Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Najprościej przez sterowanie wartością napięcia (potencjometr).


W nocie katalogowej wrzuconej przez kolegę DSa jest informacja o MAKSYMALNYM prądzie 3A, a w "operating principle" jest opisane jak w miarę wzrostu prądu rośnie ułamek momentu przekazywanego na drugą oś.


Ależ jak najbardziej powinna być zmienna.
Stopniem "zesprzęglenia" (rozdziałem momentu) steruje się tutaj przez zmianę natężenia pola magnetycznego. Które to natężenie pola magnetycznego jest wprost proporcjonalne do natężenia prądu w cewce (prawo Ampere'a).

macioo, ja też nie jestem ani inżynierem, ani elektrykiem, więc zapewne użyłem sformułowania niepoprawnego technicznie w kwestii prądu, ale myślę, że pisząc prąd na elektromagnes podawany jest stale, zmienia się tylko jego natężenie nie byłem daleki od prawdy, co wyjaśnił już Tomash (natężenie pola magnetycznego jest wprost proporcjonalne do natężenia prądu w cewce).

Poniżej kopiuję fragment artykułu, gdzie w miarę przejrzyście jest to wyjaśnione (niestety nie mam pewności, czy SX4 posiada dokładnie to samo sprzęgło, czy jakąś inną wersję/generację):
Sprzęgło sterujące posiada układ krzywkowy, składający się z dwóch tarcz z asymetrycznymi rowkami na obu powierzchniach czołowych, rozdzielonych serią łożysk kulowych. W celu uruchomienia napędu na tylne koła, sprzęgło sterujące uruchamiane jest elektromagnesem, który powoduje spowolnienie jednej z tarcz, dzięki czemu łożyska mogą przesunąć się w jeden koniec rowków.

Powoduje to rozdzielenie się tarcz, co z kolei wywiera nacisk na główne sprzęgło i następuje przeniesienie pomiędzy nimi momentu, przez co siła napędowa podawana jest na tylne koła. Sprzęgło główne przenosi moment odpowiednio do prądu podanego na elektromagnes oraz powstającego nacisku zaczepienia. Ogranicznik momentu obrotowego zapobiega przekazaniu na tylne koła nadmiernego momentu obrotowego.

Wybranie ustawienia LOCK powoduje, że układ sterujący podaje na elektromagnes maksymalny prąd. Na skutek tego tarcze krzywkowe sprzęgła przykładają maksymalny nacisk na główne sprzęgło, zapewniając stały podział momentu obrotowego 50/50 przy niskich prędkościach.

Źródło: http://www.v10.pl/Nowy,Nissan,XTrail,2008,3228.html
Opis dotyczy X-Traila II, w SX4 w trybie LOCK układ sterujący nie podaje na elektromagnes maksymalnego prądu, chyba, że występuje uślizg przedniej osi (podobnie jest w Mitsubishi i wydaje mi się, że w Nissanie działa to tak samo, a nie jak podaje artykuł, tym bardziej, że inne źródła podają nie 50/50, a 55/45 itp.)

A'propos tego co wyjaśnił już Tomash (natężenie pola magnetycznego jest wprost proporcjonalne do natężenia prądu w cewce).

Zgadzam się w całej rozciągłości, ale nie mogę dojść, jak ten prąd miałby być regulowany.

