Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Przegladajac forum kolejny raz czytalem o problemach SXa z silnikami.

viewtopic.php?t=2297

W moim falujace obroty sprawiaja ze samochod wpada w wibracje ktore przenosza sie na siedzenie i kierownice itp.Obroty 800 n/m wszystko jest ok kiedy spadaj do i ponizej 700 n/m rezonans jaki sie wtedy wytwarza sprawia ze,fragmenty kokpitu i siedzenie pasazera zaczyna chalasowac.Oczywiscie tylko wtedy kiedy samochod nie jest w ruchu.Kazdy kto doswiadczyl problemu wie jak jest to irytujace-sic! To dlawienie sie silnika ma tez wplyw na ogolne zuzycie paliwa,kiedy obroty spadaja pompa podaje wieksze i nierownomierne dawki,silnik pracuje chaotycznie.Zuzycie paliwa podczas spadania obrotow mozna zaobserwowac np. przy jezdzie po spadku.Poza tym gdzie jest kultura pracy silnika,komfort uzytkowania itp?Mieszkam w Irlandi i tu nabylem Sxa.Zglaszalem problem w serwisach i nic.Sparwdzilem w salonie Suzuki taki sam model Sxa i tam silnik pracowal i trzymal obroty 800n/m.Dlaczego w jednym jest ok a w drugim juz nie ?
Paliwo tez tankowalem na roznych stacjach i nic sie nie zmienilo.[/b]

Moja konkluzja.W grupie sila, wielu z nas ma ten sam problem wiec moze SKP zorganizuje jakas ankiete wsrod forumowiczow,jakies zapytanie do motoryzacyjnego eksperta na ten temat a potem moze oficjalny list,zapytanie do Suzuki Polska na ten temat.
Moze wspolnymi silami przy pomocy SKP da sie to sprawe rozwiklac?!
Pozdrawaim Piotr
SX4 1.5 GLX 2WD Hungary

A ja mam tak w 1.6 Japan faluja od 700 do 1000 i nie widze w tym problemu w wielu autach tak jest.
Z ta wymiana silnika to powodzenia ,zycze,zorientuj sie troch w mechanice i potem wymyslaj teksty od podmianie silnika

Czy Tobie sie wydaje sie ze pisze tu tylko dlatego zeby ktos mi wymienil silnik???Czytasz forum.To nie jest tylko moj wyimaginowany problem!

Mam Swifta, ale może naprowadze Was na cos

U mnie miałem taka sytuacje, ze na dojezdzie do swiatel obroty poitrafily mi poleciec do ok.500-600, czuc bylo drzenie silnika, szczegolnie na pedale sprzegla, po czym nastepowalo "odbicie" i obroty wracaly do regulaminowych 700-800

winnym okazal sie alternator -po wymianie obroty nie spadaja ponizej 700, zadnego drzenia, wszystko ok

dodam jeszcze, ze przy wlaczonej klimie w miescie min. obrotow u mnie to 800-900, czasami cos zadrzy, ale to jest juz bardzo delikatne drzenie, a nie to co wczesniej

Widze,ze niepotrzebnie sie podniecasz i denerwujesz
Jezeli chcesz cos z tym zrobic to jedz do jakiegos rzeczoznawcy niech to oceni a nastepnie udaj sie z jego opinia do ASO i jezeli to oleja powiedz,zeby dali Ci to na papier ,ze Cie olewaja i wysmaruj list do SMI i tyle
A jak juz pisesz jak producent moze wypuscic taki produkt to zajrzyj na forum chociazby Civica VIII gen czy Kii Cee'd naprawde w naszych suzuki to nic sie nie dzieje. I sa drobne niedorobki.

p.s. mysle,ze te delikatne falowanie to naprawde maly problem.
Moze to alternator jak spoono sugeruje

p.s.2 na tym forum i tak raczej nikt nic nie wymysli bo w PL 1.5 nie jest oferowany (mozna przytargac aleee)

Nie wiem o czym piszecie. W moim nic nie faluje, chyba że jak jadę po garbach zwalniających to mi mineralka w butelce się rusza

Stan na postoju i obserwuj obrotomierz

Serio, na postoju też nic się nie dzieje, chyba że mam włączoną klimę, to co jakiś czas wskazówka obrotomierza mi podniesie się nieco, a potem opuści - w sumie normalne, skoro silnik napędza sprężarkę.

Sorry, ale jak nie znasz zasady działania układu wtryskowo-zapłonowego to nie wymyślaj jakiejś nowej cudacznej technologii wtrysku, bo tylko wystawiasz siebie na salwę... śmiechu.

Pompa podaje zawsze STAŁE ciśnienie. To komputer steruje czasem wtrysku dla wszystkich wtryskiwaczy jednakowo. Nadmiar benzyny powraca z listwy wtryskowej do baku albo zostaje odrzucony przez zawór przelewowy w samej pompie!

Wracając do samego zarzutu ogólnego zużycia paliwa to ono jest niemierzalne.

