Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

koło zapasowe-problem
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=5362
Strona 1 z 1

Autor:  lalaada_ [ 01-09-2009, 20:25 ]
Tytuł:  koło zapasowe-problem

Witam, tydzień temu mój ojczulek kupił grand vitare z 2004 roku, wszystko pięknie ładnie tylko że ma(mamy) "mały" problem- nie wiemy jak ściągnąć koło zapasowe.. On sugeruje że powinien być jakiś specjalny klucz do zamka przy kole zapasowym jednak takiego przy zakupie nie dostał.. Proszę o pomoc :roll:

Autor:  holly [ 01-09-2009, 20:52 ]
Tytuł: 

a nie pasuje ten od stacyjki ?

Autor:  KozioŁ [ 01-09-2009, 21:14 ]
Tytuł: 

A co to za zamek? Zamek na osłonie może takiej chromowanej czy jakiś inny? Tak konkretniej prosimy. ;)

Autor:  lalaada_ [ 01-09-2009, 21:30 ]
Tytuł: 

http://auto-moto.pl/artykulyimages/vitara2.jpg osłona jest jak na tym zdjęciu. Kluczyk od stacyjki nie pasuje, zamek wydaje się być większy troche niż ten w drzwiach czy też w stacyjce :roll:

Autor:  oskar [ 01-09-2009, 21:49 ]
Tytuł: 

a tam jest zamek :szok: normalnie zawsze tylko kluczem do kół się odkręcało

Autor:  jzeli [ 02-09-2009, 08:02 ]
Tytuł: 

Może wcale nie jest zamknięty tylko jest zakręcona mocno śruba, spróbuj czymś złapać krawędź i odkręcić. U mnie i kuzyna pasuje klucz od stacyjki, może jest zabrudzony mechanizm zamka, WD-40 może pomóc. ;)

Autor:  Mcube [ 02-09-2009, 08:24 ]
Tytuł: 

lalaada_ pisze:
http://auto-moto.pl/artykulyimages/vitara2.jpg osłona jest jak na tym zdjęciu. Kluczyk od stacyjki nie pasuje, zamek wydaje się być większy troche niż ten w drzwiach czy też w stacyjce :roll:
Standardowo powinien pasować klucz od stacyjki. Nie wchodzi cały tylko sam początek kluczyka, potem trzeba tą nakładkę jakoś chwycić i ciągnąć do siebie z włożonym kluczem (nie jest wkręcana). Pod nią jest normalna śruba do kół.

Autor:  lalaada_ [ 02-09-2009, 17:23 ]
Tytuł: 

[/quote]Standardowo powinien pasować klucz od stacyjki. Nie wchodzi cały tylko sam początek kluczyka, potem trzeba tą nakładkę jakoś chwycić i ciągnąć do siebie z włożonym kluczem (nie jest wkręcana). Pod nią jest normalna śruba do kół.[/quote]

Działa wielkie dzięki, jednak trzeba użyć dużo siły żeby włożyć kluczyk pociągnąć i ukazuje się śruba. Dzięki ;)

Autor:  MGEPoland [ 21-10-2009, 18:06 ]
Tytuł: 

Fajnie że wszystko się wyjaśniło, bo to częsty problem w tych samochodach. Kluczyk od stacyjki pasuje,trzeba tylko odpowiednio nacisnąc i przekręcić.

Autor:  dan911 [ 23-03-2010, 23:50 ]
Tytuł:  to chyba itak niewiele daje :)

ten zamek to chyba lepiej założyć pod ten plastikowy dekiel, bo jak ktoś bedzie chciał ukraść koło to wyłamie ten plastik, a pod spodem już tylko śruby

Autor:  hubertus123 [ 20-12-2015, 17:21 ]
Tytuł: 

Witam mam podobny problem, ale mi i tak tez zamek nie wychodzi, kręci sie tylko i nie ma zamiaru dać sie wyciągnąć. Możecie jakoś mi doradzić ? :sciana:

Autor:  grzech25 [ 07-01-2016, 15:49 ]
Tytuł:  Re: koło zapasowe-problem

Też mam ten problem:( Z tym, że ja mam wersję z chromowaną obejmą i w tym zamku kluczyk jak by nie pasował:( Tam też jest jakiś "tajny" myk by się dostać do zapasu?

Autor:  michud [ 16-05-2016, 10:36 ]
Tytuł:  Re: koło zapasowe-problem

Pasuje ten od stacyjki (jak są wszystkie zamki oryginalne). Problem z tym , że pod wpływem czasu dwie blaszki na końcu się wyrabiają ( a może się ściera klucz ?) i nie chowają się w zamku jak wcześniej. U mnie odstawały na ok 0,5 mm.

Co można, co ja robiłem:

po włożeniu klucza przez parę, paręnaście, paredziesiąt minut kręciłem (nie za mocno) na wszystkie strony aż zeszło. Niby powinno wystarczyć ruszanie wg dłuższego otworu zamka, ale jak się obraca dodatkowo ruszając (nie za mocno) pod kątem i do siebie to jest szansa na to ,że np blaszki zamka przeskoczą trochę w górę i wtedy skokami na przód aż zejdzie całe zabezpieczenie ze śruby.

Po zdjęciu nie starajcie się wkładać ponownie i liczyć na cud ,że się ułoży, że jak dostanie WD-40 to zacznie chodzić dobrze bo tylko zaczniecie wszystko od początku.

Jak już zejdzie to wkładamy klucz i patrzymy która z blaszek nie chowa się do końca i pilnikiem traktujemy ją aż się zrówna z resztą (przy włożonym kluczu !!!!) i się pięknie schowa w zamek. Blaszki są miękkie na tyle ,że praktycznie każdym pilnikiem uda się to naprawić.
Sprawdzamy na śrubie. Kapturek (z zamkiem) powinien schodzić i nakładać się lekko.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/