Hej! Tak naprawdę Iron to, że jest to niezgodne z ofertą to nikogo nie obchodzi... poczytaj sobie umowę... jedyne co możesz wywalczyć formalnie, to zwrot zaliczki i to nie w podwójnej wysokości, jak to sie dzieje kiedy strona odstępuje od umowy, tylko pojedyńczej, gdyż stało to się z winy producenta, a nie dilera.... możesz pisać skargi "na Berdyczów"...
To, że diler coś daje w zamian, jest jego dobrą wolą, a raczej obawą przed zszarganiem reputacji, min. na forach dyskusyjnych, przez wkurzonych klientów. Z mojej rozmowy z dilerem i z tego co tu czytam wynika, że przynajmniej w W-wie wszystkim chętnym dają bagażniki dachowe. Wg. mnie to całkiem uczciwe, bo bez relingów samochód wygląda ładniej, a bagaznik zawsze można sobie założyć.... pozdro