Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 15:40

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 04-10-2012, 15:15 
Offline

Rejestracja: 15-05-2011, 18:24
Posty: 18
Lokalizacja: Śląsk
Zauważyłem dzisiaj wycieki oleju z pod uszczelniacza kuli zwrotnicy. Mam pytanie czy przy wymianie uszczelniacza kuli zwrotnicy konieczna jest także wymiana łożysk zwrotnicy (nie ma żadnych niepokojących odgłosów ani podczas jazdy po prostej ani podczas skrętów)? Znalazłem stronkę z częściami gdzie sprzedawany jest komplet części http://www.snorkele.pl/index.php?32,zes ... dna-strona
Czy wymiana takiego uszczelniacza jest bardzo skomplikowana? Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę? Może ktoś może podesłać schemat demontowania zwrotnicy?


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-10-2012, 17:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Niestety, ale muszę Ciebie zmartwić.
Uszczelniacze zwrotnicy sa zwykłymi zbierakami smaru stałego i nie one są powodem wycieku. Na 100% puszcza uszczeliacz mostu, ale do weryfikacji potrzebne jest jego rozebranie od strony wycieku.
Tutaj masz całego manuala
http://www.bigjimny.com/images/document ... arings.pdf


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-10-2012, 18:16 
Offline

Rejestracja: 15-05-2011, 18:24
Posty: 18
Lokalizacja: Śląsk
Dzięki. Czy z taką awarią mogę jeszcze parę dni jeździć czy grozi to poważniejszymi usterkami?


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-10-2012, 19:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Oczywiście możesz, ale nie ominie Ciebie rozbieraie tego co masz w manualu.
Na stronie którą podesłałem jest wiele pomocnych napraw z zwymiarowanymi uszczelniaczami, łozyskami itp.
Nam zajmuje taka naprawa ok 1,5-2 godzin na stronę, nawet mamy chyba jeszcze w garażu 3-4k pl naprawcze ( łożyska, uszczelniacze, zgarniacze )
Pamietaj, że po naprawie kula musi być sucha, nie smaruj jej, tylko wtedy uszczelniacz kuli pracuje prawidłowo i nie dostają się do środka zanieczyszczenia


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-10-2012, 18:09 
Offline

Rejestracja: 15-05-2011, 18:24
Posty: 18
Lokalizacja: Śląsk
Czy przy okazji wymiany uszczelniacza półosi powinienem też wymienić stożkowe łożyska zwrotnic?


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-10-2012, 04:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-10-2011, 15:25
Posty: 63
Lokalizacja: Koszalin/Darłowo
Moim zdaniem, jeżeli planujesz trochę długo użytkować to auto to napewno. Po co zaglądać tam jeszcze raz:)

_________________
pozdro


Na górę
Post: 13-11-2012, 14:28 
Offline

Rejestracja: 12-11-2012, 19:18
Posty: 3
Lokalizacja: małopolska
Pierwotny pisze:
Zauważyłem dzisiaj wycieki oleju z pod uszczelniacza kuli zwrotnicy. Mam pytanie czy przy wymianie uszczelniacza kuli zwrotnicy konieczna jest także wymiana łożysk zwrotnicy (nie ma żadnych niepokojących odgłosów ani podczas jazdy po prostej ani podczas skrętów)? Znalazłem stronkę z częściami gdzie sprzedawany jest komplet części http://www.snorkele.pl/index.php?32,zes ... dna-strona
Czy wymiana takiego uszczelniacza jest bardzo skomplikowana? Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę? Może ktoś może podesłać schemat demontowania zwrotnicy?


W moim Jimniku najpierw wyciekał smar i woda z prawego potem z lewego uszcelniacza kuli. Po demontażu zwrotnic okazało się że dolne łozyska stożkowe zwrotnic są skorodowane, koszyczki oszkodzone.
Przy okazji wymieniam również jedno z łożysk koła (szumi) oraz uszczelnienia półosi i piasty.

