Mówiłem o Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej... nieśmiało dodam, ze Kanada jest jakby bardziej na północ /to w górę mapy/ a ponadto nie mówiłem o "potrzebie" lecz o
panującym generalnie zwyczaju i powszechnym używaniu tzw."opon wielosezonowych" tamże w celu onomatopeicznego uzasadnienia, ze opony te w naszych warunkach sie nie sprawdzą /no, może z wyjątkiem samego wybrzeża/ - bo o tym traktuje temat.
Jeśli pojawi się temat o Ameryce Północnej - chętnie tam /jako, ze tak powiem, człek bywały
/ podyskutuję...
A wracając to wydaje mi się, że M+S na Twoich oponach
waldis to raczej "obejście" dla krajów o obowiązku używania zimówek, niż opis realnych możliwości opony, bo opona o takich realnych możliwościach z jednoczesną wielosezonowością powinna hałasować nieziemsko
Znalazłem test ADAC bodaj:
Cytuj:
Good Year Vector 4Seasons 91V: najlepsza w teście gum na cztery pory roku, wszechstronna, wysoka precyzja prowadzenia, wysoki komfort jazdy, hałasliwośc zewnętrzna 71,4 dB (referencyjna zimowa 70,3 dB). Na śniegu, w trakcie pokonywania slalomu, gdzie wymagane jest dobre prowadzenie boczne (wpływające na wysokie wartości przyspieszenia poprzecznego) uzyskała przeciętny wynik 4,65 m/s2. Opona referencyjna zimowa charakteryzuje się wynikiem 5,07 m/s2.{...}zaskakująco słabo wypadły one na suchej nawierzchni (opory toczenia tzw. współczynnik CR 1,205, podczas gdy referencyjna zimowa 1,083; prowadzenie boczne 47,9 km/h podczas gdy referencyjna zimowa dysponuje 51,3 km/h).
Czyli:
- głośność plus 1,1 dB /sporo/
- znoszenie boczne na śniegu minus 0,42 m/s2 /czyli taka sobie zimówka ale zimówka/,
- CR plus 0,0625 /czyli więcej z baku.../,
- znoszenie boczne na suchej nawierzchni
minus 3,4 km/h /sporo ale to cena za ową "wielosezonowość"/ czyli żegnajcie kręte drogi np.w Chorwacji albo w Alpach... będzie za nami koreczek
Nie powiem, ze jak coś jest "do wszystkiego" to jest do niczego ale z pewnością nie kupię...