Remote pisze:
Napisz na co zmieniasz i co Cię przekonało?
Nowy nabytek to Honda Jazz Hybrid. Chciałem koniecznie zgrabną, miejska hybrydę, tu wybór jest niewielki: Jazz, Yaris lub Clio. Francuz odpada od razu
, nowy Yaris, owszem ładny, ale wewnątrz mnie nie przekonał, sterczący tablet i jakieś klaustrofobiczne wnętrze na tle Hondy, napęd fajny, ale w Hondzie w moim odczuciu lepszy. Jeżdżę Jazzem od tygodnia i uważam - mocno subiektywnie oczywiście - że to najlepsze obecnie auto segmentu B do miasta i czasami w trasę też daje radę. Może niezbyt urodziwe, ale widoczność doskonała, przestrzeń wnętrza zadziwia przy małych gabarytach zew., świetny napęd hybrydowy (typowo w mieście teraz 3,9 do 4,1 l/100 normalnie, spokojnie jeżdżąc, w trybie ekon - jeszcze nie włączałem - nawet mniej), niezłe przyspieszenie jak na mieszczucha nie sportowego i świetne tłumienie nierówności. Polecam jazdę próbna jak kogoś interesuje. Problem jest jeden, czy ktoś jest gotowy zaakceptować cenę małego auta nie premium, za którą można kupić spalinowe auto o klasę wyższe (segment C) przyzwoicie wyposażone. Jazz jest bardzo drogi, chociaż bardzo dobrze wyposażony. W Polsce będzie słabo sprzedawalny, na razie w dużym mieście widziałem jednego Jazz Crosstara (ja mam zwykłego), dealer wspominał o jeszcze 2 sztukach. Ja kupuję auta na długo i pod swoje potrzeby, jeśli się okaże bezawaryjny, to jak na razie nie żałuje wydanej sporej "kupki talarów", przeciwnie to auto coraz bardziej pozytywnie mnie zaskakuje. Pozdrawiam.