Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

GV 2004 2.0 HDI ( PSA RHW )
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8084
Strona 1 z 2

Autor:  wszafraniec [ 03-06-2011, 20:18 ]
Tytuł:  GV 2004 2.0 HDI ( PSA RHW )

Miałem problem z moją wiertarką, utraciła 30koni udaru. Na innych forach czytałem ze to moze wtryski padły, lub EGR ,pompa wysokiego ciśnienia czy chociazby cujnik podciśnienia. Przy wymianie olejów i rozrządu , po zdjęciu interkulera wyszło ze zpał wodzik na tyle silnika. Głupia pierdoła a odzyskałem 20 Km :P

Autor:  bielik [ 19-06-2011, 08:18 ]
Tytuł: 

Mam ten sam problem ze swoim autem ,ale nie rozumiem co to znaczy
u Ciebie " zpał wodzik" i gdzie się on znajduje czekam na odpowiedź

Autor:  wszafraniec [ 19-06-2011, 14:46 ]
Tytuł: 

Ten wodzik znajduje się na tyle silnika pod interkulerem.
Najlepiej zdjąć interkuler i wtedy jest łatwy dostęp (w HDI Peudota to ponać częsta usterka co powoduje utratę mocy)

Postaram się dziś zamieścić jpg. ze schematem silnika , i z tą częścią


Jak się uporasz z tym problemem , to polecam wirusa w dobrym zakładzie.
Umie teraz było pozałozeniu tego wodzika 100koników. A po czipie jest 120 . Teraz to autko jedzie. Jeszcze tyko musze poczekać sprawdzić jak spalanie spadło.

Autor:  bielik [ 24-06-2011, 19:53 ]
Tytuł: 

Znalazłem ten wodzik ,był zerwany .Zregenerowałem go i musiałem uruchomić zastałą dźwigienkę nie wiem czym ona steruje .Ale silnik ożył .Dziękuje za podpowiedź .Powiedz kolego jaką maksymalną prędkością możesz jechać po tym tuningu.

Autor:  wszafraniec [ 24-06-2011, 20:21 ]
Tytuł: 

Witam
Super ze mogłem pomudz. Ta dzwignia steruje zmienną geometrio przepustnicy powietrza.
A tak wogule to ja po czipie nie sprawdzałem maxymalnej prętkości, bo to nie jest najwazniejsze.
Ten zabieg ma na celu zmniejszenie czasu podczas przyśpieszenia.

Ja polecam dobrą firmę co wirusy montuję w turno dislach VTECH Tiuning.
Unich masz wybyr , bezpieczny wirus lub na własne zyczenie agresywny .Ale tu mozna się po pewnym czasie spodziewać się awari.


Pozdrawiam

Autor:  boss-24 [ 28-06-2011, 22:02 ]
Tytuł: 

Witam.Panowie jak ściągnoąć tą dzwignie aby wymienić na nową ? Interkuler sciągłem,wodzik jest pęknięty na jabuszku u góry przy dzwigni.Nie mam pojęcia jak sciągnąć go na dole,Dostęp masakryczny.Wystarczy pociągnć czy trzeba wykręcać go ? Jest to tak zabudowane i schowane na dole że nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać.

Autor:  wszafraniec [ 28-06-2011, 22:31 ]
Tytuł: 

Witaj

Niestety ja szukałem w peugocie na serwisie , i niedasię samej tej kończówki wymienić. Jest to jeden element. I suzuki serwis to potwierdza. Ja mi się uda to wjutro dodam schemat części . Albo podaj e-maila to ci wyślę będzie łatwiej.

Autor:  boss-24 [ 29-06-2011, 10:37 ]
Tytuł: 

Cześć.Dzieki za odpowiedz.No to troche lipa wyszła.Czyli musze odkęcić całość zeby wogóle coś zacząć z tym kąbinować. A czy znasz moze cene tej części ? Będe wiedział wtedy co robić czy regenerować czy kupić całość

Autor:  boss-24 [ 30-06-2011, 13:46 ]
Tytuł: 

Sprawa rozwiązana.Auto całkiem inaczej sie zachowuje,żwawsze.

Autor:  michal@bojano [ 04-07-2011, 12:12 ]
Tytuł: 

Koledzy,

Czy możecie jakiś schemat albo zdjęcie wodzika przesłać? Moja wiertara też słabo ciągnie a na wykresie z hamowni ma 87 km. Prawdopodobnie mam również problem z wodzikiem. Chcę się tematem bliżej weekendu zająć.

Pozdrawiam
Michał

Autor:  boss-24 [ 05-07-2011, 11:19 ]
Tytuł: 

Odkręć interkuler i będziesz widzałiał czy spadł Ci ten wodzik.Interkuler 4 śruby do odkrecenia i 2 opaski z przewodów.Cała robota to z 5min i widzisz czy przyczyna leży w tym wodziku.Z tyłu z obódowy klawiatóry wychodzi jabuszko na które zapina sie ten wodzik.

