Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Przeglądy SX4 - ceny, zakres czynności, problemy, uwagi ...
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=5450
Strona 4 z 7

Autor:  Tomash [ 20-04-2010, 10:06 ]
Tytuł: 

Ile można "spóźnić" się z przeglądem? Zostało mi trzydzieści kilometrów do 60k, a nie ukrywam że z przyczyn finansowych wolałbym przegląd zrobić po pierwszym ;)
Albo inaczej: ile można się spóźnić żeby nie stracić gwarancji? (chociaż mam tylko do czerwca, więc nie widzę potrzeby spinania się o ową gwarancję)

Autor:  Esiks4 [ 20-04-2010, 10:57 ]
Tytuł: 

Zadzwoń do swojego serwisu i zapytaj. Możesz powiedzieć, że wyjeżdżasz dość daleko, a jak wrócisz to będziesz miał już np. 60250 km. Oczywiście teraz powiedz, że masz np. 58550 km i zapisz się od razu na przegląd na po pierwszym :D
__________________________
SX4 1,6L 4WD GS - Silky Silver - miodzio
ALBO SUZUKI ALBO NIC
"Nie jedzcie nigdy żółtego śniegu"

Autor:  Avalanche [ 20-04-2010, 14:20 ]
Tytuł: 

Tak, umów się z serwisem. Najlepiej z potwierdzeniem przez e-mail ;)

Autor:  funtchomas [ 20-04-2010, 15:35 ]
Tytuł: 

A ja zawsze jeździłem na przeglądy"po terminie" i nigdy nikt nic na ten temat nie wspominał ani nie wyczułem jakiegokolwiek innego sygnału dającego mi do myślenia , że coś robię nie tak . Prawie zawsze 1 do 2 tys ''po'' ;)

Autor:  PaulLuck [ 20-04-2010, 15:55 ]
Tytuł: 

funtchomas pisze:
A ja zawsze jeździłem na przeglądy"po terminie" i nigdy nikt nic na ten temat nie wspominał ani nie wyczułem jakiegokolwiek innego sygnału dającego mi do myślenia , że coś robię nie tak . Prawie zawsze 1 do 2 tys ''po'' ;)


Zasada jest taka, puki nic większego się z autem nie dzieje na gwarancji to nikt nic Ci nie powie, dla nich to jest kasa za przegląd więc zrobią i wpiszą Ci go bez słowa nawet 5kkm po terminie, a jak wyjdzie jakaś awaria której naprawa będzie kosztować kilka kzł to może się okazać że "wykryją" nie terminowe przeglądy i gwarancji brak...

Ja myślę że jakieś +/- 500 km od danego przebiegu nie będzie problemem.

Autor:  SX4ever [ 20-04-2010, 19:49 ]
Tytuł: 

Faktycznie, kazda usluga serwisowa to dla ASO gotowka, wiec nikt nie zostanie
odeslany "z kwitkiem", problemem jest jedynie to ze w ksiazce serwisowej zostanie wpisana faktyczna data uslugi i aktualny stan kilometrow...
W przypadku pozniejszych problemow z samochodem moze sie nagle okazac ze nie mamy juz gwarancji...

Niemiecki AutoBild sondowal ten temat w rozmowach z producentami/importerami podstawowych marek samochodow i w wiekszosci przypadkow,
w tym rowniez u Suzuki otrzymal odpowiedz o "zerowej tolerancji".
Krotko mowiac: przekroczenie terminu lub limitu kilometrow prowadzi do wygaszenia gwarancji.

Nielicznymi wyjatkami byly jedynie:

Alfa/Fiat/Lancia - max. 1500 km
( i moze dlatego funtchomas nie mial z Sedici problemow)
Chrysler - max. 3000 km lub 3 miesiace
Citroen - max. 10 %
Hyundai - max. 2000 km lub 2 miesiace
KIA - max. 2000 km lub 2 miesiace

Calosc do przeczytania w numerze 17 AutoBild z 24.04.2009, a tutaj tylko skrot tego artykulu w wersji online:
http://www.autobild.de/artikel/ratgeber ... 91355.html

Autor:  Tomash [ 21-04-2010, 10:55 ]
Tytuł: 

Chyba położę laskę w takim razie, nie będę się szarpał finansowo (a potem zęby w ścianę) dla głupich dwóch ostatnich miesięcy gwarancji. Rata kredytu plus ubezpieczenie dość mi poszarpały kwietniowy budżet.

