Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 27-04-2024, 23:08

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03-03-2010, 16:40 
Offline

Rejestracja: 03-03-2010, 16:30
Posty: 6
Lokalizacja: OLSZTYN
witam, jestem bardzo początkującym vitariuszem. w dodatku zupełnie nie znam się na samochodach.
kupiłem vitarkę '95, benzyna 1,6, jednopuktowy wtrysk.
pierwsze kilometry (ok 500) samochodzik budził sie do życia, jakby stał rok na parkingu - co jest możliwe, nie znam jego przeszłości. i było już nieźle, miał troche za wysokie obroty - ok 1050 na jałowym. no i po zapoznaniu przyszła kolej na wymianę wszystkiego co wymienialne - płyny, filtry, świece, rozrząd. I zaczęły się kłopoty - silnik jest absolutnie nieustwialny, obroty świrują, po rozgrzaniu traci całkowicie moc, pali jak oszalały nałogowiec. podejrzenie padło na bląd w montażu paska rozrządu - okazało sie ok, troche źle ustawiony zapłon - po poprawie obroty się ustabilizowały, ale reszta nadal do d***.
gdzie serwisujecie swoje vitarki w Olsztynie lub okolicach? moze to być zaufany człowiek, nie musi być serwis profesjonalny.
dzięki za wszystkie podpowiedzi i wskazówki


Na górę
 Tytuł:
Post: 03-03-2010, 22:37 
Offline

Rejestracja: 20-04-2009, 03:50
Posty: 33
Napisz dokładnie co teraz Twojej Vitarze dolega. W czasie jazdy, jak z mocą, czy wkręca się w obroty, przerywa.


Na górę
Post: 03-03-2010, 22:57 
Offline

Rejestracja: 03-03-2010, 16:30
Posty: 6
Lokalizacja: OLSZTYN
po uruchomieniu wchodzi na bardzo wysokie obroty - podobno to normalne, ale długo nie schodzi. póki zimny, jakoś jedzie, ale szybko mu ta radośc przechodzi - zaczyna gryźć kamienie, traci moc, jedzie jakby ciągnął kotwice. przepał niesamowity, śmierdzi jak stary ZIŁ. kłopoty zaczęły sie po zmianie rozrządu, świec. przed zmianą miał w ogóle podwyższone obroty, tak ok 1100. Mechanik wyczyścił silniczek krokowy, próbował ustawic zapłon, ale okazało się że jest przesunięty do końca. na koniec odkrył, że jest lekko podciągnięta przepustnica, ale jak popuścił do normalnej pozycji to zaczęła się blokować. no i od tej pory nic juz nie jest normalnie. poprawialiśmy ułożenie rozrządu bo było jakos tak o pół ząbka przesunięcie, teraz jest pół w druga stronę, sprawdziliśmy zawory czy sa dobre luzy, niby wszystko ok, a auto nie jedzie. no to na teraz tyle. pozdrawiam, dzięki za zainteresowanie


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-03-2010, 13:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20-07-2009, 10:47
Posty: 333
Lokalizacja: Tarnów
jeśli przepustnica się zacina to kup używaną na allegro bo tego problemu nie ominiesz. Jeśli masz podciągniętą przepustnicę to nic nie jest tam normalnie
Przypatrz się dokładnie temu rozrządowi czy koła nie są powyrabiane i stale Ci pasek przesuwa


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-03-2010, 04:41 
Offline

Rejestracja: 20-04-2009, 03:50
Posty: 33
W jednopunktowym wtrysku nie ma silniczka krokowego tylko czujnik połozenia przepustnicy. To jest nierozbieralny element. Po wyciągnięciu i założeniu trzeba go odpowiednio ustawić. Diagnostyka nie ujawniła żadnych błędów? Podaję poniżej link do opisu układu wtryskowego:

http://suzuki.a-ng.eu/?t=2;3&a=19
Po lekturze będziesz więcej wiedział i może na coś z mechanikiem wpadniesz. Trochę szpejów jest w okolicy korpusu przepustnicy, które mogą być uszkodzone.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]