Autor:  boss-24 [ 05-07-2011, 11:20 ]
Tytuł: 

Odkręć interkuler i będziesz widzałiał czy spadł Ci ten wodzik.Interkuler 4 śruby do odkrecenia i 2 opaski z przewodów.Cała robota to z 5min i widzisz czy przyczyna leży w tym wodziku.Z tyłu z obódowy klawiatóry wychodzi jabuszko na które zapina sie ten wodzik.

Autor:  michal@bojano [ 08-07-2011, 21:03 ]
Tytuł: 

No i wlasnie tak też zrobiłem. Okazało się, że ten plastikowy kapturek zakładany na "jabuszko" jest pęknięty i nie trzyma się. Czy można zakupić gdzieś taką część - platikową końcówkę cięgna z kapturkiem zakładanym na "jabuszko"?

Pozdrawiam
Michał

Autor:  cygi87 [ 09-07-2011, 06:40 ]
Tytuł:  HDI

Witam wszystkich posiadaczy Vitarek.
Mam taki sam problem z tym wodzikiem z tyłu silnika hdi,
gdzie dostać ten wodzik i jak go wymienić.
Dziękuję Pozdrawiam

Autor:  cygi87 [ 09-07-2011, 10:07 ]
Tytuł: 

Witam
Problem rozwiązany, główka spinki była złamana, ale dostęp okropny, może się będziecie śmiać, ale wyczyściłem i wziąłem klej kropelkę pokleiłem i jest ok, całkiem inny samochód, zobaczymy na jak długo to wytrzyma, ale i tak podtrzymuje poprzedni temat gdzie to kupić i jak wymienić.
Pozdrawiam

Autor:  cygi87 [ 09-07-2011, 15:46 ]
Tytuł: 

Witam
No niestety problem znowu powrócił, główka znowu się złamała, więc znowu jestem w punkcie wyjścia.

Autor:  boss-24 [ 10-07-2011, 21:16 ]
Tytuł: 

Ta część wystepuje w całości,nie da sie kupić samego "jabuszka"

Autor:  bielik [ 22-07-2011, 19:29 ]
Tytuł:  Sprawa wodzika

Ja w miejsce plastikowego jabuszka zamontowałem końcówkę z drutu stalowego .Było dosyć trudno ale trzyma już miesiąc i chyba będzie dobrze.

Autor:  kola [ 10-10-2011, 12:15 ]
Tytuł: 

Faktycznie, całkiem inaczej zachowuje się silnik.
Dzięki

Autor:  mrquad [ 10-10-2011, 13:07 ]
Tytuł: 

Mozna spróbować zaadoptować cięgna skrzyni biegów partnera lub berlingo, końcówki nakładane na jabłuszka są odkręcane a wodziki mają różną długość ( różne też występują średnice ) trzeba to pomierzyć i dobrać.

Autor:  A&B [ 11-10-2011, 18:04 ]
Tytuł: 

Z tego co czytam na forach to ten silnik HDI to niezłe gów... :( To się ładnie wgrzebałem :(
U mnie są wycieki i nie bardzo wiem gdzie się udać z tym problemem, serwis odpada ze względu na ceny !!! Taniej chyba wyjdzie inny silnik wstawić niż u nich remontować.

Autor:  mrquad [ 11-10-2011, 20:03 ]
Tytuł: 

Jedź do serwisu i zlokalizuj wyciek, póżniej poszukaj na własną rękę uszczelniaczy i potrzebnych części min rozrząd, dopiero na końcu podejmnij decyzje o naprawie. Może się okazać, że przy wymianie rozrządu wymienisz uszczelniacze.

Autor:  A&B [ 11-10-2011, 20:30 ]
Tytuł: 

Serwis nie potrafił określic gdzie jest wyciek, zapłaciłem za przegląd auta 350zł i niewiele sie dowiedziałem. TRAGEDIA.
Lokalizowali wyciek na oko bez ruszania czegokolwiek.

Autor:  mrquad [ 12-10-2011, 05:39 ]
Tytuł: 

Zrób kilka fotek i wrzuć tutaj, może ktoś miał podobny wyciek i pomoże zlokalizować.

Autor:  janusz60 [ 13-10-2011, 10:00 ]
Tytuł: 

A&B pisze:
Serwis nie potrafił określic gdzie jest wyciek, zapłaciłem za przegląd auta 350zł

Czemu płaciłeś, skoro nic nie zrobili ???
Wyciek czego???
Umyj silnik i sam zlokalizujesz źródło wycieku ,,,

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/