nie jest to estetyczne. Zatem czy ktoś podpowie:

1. Gdzie najprościej - z minimalnym rozbieraniem i dziurawieniem deski rozdzielczej wpiąć się z zasilaniem ?

2. Gdzie najlepiej umieścić czujnik temperatury zewnętrznej?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-06-2014, 22:27 
Offline

Rejestracja: 16-09-2013, 21:56
Posty: 19
Witam serdecznie, jako że sam uporałem się z tematem, pozwolę sobie go opisać, może się komuś do czegoś przyda.

Termometr
Zacznę może od samego termometru. Nie jest to żaden spam ani kryptoreklama, zatem proszę o nieusuwanie posta i nie traktowanie go w taki sposób. Jestem zwykłym klientem i nic poza tym nie łączy mnie z producentem kupionego miernika.

Pierwszy mój termometr do Suzuki Jimny był chiński, wyglądał ładnie i miał kilka kolorów podświetlenia w jakże modnej ostatnio tęczy :-) można było zatem nacisnąć STOP na kolorze czerwonym i już mieliśmy przyrząd podobnie podświetlony jak radio czy konsola w naszym Jimny. Niestety miał ten termometr dwie wady: po pierwsze podłączony do gniazda zapalniczki zapominał wybrany kolor podświetlenia i po każdym odpaleniu silnika znów była Tęcza:-) wszak Jimny odcina zasilanie od gniazda zapalniczki po wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Druga wada była nieco gorsza, a mianowicie, po 4 miesiącach użytkowania pewnego pięknego dnia termometr przestał pokazywać temperaturę i to zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną. Zamaist niej widniało wskazaaie LL. Jakby tego było mało, po następnych kilku dniach przestał także pokazywać godzinę i ostatecznie umarł śmiercią przedwczesną.

Obiecałem sobie, że następce będzie lepszy. Długo szukałem, aż znalazłem ofertę firmy JS elektronik. Urządzenie do woltomierz połączony z termometrem.
Można wybrać spośród wielu rodzajów - do wyboru są kolory wyświetlacza LED oraz jego wielkość i rodzaj obudowy. Ja wybrałem czerwone ledy standardowe w obudowie z metalu. Przesyłka dotarła po 2 dniach. Starannie zapakowany przyrząd, oddzielnie podstawka, do tego instrukcja obsługi. Termometr czy miernik jak to woli robi ważenie bardzo solidnego. Poprzedni chińczyk nawet nie leżał koło niego na półce. Nie wiem jak się będzie sprawował, ale wykonanie jest doskonałe i jest objęty 24 miesięczną gwarancją. Miałem kilka pytań do producenta więc zadzwoniłem i tu kolejne doskonałe wrażenie - kompetentny człowiek odpowiedział na wszystkie moje pytania w miły i kulturalny sposób.
Naprawdę warto rozważyć zakup tego miernika zamiast plastikowej i niestety tandetnej oferty chińskich mniej lub bardziej producentów, gdzie zresztą bardzo trudno o termometr z wyświetlaczem czerwonym. Urządzenie mierzy napięcie akumulatora oraz temperaturę w stopniach C oraz w F. Można zaprogramować alarmy dla zadanej temp minimalnej (gołoledź) i maksymalnej. To samo dotyczy napięcia akumulatora. Można także w 3 stopniach regulować wartość podświetlenia, a wszystko to za pomocą jednego przycisku.
Miernik nie ma zegara, ale dla mnie to nie wada bo mam zegar w radyjku fabrycznym.
Szczerze polecam ten produkt, swoim surowym wykonaniem i metalową obudową pasuje do terenówki doskonale i jest świetnie zrobiony. Sonda to nie zwykły termistor za parę groszy ale profesjonalne urządzenie podlegające firmowej kalibracji.

Montaż

Do rozwiązania mamy 3 problemy:

1. Gdzie umieścić czujnik
2. Gdzie wpiąć się z zasilaniem
3. Gdzie na desce umieścić sam miernik by wyświetlacz był czytelny.


Zacznę od końca. Po długich oględzinach stwierdziłem, że najlepszym miejsce do montażu miernika, będzie półeczka na monety pod popielniczką na tunelu środkowym. Tu umieszczony miernik ma bardzo blisko do gniazda zapalniczki skąd pobieramy prąd nie zasłania trasy i nie ogranicza widoczności, jest w zasięgu dłoni. Do jego przytwierdzenia użyłem dwóch wkrętów nawiercając uprzednio otworki cienkim wiertłem do metalu.

