Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

byłem 12 dni na wczasach - po przyjeździe zastałem wydojony akumulator do zera!!! jak mam otworzyć samochód? ma ktoś pomysł jak naładować akumulator np.od spodu - auto stoi na kanale.....

To nie można kluczykiem??

nie mozna kluczykiem - nie wiem dlaczego..... auto jest martwe

czego kluczykiem ma nie pójsc

kluczykiem powino sie otworzyć spróbuj wkładke w klapie bagażnika albo w drzwiach od pasażera....

mam tylko jedną wkładkę w drzwiach kierowcy......

Jest jakis alarm , dead lock - kluczyk sie nie przekręca czy przekreca ale drzwi sie nie otwierają?? Można poprosić policję albo poszukać jaki przyząd użyć w tym samochodzie do wsuniecia pod uszczelkę - mialem takie PDFy ale do tylko do modeli mitsubishi - wymiary i kszalty narzędzi i gdzie wlożyć żeby otworzyć drzwi (sygnowane pieczecią MITSU - żeby nie bylo że jakieś lewe )

A inaczej - doczego jest dostęp z kanalu?? może do alternatora??

Spróbuj może da się dojść do cewki rozrusznika od spodu. Na jej stykach masz napięcie, tam mozna podlaczyc sie z prostownikiem

już tłumaczę.....wjechałem do garażu poza kanał,auto stoi na biegu i ma lekko skręcone koła - masakra totalna nawet nie moge go wyszarpać z garażu innym autem - wg.mnie pozostaje bicie szyby

Jak już do tego dojdzienajpierw sprawdz która kosztuje najmniej - najdroższe są najmnijejsze trójkąciki i inne male [cenzura]

Ale może zanim to sie stanie - To GV - wczolgać sie pod samochód raczej sie da - jak nie ma żadnych osłon zbyt dużych moze cos bedzie widać do czego sie podpiać.

Ewentualnie jak tam idze linka od maski - może przez grill da się jakoś dorwać .

[quote="yaca1967"... wg.mnie pozostaje bicie szyby[/quote]
To zawsze zdążysz. Nie masz w okolicy speca od otwierania zamków? Tylko dobrego -co ma licencję czy jak to się tam u nich nazywa. Na pewno otworzy bez tak drastycznych metod.

To tylko zamek - chroni przed dziećmi a nie przed specjalistami

szyba na allegro kosztuje mniej niż spec od zamków - strzaskam jutro dziadostwo i przynajmniej przy montażu sprawdzę co jest powodem nie otwierania przez kluczyk...koszt szyby to ok 200 pln

Ja bym nie bil szyby - późno jużjest i moze dzisiaj sie juz nie chce - ale jak jutro samochód może postać to w wolnej chwili bym zrobil coś żeby to zalatwić bez straty 200zl . To Twoje pieniądze i nawet 10 000 mógłbyś wydać - pytanie tylko czy nie lepiej wydać te pieniądze na coś innego.\

Ale kluczyk sie nie przekręca wogóle?? Jak nie to czymś do zamków pkiknąć - ale zauważylem że jakieś syfy itp cola w zamku dobrze bierze - moczylem zamek kiedyś baleno w wd40 i innych - nie pomoglo , 30min w coli wszystko wymylo

wkładka się przekręca normalnie ale bez reakcji na jakieś cięgna czy mechanizmy.....

W suzuki samuraiu przykładowo wszystkie światła są "na wciąż" podpięte pod plus i sterowane masą. Może w tym aucie (w sumie nie wiadomo jakim) jest tak samo?

moje auto to dokładnie GRAND VITARA II 2006 r 1,9 DDiS

czyli mógłbym wyciągnąć np światełko z tablicy rejestracyjnej i tam poszukać plusa? podpiąć prostownik i pobudzić akumulator?

oczywiście że tak

nic w GV II nie jest sterowane masą........lampki świecą na prostowniku a akumulator przez PLUSY jest odcięty......podzwonię po autowłamywaczach i biję szybę!!!!!!

Nie wiem jak przebiega linka od maski, ale może by tak rozebrać nadkole (co jest banalnie proste) i jej poszukać... . Ewentualnie właśnie pokombinować z otwieraniem maski... .
Ja bym chyba tak próbował, ew. poszukał specjalisty, bo oryginalnej szyby byłoby mi szkoda.

przyjechał fajny gość,popatrzył - otwarł mi maskę kawałkiem drutu i zainkasował 150 zł - własnie ładuję akumulator - przyczyną braku reakcji wkładki na kluczyk było wypadnięte cięgno kluczyka - banalna naprawa...
temat uważam za zamknięty - na przyszłość- kto jedzie na wczasy niech odpina (-) z akumulatora...........
pozdrawiam

dużo sobie policzyl - ale co zrobić zawsze to mniej niż 200 za szybe i zabawa w wymianę teraz trzeba poogldać jak wyglada zapiecie maski i dorobić sobie taki "drut" na przyszlość

hehehehe....on wsadził poduszkę w drzwi i drutem pocioągnoł za wajche z otwierania maski........artysta

Na przyszłość to lepiej sobie wyprowadzić jakiś konektorek schowany do zderzaka albo w inne bezpieczne miejsce, żeby podpiąć prąd w sytuacji awaryjnej.
Masakra jakie auta teraz projektują i sprzedają...