Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 29-03-2024, 15:05

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 58 Następna
Autor Wiadomość
Post: 19-05-2008, 20:44 
Offline

Rejestracja: 26-12-2007, 22:37
Posty: 2
Witam
Chciałbym dowiedzieć się od klubowiczów, (którzy mają takie doswiadczenia) jak sx4 4x4 sprawuje się zimą na górskich drogach drugiej kategorii odśniezania:). Sam mieszkam w górskim rejonie z dość ostrym dojazdem do domu i myślę o kupnie sx4 głównie z powodu zimowej jazdy.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów


Na górę
Post: 19-05-2008, 20:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-02-2007, 01:32
Posty: 245
Lokalizacja: Kęty
Zachowuje się super, na dobrych zimówkach pod górkę idzie idealnie, nawet bez LOCK'a, jak przełączysz tylko na napęd przednich kół to nie daje rady, ale na AUTO idzie do góry jak na łańcuchach. POLECAM super frajda z jazdy zimą (tak samo jak zakręty).
Najlepsze jest w nim to że można sobie szybko porównać czy auto z napędem na przód da radę czy nie, a potem przełączasz na 4 i jazda :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-05-2008, 21:04 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Mamy tu Forumowicza z Zakopanego, to może Cię przekona ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-05-2008, 13:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-01-2008, 11:30
Posty: 34
Lokalizacja: Zakopane
Mamy :)
Autko w zimie oczywiście na zimówkach - rewelacja :)
W oczekiwaniu na zamówione auto wahałem się, czy i jak da sobie radę w zimie, a ono radzi sobie lepiej niż nie jeden suv :).


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-05-2008, 10:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-03-2007, 19:34
Posty: 168
Lokalizacja: KRAKÓW
a to dlatego że jest znacznie lżejsze :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-06-2008, 10:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-01-2008, 11:30
Posty: 34
Lokalizacja: Zakopane
Znacznie lżejsze, niejednokrotnie mądrzejsze (od suva ;) ) i "posłuszniejsze" :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2010, 19:58 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Zrobiłem dzisiaj 130 km w trybie AUTO w trasie i miastach w tej zamieci i śniegu. Wrażenia wyłącznie pozytywne. Jazda po prostym, wyprzedzanie, łuki, łagodne zakręty - wszystko bez najmniejszego poślizgu. Na trasie wyprzedziłem z 15 samochodów (2WD) jadących 40-60 km/h i nie czułem najmniejszej potrzeby korygowania toru jazdy.
Ostre zakręty przy małej prędkości i 10 cm śniegu już powodowały niestety pływanie samochodu, ale zrobiłem dwa kółka na pustym parkingu i samochód jechał jak po sznurku, choć lekkim uślizgiem.
Ruszanie w śniegu, na światłach itd. - bajka. Gdybym nie widział warunków za szybą, nie poczułbym różnicy między breją na ulicy a mokrym asfaltem :) Na jednych światłach (2 pasy do jazdy na wprost, od metra samochodów) ruszyłem normalnie, jak na suchym, przyspieszając do 40 km/h, a potem przez chwilę zastanawiałem się czy nie ruszyłem na czerwonym, bo wszyscy inni pozostali prawie w miejscu :D

W takie dni człowiek zapomina o większym spalaniu wersji 4x4 8)


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2010, 20:46 
Offline

Rejestracja: 22-12-2006, 22:03
Posty: 319
Lokalizacja: Wrocław
Heh, dokładnie.
Ja dziś machnąłem w południe traskę Konin-Poznań i teraz wróciłem do Konina.
Pyszna zabawa :)
Na ledwie odśnieżonej 92 Września-Poznań spokojnie dało się otrzymywać 80-90-100 (w zależności od ilości śniegu i tego czy coś jechało po prawej czy nie).
Tak więc napęd na 4 łapy i dobre (Ultra Grip Wrangler) opony - nawet jak są szersze (215) - to podstawa.

Tydzień temu wracałem znad Atlantyku (1836km w 18h) i A2 na odcinku Dortmund-Hannover wyglądała podobnie. Te wszystkie "nadmuchane" Q7, X5, Cayenne i Tiguany, ze strachu przed śniegiem wlokły się prawym pasem tak, że często co odważniejsze TIR-y je wyprzedzały, a moja Red Suzi parła niewzruszenie do przodu, cały czas utrzymując średnią prędkość powyżej 100km/h.