Teraz kwestia zasilania. Producent za dodatkowe 9 zł może zakończyć kable zasilające wtykiem do gniazda zapalniczki. Moim zdaniem jednak, rozwiązanie to jest mało estetyczne a poza tym, zabiera nam cenne gniazdo zapalniczki. Stosowanie rozgałęźników też nie do końca pozostaje w zgodzie z estetyką. Zatem ja wybrałem wersją gołe kable z zalutowanymi końcówkami. Podłączamy je do gniazda zapalniczki ale od tyłu. Wkładamy dłoń od spodu, gniazdo zapalniczki podłączone jest w Jimny za pomocą kostki. Wysuwamy kostkę, a następnie zalutowane końcówki kabla zasilającego miernika, wpinamy w kostkę w miejscach gdzie kabel + i masa są zabezpieczone przed wysunięciem. Kable wchodzą w te miejsca sztywno i pewnie. Teraz nie pozostaje nam już nic innego zwinąć nadmiar kabla, ściągnąć go zipem i ułożyć za obudową konsoli środkowej, np na tylnej części gniazda popielniczki. W ten sposób nasz miernik ma już zasilanie a my mamy dalej wolne gniazdo zapalniczki.

Ostatni problem to czujnik temperatury. Długo drapałem się w głowę gdzie go umieścić aż
w końcu znalazłem miejsce.
Zaczynamy od demontaż schowka. Wystarczy wyciągnąć kołki zabezpieczające pokrywę wyginając ją trochę i już schowek mamy w rękach. Kabel od czujnika ma tylko 1.5 metra i choć można do 3 metrów go przedłużyć to jednak zawsze szkoda ciąć oryginalnego kabla. Na szczęście okazało się to niepotrzebne. Kabel ciągniemy za schowkiem, mocując go do metalowych wsporników widocznych po demontażu schowka. Następnie przekładamy sondę i kabel przez szparę jaką tworzy plastik deski rozdzielczej i metal nadwozia. Teraz jesteśmy z sondą w okolicy zawiasu drzwi, Wkładamy kabel z sondą do nadkola prawego. Następnie demontujemy prawy boczny kierunkowskaz. UWAGA przy podważaniu lubi pęknąć plastik sprężynujący !!!. W powstały po kierunkowskazie otwór w nadkolu wsadzamy palce i szukamy naszej sondy z przewodem. Po kilka próbach łapiemy kabel i wyciągamy sondę miernika przez otwór kierunkowskazu. Teraz wystarczy już tylko spiąć kabel od sondy z kablem od żarówki kierunkowskazu tak by sonda luźno zwieszała się kilka centymetrów poniżej oprawki żarówki. Montujemy kierunkowskaz i mamy sondę zamontowaną w nadkolu z dala od silnika. Teraz ładnie układamy kabel, montujemy pokrywę schowka i cieszymy się ładnym i pożytecznym miernikiem bez walających się kabli. Podginamy blachę mocującą miernik tak by ustawić dobry dla nas kąt nachylenia wyświetlacza. Jedyne kable jakie widzimy to 2 cm odcinki zaraz za miernikiem oraz po otwarciu prawych przednich drzwi kawałek idący do nadkola. Ten kabel jest lekko luźny i tak ułożony by zamykane drzwi nie zgniatały go.

Jestem leśnikiem. U nas znajomość meteo to takie zgięcie zawodowe, dzień zaczynam od prognozy. Brakowało mi termometru w Jimny a info o napięciu akumulatora i ładowania też jest miłym dodatkiem. Może mój opis komuś się przyda.

Pozdrawiam serdecznie


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-06-2014, 10:33 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
A zdjęcia gdzie :?:


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-06-2014, 17:08 
Offline

Rejestracja: 16-09-2013, 21:56
Posty: 19
Niestety podczas montażu nie miałem pod ręką żadnego pstrykadła, ale obiecuję sfotografować efekt końcowy. Zdjęcia zamieszczę na dniach.


Na górę
 Tytuł:
Post: 25-06-2014, 23:08 
Offline

Rejestracja: 16-09-2013, 21:56
Posty: 19
Oto obiecane zdjęcia.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
Post: 24-01-2024, 13:05 
Offline

Rejestracja: 24-01-2024, 12:59
Posty: 2
Suzuki: Jimny, Van Van 125
Podpinam się pod temat.
Zainstalowałem sobie termometr LED po lewej stronie, pod szybą. Udało mi się ładnie przeprowadzić czujkę do komory silnika i potem za nadkole. I dopiero potem podłączyłem do zasilania, które wyprowadził mi wcześniej elektryk. Niestety on to podpiął pod coś, co podaje prąc cały czas, także przy wyłączonej stacyjce. Tak nie może być. Muszę to zmienić bo mi się wyładuje akumulator pewnie. Chciałbym to już zrobić sam. Pytanie czy ktoś mi może podpowiedzieć do którego kabla w tej okolicy po lewej stronie nad pedałami się wpiąć, żeby to działało tak jak radio np.? Masę mam podłączoną, a nie chcę jak saper próbować po kolei wszystkich... Elektryk ze mnie mierny ale jakoś to połączyć dam radę.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]