kurde! Albo moja ćwierczwieczna wiedza o elektrotechnice wymaga uzupełnienia, albo autor artykułu nie do końca temat przedstawił. Z mojej wiedzy wynika, że elektromagnes, to cewka z drutu nawinięta na zewnątrz ferromagnetycznego rdzenia i jeśli poda się odpowiednie napięcie na "końce" cewki, to wywołana zostanie siła (wciągająca bądź wypychająca) ten rdzeń. Czyli zamieni energię elektryczną na mechaniczną (dociśnie sprzęgło). Napięcia zmienić nie można, bo musi być odpowiednie do obliczonej cewki. Prądu zaś raczej regulować się nie da płynnie (trzeba by zmieniać parametry cewki (ilość zwojów, przekrój drutu). Można by przyjąć, że prąd wzrośnie gdyby spróbować "wepchnąć" ten "wypchnięty" rdzeń, jednak nie bardzo wiem jakby to miało odbywać się na odwrót, czyli regulować natężenie prądu, żeby wywołać odpowiednią siłę "wypychania". No ale może sa jakieś nieznane mi technologie. Musiałby się wypowiedzieć jakiś inżynier, bo tu więcej poparcia teoretycznego trzeba. Ja od wielu lat tą dziedzina elektryki się nie zajmuję.
No ale offtopic sie zrobił, zaraz bana dostaniemy

Jeśli tylko zastosujemy elektroniczny ukaład zasilający tą cewkę napięciem przemiennym o dużej częstoliwości to problem wszelkiej regulacji docisku znika.
Doczytałem, że sprzęgło pobiera 3 ampery, to jakieś 40 W, to malutko jak na samochód.
Tak więc zapewne moc docisku a zarazem prąd jest zależny od napięcia i częstotliwości przetwornicy.
Tu nie jest zagadką sprzęgło ale zasilacz sprzęgła

Napisałem jakieś 40 W ponieważ w samochodzie (zależnie od załączonych sprzętów) może być 13 V jak i 14,5 V.

Macioo: sterowane elektromagnesami (gotowa fraza do gugla) to cała gałąź elektroniki, jak się tutaj zaczniemy rozpisywać o możliwych rozwiązaniach takich układów to faktycznie nas wyrzucą.
Bardzo możliwe że się wygłupiłem (nie jestem elektronikiem) tym sterowaniem prądem elektromagnesu przez potencjometr (tj. sterowanie napięciem).

Drobna uwaga - pole magnetyczne nie dociska bezpośrednio tarcz sprzęgła, a wręcz przeciwnie - przyciąga do siebie, a odciąga od pozostałych tarczę główną, a to z kolei powoduje docisk pozostałych:
http://www.youtube.com/watch?v=5bZoYQFL_Qg

Witam. Ostatnio we czwartek 7 lutego zawiodłem się na moim sx4, temp. ok 0 stopni, (droga zaśnieżona-lodowisko), droga kręta z podjazdami i na najgorszym podjezdzie nie wyjechałem - (napęd lock)-wycofałem. Na dole góry sąsiad stoi ze swoim golfem IV 1,9 tdi synhro mówię mu nie wyjechałem a on że spróbuje i wyjechał!!! Ja jadę drugi, trzeci raz i nie da rady . Było jednak bardzo ślisko ...

4x4 to nie wszystko, wazne jest ogumienie.

No i napęd w sx4/sedici to takie trochę 4x4 "nadmuchane", wiadomo wszystkim, że prawdziwe 4x4 to blokada mostów i dyfrów, dobrze jak jest jeszcze reduktor. I wtedy nawet na jednym kole da się wjechać. Ale wiadomo, ze fizyki nie oszukamy nawet jakby 6 kół sie obracało, to i tak nie pojadą jak nie będzie odpowiednich opon, albo i łańcuchów nawet.
Przez lata pracy, gdzie często wykorzystywaliśmy napędy 6x6 + wyciągarka, nauczyłem się pokory i tego, że czasem nie da rady przeskoczyć i już.

A jaki napęd ma Golf IV, czy nie przypadkiem stary Haldex, czyli 'odpowiednik' trybu AUTO w SX4?
Podobnie jak SX4ever, przyczyn w/w 'przegranej' szukałbym w oponach, a nie samochodzie.