W życiu już nie kupię auta bez napędu na 4.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2010, 22:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-04-2009, 02:08
Posty: 122
Lokalizacja: Radom/Wymysłów
A ja dzisiaj pod kinem w Radomiu, znalazłem miejsce, właśnie dzięki Suzi, bo tam gdzie wjechałem (niemała górka i kupa śniegu) tylko ja i duży mercedes (chyba klasa ML) moglem wjechać i wyjechać. Ci co mieszkają w Radomiu wiedzą, że na weekendzie pod kinem jest problem z miejscem. Jak masz Suzuki SX4 4x4 to go nie ma :P.

W górach byłem Suzuki raz (teraz na sylwestra) i dawało wszędzie radę, pod górkę i na śliskich drogach bez problemu, ale teraz mało padało na Podhalu. Ale jak rok temu w marcu byłem Puegotem, to żałowałem, że nie pojechałem Suzuki (nie pojechałem bo 308 jest ropniakiem i zawsze to mniej spali). Zgubiłem 308-ką przednią rejestrację i ogólnie nieciekawie się jeździło np. przy dojazdach do różnych kotlin i pod domek góralki gdzie mieszkałem nie wjechałem bo za stromo było i musiałem niżej u sąsiada parkować. Wtedy było dużo śniegu i Suzuki by się sprawdziło. Na śnieg jak najbardziej polecam, trochę większy prześwit i napęd 4x4. Cenowo jest tańszy od każdego Suva, a daje radę tak samo, jak nie lepiej, a już na pewno od 308, nie zgubisz nim rejestracji :P


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-01-2010, 14:48 
Offline

Rejestracja: 08-03-2008, 00:02
Posty: 275
Lokalizacja: Suwałki
Ja raz sprawdzilem jak to jest z 4x4 - ale mialem LOCK - w śnieżycę w Suwałkach i to wszystko marzło - na światlach - ja tylko dodalem gazu, automat wrzucil 1 potem 2, 3 i 4 - mialem 50km/h i ani razu nie wpadlem w poślizg - a ten na lewym pasie specjalnie tam stanał zeby mnie wyprzedzic - cóż - nie wiedzial że SX4 AWD to znaczy 4x4 - jak ruszalem to tylko widzialem jego tańczący przód na prawo i lewo. Co prawda mam opony wielosezonowe ale przy przyspieszaniu nie ma problemu - gorzej z hamowaniem - co prawda miesięcznie żona robi 100km ze spalaniem 20,4 /100 ale w przyszlym roku będą już zimówki.


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-01-2010, 19:52 
Offline

Rejestracja: 02-01-2009, 20:23
Posty: 50
Mnie w zimie to autko nie przestaje zadziwiać, muszę tylko wył. ESP bo skutecznie zabiera moc przy ruszaniu. Nie wiem mam zimówki SAVA podobno bez rewelacji tanie, ale dostałem przy kupnie razem z autem więc je zostawiłem. Auto rewelacyjnie przyśpiesza, hamuje i to na czymś co dzisiaj wyglądało jak szklanka. Jechałem tak zawianą drogą że poprostu jej nie było. Zrównało ją razem z rowami i polem jakoś udało się w nią trafiać. Miałem spory podjazd po mokrym śniegu o grubości koło 40 cm. Na lock trochę się ślizgał ale wyjechałem. Ciekawe kiedy tak mi drogę na działke zasypie że Sedici nie da rady. Zwykłe auta pod tą górę nie wyjeżdzają nawet w lecie jak deszcz popada :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-01-2010, 07:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-07-2008, 06:42
Posty: 129
Lokalizacja: Łódzkie
zimówki SAVA wcale nie są takie kiepskie a w swojej cenie nie mają konkurencji . Jeżeli chodzi o napęd to jechałem po takim śniegu że rejestracją pchałem śnieg - dopóki jechałem to szedł ale jak się zatrzymałem to zaspę musiałem brać z rozpędu :D
Ja często używam trybu LOCK np jak chcę bardzo szybko włączyć się do ruchu ( oczywiście tylko jak jest bardzo ślisko ) i uważam że pod tym względem tryb AUTO bardzo przegrywa z LOCK


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-01-2010, 18:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2009, 00:44
Posty: 28
Lokalizacja: Kraków
Potwierdzam suzuki jest super w góry! Mam rodzinę w tatrach i dom w miejscowości Gliczarów Górny (ok 1000 . n.pm). Suzuki diesel 4x4 jest rewelacyjne w ten teren! Opony fulda zimowe dają sobie rady jak nic.
Poza tym autko jest bardzo silne w porównaniu do poprzedniego auta rodziców (fiat brava 1.6 103 KM). Tam gdzie fiat ledwo wyciągał na 2 biegu ten spokojnie jedzie na 3!!!
Po sniegu smiga i to nawet jak wjechałem w pole pochyłe zaśnieżone.