Autor:  raven [ 21-04-2010, 11:41 ]
Tytuł: 

Mój Sedici po tygodniu przebywania w ASO Fiat wrócił do mnie. Oddałem tydzień temu sprawny samochód do przeglądu (po dwóch latach). Na drugi dzień miał być do odbioru ale po zapłaceniu za przegląd (1200 zł z wymianą opon) i odebraniui kluczyków okazało się że nie da rady tym samochodem ruszyć z miejsca bo pedał sprzęgła "leży sobie" na podłodze. Przedstawiciel serwisu stwierdził że uszkodzony jest siłownik sprzęgła i czym prędzej pobiegł do komputera żeby sprawdzić do kiedy jest gwarancja na furę. Zostały trzy dni do końca gwarancji więc w pocie czoła wypisał zlecenie na naprawę i zamówienie części. Na szczęście dostaliśmy na drugi dzień samochód zastępczy (dzięki kierownikowi salonu, który udostępnił auto testowe). Po tygodniu ostatecznie samochód do nas wrócił z tego przeglądu ale niepewność pozostaje bo z tego co serwisant mówił siłownik nie powinien się zepsuć po dwóch latach i dodał że to wina materiału. Nie wiem czy tak jest czy może ktoś tam zawinił ale samochód jeździ więc jest ok. W moim przypadku jak się okazuje nie opłacałoby się olać ostatnich kilku mięsięcy gwarancji. Nawiasem pisząc (mam do wymiany jeszcze tarcze hamulcowe i klocki bo podobno mają 80% zużycia ale napewno nie zamontuję fabrycznych, pytanie tylko jakie)

Autor:  Tomash [ 21-04-2010, 13:27 ]
Tytuł: 

Stuknęło mi dziś 60004 podczas dojazdu do pracy, więc i tak pozamiatane ;)

BTW, za nową usterkę (której nie było kiedy oddawałeś samochód, tzn. sam nim przyjechałeś) to można serwis po sądach przeczołgać, niezależnie od gwarancji czy autoryzowania.

Autor:  funtchomas [ 21-04-2010, 13:35 ]
Tytuł: 

SX4ever pisze:

Nielicznymi wyjatkami byly jedynie:

Alfa/Fiat/Lancia - max. 1500 km
( i moze dlatego funtchomas nie mial z Sedici problemow)
l


Toyotą Corollą byłem na przeglądzie mając 63.000. Przypominam sobie , ze jakaś usterka pojawiła się w tydzień po gwarancji..nie było najmniejszego problemu z wymianą . Póki co właśnie serwis Toyoty wspominam jako najbardziej rzetelny i profesjonalny .

Autor:  Tomash [ 21-04-2010, 21:25 ]
Tytuł: 

Sprawdziłem książkę serwisową -- poprzedni właściciel robił przeglądy 200-600km po zalecanym przebiegu, więc i tak pozamiatane.

(zapytałem znajomego: tak naprawdę gdyby producent odmawiał gwarancji z powodu tak niewielkich odchyłów, prosi się o PRową wtopę w stylu interwencji Auto-Świata czy TVN Turbo)

Autor:  macioo [ 22-04-2010, 20:03 ]
Tytuł: 

Coś mi się wydaje, że w instrukcji do Sedici piszą o tolerancji +-1000km. I w serwisie zdaje mi się też tak mówili. Ja robię przeważnie 200-300km przed "terminem" więc zbytnio mnie to nie interesowało.
Pozdro.

Autor:  Avalanche [ 24-04-2010, 15:46 ]
Tytuł: 

Zrobiłem przegląd 45 000 km.
Koszt łączny ok. 600 zł (olej i filtry własne), ale nie wymieniano oleju w skrzynce i płynu chłodzącego (wymienione wcześniej).
Robocizna jakieś 240 zł.

Autor:  Tomash [ 02-06-2010, 11:43 ]
Tytuł: 

Sfotografowałem dziś tablicę z cennikiem przeglądów w ASO Suzuki Jaskłowski, ktoś jest jeszcze zainteresowany?

Autor:  Avalanche [ 02-06-2010, 13:09 ]
Tytuł: 

Wrzuć tu, będzie dla orientacji.

Autor:  Tomash [ 02-06-2010, 14:09 ]
Tytuł: 

Obrazek

Obrazek

proszę :)

---

Dziś moje SX4 miało przegląd po 60 tyś.
Pomimo bardzo małej faktury za wymienione graty (olej, filtry, płyn hamulcowy) spora faktura za robociznę, bo była rozwalona kostka tylnych świateł i nie banglało przeciwmgielne (a przydało się do przeglądu okresowego, na który od razu po technicznym pojechałem ;) ).

Łącznie zostawiłem 1200 PLN. ASO Suzuki Jaskłowski. Bardzo fajny serwis zresztą, a kwota jak najbardziej w oczekiwanym zakresie (a już na pewno po wzięciu poprawki na naprawę przeciwmgielnego).