_________________
"duży może więcej"


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-11-2012, 14:24 
Offline

Rejestracja: 07-11-2012, 12:42
Posty: 4
Lokalizacja: mazowieckie
Witam.
Sama wymiana nieskomplikowana, acz dość upierdliwa. Warto zainwestować w dobre łożyska zwrotnicy 30302 (Mam KOYO i są ok). Uszczelniacz półosi ten oryginalny tj 38x26x8 może nam długo nie posłużyć jeśli mamy podtarte półośki. Ja zastosowałem taki uszczelniacz ciśnieniowy od wspomagania układu kierowniczego 25x 38x 7/7,8 CORTECO. Posiada dwie uszczelniające wargi i półoś jest lepiej uszczelniona. Chylę czoła do kol. "mrquad" za te "1,5-2 godz na stronę". Walczyłem (co prawda sam i pierwszy raz) 10 godzin. Najpierw zapieczone tarcze, potem litry czarnej breji, ale było ok.

Pozdrawiam wszystkich "co tymi ręcami"

irekf


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-11-2012, 15:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Chylę czoła do kol. "mrquad" za te "1,5-2 godz na stronę". Walczyłem (co prawda sam i pierwszy raz) 10 godzin.
Tutaj muszę sie z Toba zgodzić, pierwszy raz tez walczyliśmy, ale mieliśmy swoje cztery jamniki oraz kilka Klubowych przeszło przez nasze ręce. Teraz takie rzeczy mamy już na wszelki wypadek w garażu.
Co do pierścienia, zastosowanie dużo lepszego ma sen tylko wtedy, gdy nie myjesz samochodu po terenie. Ten uszczelniacz zgarnia nadwyżkę gestego smaru. Jak cieknie to niestety już znak, że pusciły uszczelniacze półosi


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-11-2012, 19:13 
Offline

Rejestracja: 07-11-2012, 12:42
Posty: 4
Lokalizacja: mazowieckie
Pisałem oczywiście o uszczelniaczu,simeringu półosi-tym wewnątrz piasty. Stosowanie jakiegoś kosmicznego pierścienia uszczelniającego- zbieracza półkuli(tego dużego z tyłu koła) oczywiście nie ma najmniejszego sensu. Jeśli puścił simering półosi i półkula jest mokra to nawet przy jeździe w normalnym terenie przylepiony brud i piasek tak zrysują powierzchnię półkuli, że żaden "kosmos" tego nie uszczelni. On nie jest od tego. To tak w ramach wyjaśnienia.

irekf


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-11-2012, 21:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Teraz :ok:


Na górę
Post: 03-05-2016, 08:56 
Offline

Rejestracja: 03-05-2016, 08:48
Posty: 1
Suzuki: Jimmy
Witam, mój pierwszy post na forum także proszę o wyrozumiałość. Otóż również mam problem z kulami w przednich kołach. Pojawiły się wycieki co skutkowało pojawieniem się mojego samochodu w warsztacie i wymianie uszczelniacza kuli przedniej półosi tzw. simeringa. Jednak po 3 miesiącach znów pojawił się wyciek. Na kuli ponieważ samochód jest uzytkowany w trudnym terenie widać wżery więc zastanawiam się nad zmianą kul. I tutaj rodzi się moje pytanie czy możliwa jest wymiana samych kul czy są one zamontowane na stałe z półosią. Ile kosztuje taka wymiana i czy ktoś z Was może podać mi listę części, które powinienem zakupić przed rozpoczęciem naprawy? Z góry dziękuję za pomoc.


Na górę
Post: 05-08-2018, 06:30 
Offline

Rejestracja: 23-10-2015, 17:01
Posty: 54
Podpinam się pod temat.

Moje kule są suche, za suche ;-)

Czy odkręcając 1 śrubę od sworznia mogę tam wpakować trochę smaru ??? otwór jest na pewno na przestrzał ?

Ile takiego smaru wtłoczyć ?

Zrobić to od góry, dołu ? przez dowolna śrubę ? czy odkręcić lewą wtłoczyć, zakręcić i to samo zrobić z prawą ?

Zawsze idę na łatwiznę :skoczek: a taka operacja oddali termin remontu :ok:

widać to na tej rozebranej z wykręcona śrubą

Obrazek


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]