Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

System bezkluczykowy - różne problemy
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=6609
Strona 5 z 7

Autor:  gienekxxl [ 06-08-2017, 11:18 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Aby odpalić muszę przyłożyć kluczyk do stacyjki. Gdzie jest problem?

Autor:  macioo [ 06-08-2017, 19:32 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Baterię zmieniłeś?

Autor:  gienekxxl [ 09-08-2017, 11:42 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

macioo pisze:
Baterię zmieniłeś?

Tak

Autor:  macioo [ 09-08-2017, 15:29 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Z drugim kluczykiem ten sam problem? Jak tak to coś w aucie do sprawdzenia. Może jakaś antena...?

Autor:  Avalanche [ 09-08-2017, 15:46 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Baterię odwrotnie włożyłeś? ;)

Autor:  elpiotrek [ 31-08-2017, 20:40 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

u mnie jest podobny problem. Grand Vitara II, moge otworzyc auto bez kluczykowo, ale odpalic juz nie - czerwony kluczyk sie swieci. Po wlożeniu kluczyka - grota - odpala normalnie. Samochód nie widzi kluczyka. baterie są świeże. da sie jakos auto nauczyc tych pilotów na nowo?

Autor:  macioo [ 01-09-2017, 18:03 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Podjedź do jakiegoś ogarniętego magika od alarmów. Może pomoże, mają różne "tajne chwyty" ;)

Autor:  babylock [ 04-09-2017, 16:23 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Witam Wszystkich!
Mam prośbę, czy ktoś może zamieścić zdjęcie umiejscowienia dźwigni otwierania maski w sx4. Nie chcę zakładać nowego tematu a sprawa łączy się z obecnym. Po prostu wyładował mi się akumulator a szyby nie będę wybijał.

Autor:  ipek33 [ 04-09-2017, 17:51 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

A nie możesz otworzyć kluczykiem zamka w drzwiach? Przecież z tego pilota wyciągasz normalny kluczyk - pasuje do drzwi oraz do stacyjki...

https://encrypted.google.com/search?q=s ... 3hq-xzLXlM:

Autor:  babylock [ 04-09-2017, 18:58 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

W tym problem, że prawdopodobnie cięgno jest zerwane i mechanicznie nic nie daje przekręcenie kluczyka. Jak prądu brak to kicha. Jak otworzę klapę to doładuje aku. Potem będę walczył z zamkiem.

Autor:  ipek33 [ 04-09-2017, 19:29 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Ok, pisząc "dźwignia" masz na myśli tę dźwignię wyczuwalną pod maską przy zamku maski? Co dokładnie fotnąć?

Załącznik:
zamek1.jpg

Załącznik:
zamek2.jpg

Autor:  babylock [ 04-09-2017, 22:20 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Dzięki to zdjęcie się przyda. Ale myślałem o klamce (rączce) wewnątrz samochodu, tej przy drzwiach kierowcy obok lewego kolana. Nie bardzo wiem gdzie jest dokładnie, mam długi drut z hakiem, może uda mi się ją pociągnąć za jego pomocą.

Autor:  ipek33 [ 05-09-2017, 04:22 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Też zrobiłem ale - nie obraź się - Twój przekaz nie był dla mnie czytelny :)

Wprawdzie dźwignia to dla mnie w pierwszej kolejności ta rączka w środku auta ale skoro nie możesz się dostać do środka, to obstawiłem wihajster przy masce :)

Załącznik:
zamek3.jpg



Rączka jest na linii poprowadzonej od regulacji świateł do podstopnicy. W poziomie jest mniej więcej na wysokości tunelu środkowego. Zaczyna się (patrząc od gory) mniej więcej na poziomie takiej półeczki nad głośnikiem a kończy z krawędzią plastikowej osłony na próg (widac na moim zdjęciu).
Jak byś chciał wybijać szybę to może najpierw sprawdź czy ktoś za kasę nie otworzy. Czasami się reklamuje taki "pan kluczyk". Pewnie wyjdzie tyle co za nowa szybę ale jednak szyby szkoda...

Autor:  babylock [ 05-09-2017, 07:09 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Wielkie dzięki, pierwsza próba z drutem a potem zobaczymy.

Autor:  ipek33 [ 05-09-2017, 07:23 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Powodzenia!

Autor:  babylock [ 05-09-2017, 08:04 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Pierwsza próba zakończona powodzeniem, podziękowania dla ipek33. Bez twojego opisu było by duuuużo trudniej i dłużej. Aku sprawdziłem, 0.0 V, teraz czas na ładowanie. Ciekawy jestem jak będzie zachowywał się akumulator po takim całkowitym rozładowaniu. No i muszę dojść co go rozładowało.