Podobnie jak SX4ever, przyczyn w/w 'przegranej' szukałbym w oponach, a nie samochodzie.[/quote]

Opony mam nowe - Barum Polaris3 -bo takie dostałem do samochodu (auto mam nowe, teraz roczne i przebieg bardzo mały 8500 km). Teraz jeżdżę Samuraiem i jeszcze mnie nie zawiódł ( a opony w nim bieżnikowane zimowe 5-letnie ). Przyczyna mojego niepowodzenia tkwi chyba w tym, że mam benzynę i silnik jest dużo lżejszy od diesla, a co za tym idzie mniejsza przyczepność. Na koniec dodam, że przyjechał po mnie szwagier land roverem freelanderem (bo on też wyjechał ) ale już razem też nie wyjechaliśmy - o mało a byśmy wpadli do 6m skarpy. Warunki były bardzo trudne tak, że zostawiliśmy samochody na pobliskim polu i 1 km pokonaliśmy na niezastąpionych nogach . Pozdrawiam Wojtek

w wielu vw nawet starszych był montowany EDS (elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego) System bardzo prosty mianowicie procesor sprawdza prędkość obrotową napędzanych kół. Jeśli prędkości różnią się znacznie, system spowalnia jedno z kół, tak aby obracało się ono z taką samą prędkością jak pozostałe.
Jeśli było oblodzone i dyfer całą moc przenosił na jedno koło a Golf posiadał taki system to nawet ze se starym Haldexem miał przewagę.

Kolego chyba masz rację bo jak sąsiad ruszał obok mnie to widać było jak ciągną mu obydwa tylne koła. Ale i tak nie powiem na mojego sx-a złego słowa, i tak bym go kupił jeszcze raz . Pozdrawiam z zaśnieżonej Zawoi

Wrzuciłem to już w filmy SX4 ale tutaj też się łapie

Dziś testowałem napęd 2WD, 4x4 AUTO, 4X4 LOCK na przemian przy wyłączonej i włączonej kontroli trakcji.
Poniżej filmik. Wyszedł nawet fajny materiał

http://youtu.be/HKpDIqE4WAc

nagrywane telefonem ale full HD

Bardzo pouczający filmik
Wychodzi na to, że najlepszą konfiguracją jest 4x4 Auto z włączoną kontrolą trakcji (przynajmniej w tych warunkach).

Raczej z wyłączoną

IMO, w tym przypadku wybór trybu napędu nie miał znaczenia, ponieważ @dawidpl celowo zrywał przyczepność, co tak czy inaczej skutkowało rozdziałem 50/50, natomiast filmik fajnie pokazuje różnicę w czasie reakcji potrzebnym do zblokowania osi w trybach AUTO i LOCK.

Czy kontrola trakcji w SX-ach tylko zmniejsza moc silnika, czy też imituje blokadę mechanizmów różnicowych? W moim staruszku tego nie ma, więc nie wiem.

IMHO, hamuje koło, które ma większy uślizg.
Pewnie nie wpływa zbyt pozytywnie na i tak raczej słabe sprzęgła, więc o ile jest sensowne w codziennym użytkowaniu na śliskich/mokrych drogach, to nie bardzo poza utwardzonymi nawierzchniami.

Kontrola trakcji to 'podsystem' ESP, steruje zarówno obrotami silnika, jak i hamulcami, wyrównując prędkości obrotowe kół. Niektóre Subaru mają opcję wyłączenia ingerencji w obroty silnika, a pozostawienie tylko oddziaływania na hamulce.

To co ostatnia szansa na poślizgi, kręciołki, testy napędu itp .

U nas właśnie teraz wali śnieg jak nie powiem co

Nie wiem gdzie to jest "u was", byle nie padało w okolicach Grudziądz-Kwidzyn, bo dzisiaj specjalnie wstałem wcześniej i przed pracą umyłem furę!
Już mam dosyć tych bączków, już chcę aluski letnie założyć!
EDYTA
Szlag! Właśnie zaczęło sypać. A już tak ładnie sucho było! Nie może człowiek nawet w święta czystym autem pojeździć!

Ktoś kiedyś powiedział, że samochód się myje żeby okazać mu miłość, nie żeby był czysty

Dooobreeee....
Po Świętach wytrę tym tekstem pyski wszystkim dzisiejszym drwiarzom... ;-)