Trochę mnie zaskoczył brak na fakturze płytek do regulacji zaworów, co podobno jest obowiązkowe przy 60kkm. Czy to możliwe, żeby żadna z płytek nie wymagała wymiany?

Autor:  Avalanche [ 02-06-2010, 16:19 ]
Tytuł: 

Wygląda to na ceny robocizny z częściami, tak?
A co to są te zielone i czerwone znaczki?

Autor:  SX4ever [ 02-06-2010, 17:30 ]
Tytuł: 

Tomash pisze:
Trochę mnie zaskoczył brak na fakturze płytek do regulacji zaworów, co podobno jest obowiązkowe przy 60kkm. Czy to możliwe, żeby żadna z płytek nie wymagała wymiany?

To normalna sytuacja, co 30 kkm kontroluje sie luzy zaworowe, a plytki wymienia sie tylko w razie koniecznosci.
Wiecej na ten temat pisalem niedawno w Forum Splasha: viewtopic.php?t=6183

Autor:  Tomash [ 02-06-2010, 18:09 ]
Tytuł: 

Avalanche pisze:
Wygląda to na ceny robocizny z częściami, tak?
A co to są te zielone i czerwone znaczki?

Ech, bo fotka "overall" z legendą wyszła mi strasznie kijowo, trzęsłem telefonem. Tutaj jest:
http://tomash.wfb-pol.org/sx4/cennik_jasklowski_3.jpg

Autor:  nimal [ 03-06-2010, 19:41 ]
Tytuł: 

hehe, wlasnie jakos tak te ceny po 90kkm za niskie mi sie wydawaly w niektorych przypadkach
nie chcieli straszyc klientow :)

Autor:  Tomash [ 03-06-2010, 20:22 ]
Tytuł: 

O rany, dopiero zauważyłem. Czemu przegląd Swifa, SX4 i Liany jest tak kosmicznie drogi (w porównaniu do poprzednich) po 90kkm?

Autor:  Kitza [ 03-06-2010, 20:29 ]
Tytuł: 

Tomash pisze:
Czemu przegląd Swifa, SX4 i Liany jest tak kosmicznie drogi (w porównaniu do poprzednich) po 90kkm?

Bo jest najwięcej części do wymiany:
- pasek osprzętu
- olej silnikowy
- płyn w chłodnicy
- świece
- filtr powietrza
- płyn hamulcowy
- olej w skrzyni
- filtr klimy

Autor:  dPs [ 04-06-2010, 12:35 ]
Tytuł: 

Ma takie pytanie bo w grudniu robiłem przegląd po 45 000 km, natomiast 60 000km nie zrobię do końca roku wyjdzie mi ze max zrobię 55000km, i tu rodzi się pytanie mam czekać do tych 60 000km aż nakręcę czy jak mi minie rok od ostatniego przeglądu zrobić przegląd który obowiązuje przy 60 000km. I jeszcze takie pytanie dodatkowe co się zawiera w przeglądzie za 60 000km, gdyż nie posiadam książeczki serwisowej, a na necie szukałem ale nie znalazłem jakie czynności wchodzą w zakres serwisu.

Autor:  Tomash [ 04-06-2010, 13:11 ]
Tytuł: 

W książce gwarancyjnej nie ma dokładnych informacji o zakresie czynności przy przeglądach, być może jest w instrukcji :?

60kkm to "standard" (oleje, filtry i inne takie), plus ewentualnie płytki do regulacji zaworów. Jeśli nie miałeś tego przy 45kkm, to pewnie też wymiana klocków hamulcowych.

Co roku na pewno warto zrobić przegląd blacharki, który jest warunkiem utrzymania gwarancji perforacyjnej.
Znaczy ja bym zrobił po roku z tym "brakiem" 5 tyś. km, bo nie chciałoby mi się najpierw jechać na przegląd blacharski, a potem po dwóch-trzech miesiącach znowu na pełen techniczny, a potem jeszcze pewnie na okresowy itd. Przedwczoraj (środa) załatwiłem wszystkie trzy muchy (techniczny + blacharka, okresowy) za jednym zamachem :D

Autor:  mis_ [ 04-07-2010, 11:07 ]
Tytuł: 

Sedici 2.0 przegląd po 15k

filtr oleju - 61pln
filtr p/pyłkowy - 145pln
normalia - 8pln
olej selenia wr 5-30 4l - 243pln
olej Tutela - most 31pln

+ usługa serwisowa 118pln

łącznie 606 pln

przegląd wykonany Katowice salon Partner

zaskoczeniem wysoka cena filtru ppyłkowego a brudny był aż przykro :P

Strona 4 z 7 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/