Witam pewnie to trywialne pytanie, ale jestem posiadaczem SX4, sprowadzony z Węgier, i nie widzę z przodu pod maską żadnego ucha do holowania, za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
| Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl http://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
| Ucho do holowania z przodu http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=5684 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | dPs [ 09-12-2009, 19:06 ] |
| Tytuł: | Ucho do holowania z przodu |
Witam pewnie to trywialne pytanie, ale jestem posiadaczem SX4, sprowadzony z Węgier, i nie widzę z przodu pod maską żadnego ucha do holowania, za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
|
|
| Autor: | waldis [ 09-12-2009, 19:28 ] |
| Tytuł: | |
Sugeruję spojrzeć z przodu pod zderzak. |
|
| Autor: | dPs [ 09-12-2009, 22:19 ] |
| Tytuł: | |
Patrzałem nie ma. |
|
| Autor: | Avalanche [ 09-12-2009, 23:05 ] |
| Tytuł: | |
Str. 4-12 w instrukcji obsługi. |
|
| Autor: | Iron [ 13-12-2009, 23:02 ] |
| Tytuł: | |
dPs pisze: Patrzałem nie ma.
Popatrz jeszcze raz , a zobaczysz i to nie jeden. |
|
| Autor: | barzuc [ 30-08-2017, 21:47 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
Pozwolę sobie podnieść temat... gdzie są i jak wyglądają oryginalne punkty holowania i z przodu i z tyłu - to wiem Mam jednak pytanie - czy ktoś zrobił / wie "z czym to się je" - dodatkowe punkty holownicze, które byłyby łatwo / normalnie dostępne. To co oferuje producent jest ok, pod warunkiem, że się nie wkleiło w śnieg lub błoto (o wodzie z kałuży nie wspomnę  ) - bo wtedy to czeka kopanie i szukanie na kolanach gdzie linę przypiąć a samemu będzie się wyglądało jak "Jożin z bażin" (przepraszam, nie mam pojęcia jak to się prawidłowo pisze).A pytanie wzięło się z tego filmiku: https://youtu.be/qVX6huytJTc, jego autor pisze (i pokazuje też - tyle że gotowe) dodatkowy tylny i przedni (widocznym w 18s) punkt zaczepu. Z tyłu nie ma większego problemu - belka od haka i sam hak ew. wymienny zaczep do liny rozwiązują sprawę. Ale z przodu - to przyznam, że nie bardzo mam pomysł... |
|
| Autor: | macioo [ 31-08-2017, 17:18 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
Bentleye nie mają zaczepu z przodu, bo (według producenta) instalowanie takiego zaczepu sugerowałoby, że samochód może się popsuć.  Może Suzuki tez tak uważa A na poważnie, to w S-cross już wrócili do klasycznego, wkręcanego zaczepu (ale te pomocnicze zostały). Ze swojej strony dodam, że w Sedici woziłem ze sobą dwa karabińczyki wspinaczkowe (coś chyba 2,5 tony wytrzymałości), żeby łatwiej było w razie czego się zapiąć, bo większość haków z oryginalnych linek nie dało się zaczepić w ten niewielki otwór. Ale przyznam, że przez 100kkm u mnie i 40kkm u kolegi z pracy takiej potrzeby nie było. Zaczep wkręcany przydaje się nie tylko do wyciągania z błota. Ostatnio miałem kolizję, z unieruchomieniem koła i jakoś nie wiem jak wciągnąć auto na plastikowym ślizgu zaczepione o tę małą dziurkę, o ile da się zaczepić (hak wyciągarki lawety jest spory). |
|
| Autor: | barzuc [ 01-09-2017, 07:42 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
No właśnie zdaje mi się, że to nie wkręcane ucho a przykręcone / przyspawane gdzieś na stałe... |
|
| Autor: | macioo [ 01-09-2017, 17:55 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
Są dwa zaczepy: z lewej i z prawej strony. |
|
| Autor: | barzuc [ 12-09-2017, 08:18 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
macioo pisze: Są dwa zaczepy: z lewej i z prawej strony. Tak, wiem. Ale nie chodzi mi o fabryczne (bo te sa po prostu przy sankach silnika) tylko o to czy ktoś dołożył (albo miał rozebrane auto i wie gdzie można dołożyć) dodatkowe ucho (przykręcić / dospawać mocowanie) tak by było w okolicach przedniej tablicy rejestracyjnej Do fabrycznych zaczepów - ciężko się jest dostać jak auto normalnie stoi a wolę nie myśleć o sytuacji utknięcia w śniegu / piachu czy błocie - mówię oczywiście o nawet niewielkiej głębokości - nawet kilkanaście cm skutecznie uniemożliwi dostęp (bez kopania się nie uda). |
|
| Autor: | macioo [ 12-09-2017, 17:05 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
Przejechałem Sedici ok 100kkm w różnych warunkach (również poza drogami utwardzonymi zimą) i nigdy nie potrzebowałem zaczepu z przodu. Dla spokojności sumienia mam zawsze składaną saperkę, jakby trzeba było podkopać i tyle. Nie wiem czemu się frasujesz na zapas.
|
|
| Autor: | barzuc [ 21-09-2017, 09:40 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
@macioo - masz rację. Czasem jestem "nadgorliwy" w myśl zasady "przezorny zawsze ubezpieczony" (saperkę w bagażniku też wożę, tak jak i linę, i kilka innych "pierdół" ). Inna sprawa - 5mm wzmacnianego aluminium pod silnikiem i tylnym mostem (oprócz niewątpliwych zalet, bo zakup zdaje się, że już się zwrócił, jak ktoś chce mogę podac namiary gdzie zamówić - swego czasu komplet kosztował 700zł z przesyłką) zdecydowanie ułatwia "wsunięcie" się na coś (np wlot w głęboki śnieg czy błoto). Uprzedzając pytanie - nie nie topię auta ani nie bawię się nim w off-road (ale polne i leśne drogi już tak - oczywiście tam gdzie zgodnie z prawem można, no i wbrew pozorom miasto - tu jeszcze łatwiej o przyłożenie w coś niż w lesie ).
|
|
| Autor: | macioo [ 21-09-2017, 18:15 ] |
| Tytuł: | Re: Ucho do holowania z przodu |
Ja miałem stalową płytę i po jej wyglądzie też widziałem, że przydała się kilka razy.
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|