Patre jestem pod wrazeniem znajomosci nowoczesnych ukladow wtryskowych


viewtopic.php?t=2297

W SX jest komputer i pokazuje spalanie wiec...
Pozdrawiam

Witam.
U mnie, przy zimnym silniku obroty ok 1000, przy rozgrzanym ok 800. Nic nie faluje, nic nie drga. Czasem obroty trochę rosną jak załącza się wentylator chłodnicy/klimatyzacji.
Moim zdaniem masz ustawione za niskie wolne obroty silnika. W starych, gaźnikowych silnikach była taka śrubka, którą można było samemu to ustawić. W przypadku nowoczesnych silników, tylko wizyta u fachowca z końcówką do komputera i ustawienie poprawnych wolnych obrotów.

_________________
Maciek

witam. jak tak czytam o tych obrotach to nie wiem co mam myśleć? czy to jest naprawdę poważny problem? u mnie wygląda to tak; zimny silnik obroty około 1000-1100, rozgrzany około 800. tylko nie wiem czy mam sie tym martwić czy nie bo się nie znam na tym kompletnie

@piopio
Nie padło podstawowe pytanie: jaki ty wogole masz przebieg w tym aucie?

A miales kiedys auto z gaznikiem i ze ssaniem ?
Jak nie to podpowiem tu masz wtrysk i komp steruje ssaniem

Witam
Podobnie jak u kolegi Piopio w moim SXie (przebieg 2500km) dosyć często na postoju przy ok.700 obr/min pojawia się nierówna praca silnika i samochód wpada w drżenie.
W najbliższym czasie wybiorę się do serwisu to napiszę co i jak.
A może już znacie przyczynę?
Pozdrawiam
A.

Witam kolegów w temacie obrotów. Jestem nowy, mam sedici 1.6 z przebiegiem 4000 km. Mam podobne problemy z obrotami. Ciepły silnik utrzymuje 700 O/M w upalne dni faluje do 600 O/m. Jest to jeden z mankamentów który mnie doprowadza do pasji. Przy 600 O/m drgania przenoszą się na różne elementy auta. W korkach jest tak mułowaty że zdarza mi się go zadławić. Leję paliwo V Power w stacji gdzie ciągle tankowałem poprzedni samochód. Byłem w serwisie celem sprawdzenia ustawień. Dostałem wydruk parametrów silnika z , którego wynikało że silnik
ma 845 O/m. Gdy oponowałem że obrotomierz wskazuje 600 - 700 o/m.
Diagnosta skwitował że w aucie to tylko wskaźnik. Mam poważne wątpliwości co do tych 845 O/m. Poprosiłem o podniesienie obrotów o 100 - 150. Usłyszałem że ten parametr jest nie regulowalny. Sprawa zawisła. Poprzednim autem ruszałem w korkach bez gazu (54 KM ) a tu 107 i gaśnie.
Moim zdaniem komp nie ma wpływu na obroty biegu luzem na ciepłym silniku.

klincz, coś wyraźnie jest nie tak: albo z silnikiem Sedici, albo ze stylem jazdy (w co wątpię).
Poruszam się przeważnie w mieście (>60% jazdy), ale nigdy mi SX nie zgasł w korku. Obroty też nie falują.

A może coś się u Was pokręciło z mapą wtrysku paliwa podczas docierania silnika?

Nie zdarzyło się nigdy by zgasł sam, ale przy 600 obrotach jest b. słaby i nie podąża za gazem. Odruchowe dodanie gazu i puszczenie sprzęgła w tym przypadku kończy się zadławieniem silnika.
Mam pytanie , jakie obroty wskazuje wam obrotomierz przy stabilnie pracującym silniku ?.

W moim (1,5 benzyna) wszystko jest cacy kiedy silnik trzyma 800obr/min kiedy zaczyna sie falowanie to spadaja nawet do 600-set,Tez przy zdjeciu nogi ze sprzegla bez dodawania gazu skacze jak zabka w koncu staje deba i gasnie.
Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź. Z przeglądu wypowiedzi wynika że obroty mojego silnika są zdecydowanie poniżej średniej, a niestabilność ich utrzymywania w większym czy mniejszym stopniu dotyczy prawie wszystkich. Poprzednio miałem nowego fiata (54 KM) i przejechałem 40000 km. Przez cały czas eksploatacji wolne obroty trzymał stabilnie na poziomie 800 O /m. Na te obroty kompletnie nie miało wpływu jakiekolwiek obciążenie elektryczne typu wentylator, dmuchawa czy światła. W czasie jazdy na I biegu też utrzymywał te obroty. Wyciągam wniosek że komputer fiata był pod wieloma aspektami bardziej operatywny. W tej sytuacji mogę sobie powiedzieć " ten typ tak ma " :(

ukłony

W moim Swifcie też - zwłaszcza gdy silnik się dobrze nie rozgrzeje - obroty spadają do ok 500-600 i odczuwalne jest drżenie. Raz nawet samochód sam mi zgasł przy przebiegu ok. 2000 km. Ale ponieważ historia sie nie powtórzyła, a mam już przejechane 35000 - sprawę olałem a do momentami niskich obrotów się przyzwyczaiłem

_________________
Swift 5D 1.3 GLX - węgierski

Witam ponownie.
Byłem w serwisie (przebieg 3800km), fachowiec stwierdził uszkodzenie czujnika wolnych obrotów (czy jakoś tak), za 3 dni mają sprowadzić.
Napiszę dalej co i jak.
Pozdrawiam.
A.

No, proszę
Daj znać jak będzie po naprawie.

Swietnie ze dales znac.Mam nadzieje ze Ci to naprawia.

Powodzenia