Czołem, od 2 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Grand Vitary II 2,0 2009.
Naprawdę szczęśliwym Przeszło pół roku szukania i kupa siwych włosów.
Z racji profesji znam wielu właścicieli komisów i dzięki ich radom udało się znaleźć "GVitarrę"
Auto z polskiego salonu 126 kkm, stan bdb- a jestem trzecim właścicielem.
Na razie spokojnie przygotowuję się do gruntownej konserwacji podwozia (z demontażem zawieszenia i belek)
prośba jeśli ktoś ma doświadczenie to będę wdzięczny za rady i wskazówki.
Ja mogę odwdzięczyć się swoją skromną wiedzą
wspomniałem o profesji; otóż od przeszło 20 lat sprzedaję i serwisuję urządzenia Karcher
a od 18 prowadzę autoryzowany salon i serwis Karchera.
Jakby ktoś z was miałby jakiś problem lub pytanie walcie jak w dym.
Pozdrawiam
Darek