Autor:  ipek33 [ 05-09-2017, 08:11 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

U mnie zazwyczaj pozostawiona lampka sufitowa ;)

Może zrobisz małego tutoriala o tym, jak otworzyć maskę w sytuacji awaryjnej :)

Ja rok temu wymieniłem Aku, bo silnik czasami odpalał z trudnością. Aso potwierdziło , ze Aku się kończy. Po wymianie o dziwo objaw wcale nie ustąpił. Na urlopie buchnął mi dym spod maski - zatarło się łożysko alternatora i spłonął pasek.
Teraz jest Ok - ale nie wiedziałem, ze pada mi nie tylko Aku ale i alternator. Nie skojarzyłem tego słabego kręcenia z oporem łożyska. Jedyne co mnie niepokoiło, to piszczący pasek przy porannym ruszaniu.

Autor:  babylock [ 05-09-2017, 10:46 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Turtorial to za dużo powiedziane. Potrzebny jest pędzel, taki mały drewniany aby nie poniszczyć lakieru. Grubość rączki 1na2 cm. Odchylamy drzwi kierowcy i w powstałą szparę wkładamy trzonek pędzla, wąską stroną. Następnie delikatnie obracamy o 90 stopni i mamy szparę całkiem dużą aby swobodnie poruszać drutem. Drut o średnicy 5-6 mm długi na ok. 2m. Taki miałem można spróbować 1,5 będzie chyba poręczniej. Na końcu zakrzywiamy go aby powstał hak. Ważne żeby się nie wyginał podczas operacji, musi być dość sztywny. A potem to tak jak w endoskopii, i kierować się opisem ipka33. Od włącznika świateł w dół, zaczepiamy i ciągniemy cała operacja trwała około minuty.

Autor:  babylock [ 06-09-2017, 06:28 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Akumulator naładowany, pali od strzału. Poboru prądu nie ma, prawdopodobnie podczas mojej nieobecności coś musiało wzbudzać alarm i syrena wyładowała aku. Wszystkie lampki były wyłączone a gdyby nawet to w 14 dni taka mała żarówka nie powinna rozładować akumulatora. Pobór prądu tylko 0,02A to to co ciągnie dioda błyskająca od alarmu. Jeśli to była syrena to współczuję sąsiadom.

Autor:  macioo [ 06-09-2017, 17:29 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Poboru prądu nie ma ale sam akumulator może być uszkodzony wewnątrz. Miałem tak niedawno w służbowym VW. Naładowany, krecił jak szalony przez dwa dni, a trzeciego nagle 9V i nic! Kilkukrotne ładowanie dawało zawsze ten sam efekt. Pomogła wymiana akumulatora.

Autor:  babylock [ 07-09-2017, 10:26 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Akumulator nowiutki ma dosłownie 3 tyg. Znajomy podejrzewa, że przyczyną może być faktycznie syrena alarmowa. Na skutek długiego włączania się syreny następuje spadek akumulatora do poziomu w którym alarm rozpoznaje stan zagrożenia zasilania i odpala syrenę ostrzegawczo aż do całkowitego rozładowania.

Autor:  macioo [ 07-09-2017, 16:34 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

To, że nowy nie jest 100% pewności, że bez wady. Piszesz, że coś wzbudzało alarm. Większosć alarmów, ma w pamięci ,który czujnik (obszar) wyzwolił alarm. Do tego zazwyczaj wyzwala (np. maska) alarm 10 razy i jeżeli przyczyna nie ustanie "odcina" feralną strefę i przechodzi w stan ochrony pozostałych obszarów. Ja bym sprawdził temat właśnie w przeciwnym kierunku. Tzn. czy to nie spadek napięcia na akumulatorze wywołał alarm, a nie odwrotnie.

Autor:  babylock [ 07-09-2017, 18:01 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Tak na prawdę nie wiem co spowodowało rozładowanie, tylko domyślam się, że być może alarm. Przy sprawdzaniu amperomierzem nie ma większego prądu niż 0.02 A. Będę obserwował co to może być.

Autor:  babylock [ 01-10-2017, 09:31 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Wyjaśniła się przyczyna rozładowania akumulatora. Samoczynnie włączają się światła drogowe. Wyłączę stacyjkę i światła i przez jakiś czas jest ok ale po 1, 2, 5 godzinach nie ma reguły czasowej same się włączają. Domyślam się, że albo przełącznik przy kierownicy ma wadę albo zwiera się przekaźnik i odpala światła. Miał ktoś podobną sytuację.

Autor:  macioo [ 01-10-2017, 16:39 ]
Tytuł:  Re: System bezkluczykowy - różne problemy

Pierwszy raz słyszę! Ale żeby same...? Przekaźnik to groszowe pieniądze, wymiana cię nie zrujnuje ale mnie to bardziej zalatuje przełącznikiem pod kierownicą. No chyba, że może alarm włącza te światła...

Strona 5 z 7 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/