Jest to samochód rodziców. Moje autko to Nivka z 2004 roku, więc mam terenowe porównanie:)

Polecam


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-01-2010, 18:34 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Dzisiaj dwa razy korzystałem prewencyjnie z LOCKa. Super sprawa na nieodśnieżone uliczki itd.
Dwa samochody zakopały się przede mną w 15-cm nieco zbrylonym śniegu, więc klik na przycisk, kierownica w prawo i po zaspach, trawniku, chodniku (z wykopanym ok. 1-metrowym przejściem wzdłuż) i dookoła parkingu :lol: Śnieg sypał się na 3 metry w górę, cały przód po kratki chłodnicy miałem oblepiony, ale SX4 przeszedł jak burza bez zawahania.
I to jest to :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-01-2010, 18:53 
Offline

Rejestracja: 08-03-2008, 00:02
Posty: 275
Lokalizacja: Suwałki
A ja dzisiaj (Suwałki) chcialem zaparkować tylem na parkingu na którego początku byla zaspa po pługu który ten śnieg zepchnął - chcialem to zrobić powoli tylem - i jadąc na LOCK - przeszla tylnia oś i samochód zawisl - zaspę rozwałkowałem na ok 1m i na tym zawislam - co dziwne do tylu już mielil kolami ale do przodu pół metra poszedł i potem już do tylu bez problemu - też bez rozpędu prawie bez gazu na R (Automat) - może jakbym pokrecil kierownicą to by od razu poszedl w tyl ale samochody po bokach staly wiec nie chcialem siebie i kogoś uszkodzić.


Na górę
 Tytuł:
Post: 23-01-2010, 18:29 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Dzisiaj sprawdziłem w praktyce czym różni się jazda w leżącym śniegu na AUTO od LOCK.
Śniegu było ok. 15 cm, droga leśna, trochę pod górę.
W trybie AUTO samochód zaczął jechać zyzgzakiem, jakby napęd włączał się i wyłączał. Przestawienie w czasie jazdy na LOCK uspokoiło kierunek i SX4 bez zająknięcia wdarł się na górkę.
Minusem jest pokazywane spalanie chwilowe :|

Kawałek drogi, już po trzykrotnym przejeździe:
Obrazek


Ostatnio zmieniony 24-01-2010, 21:37 przez Avalanche, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: 23-01-2010, 19:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-07-2008, 06:42
Posty: 129
Lokalizacja: Łódzkie
ja często używam LOCK i wcale nie do przeprawienia się przez śnieg czy błoto . Jak jest tyle śniegu i jadę boczną drogą i chcę pozarzucać autem to Lock daje dużo większą kontrole , pewność prowadzenia i jest dużo bardziej przewidywalny.


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-02-2010, 23:00 
Offline

Rejestracja: 04-02-2010, 21:19
Posty: 6
Lokalizacja: Świętochłowice
Witam.
Mam strasznie stromy podjazd do domu letniskowego w lesie w górach i po dużym deszczu w błocie zdarzyło mi się zakopać ( w trybie LOCK). W zimie przy wysokim śniegu nawet nie próbuję podjechać. Myślałem o zastosowaniu jakiejś wyciągarki, oczywiście nie zamontowanej na stałe,bo nie ma jej do czego zamontować, ale jakiejś zewnętrznej tzn. z dwoma hakami. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?


Na górę
 Tytuł:
Post: 25-02-2010, 14:02 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Jak się jeździ SX4 w kilkunastocentrymetrowym śniegu :)
http://www.youtube.com/watch?v=XPElu1Un1qY


Na górę
 Tytuł:
Post: 26-02-2010, 17:29 
Offline

Rejestracja: 07-09-2009, 10:00
Posty: 60
Lokalizacja: zachodniopomorskie
robby pisze:
Witam.
Mam strasznie stromy podjazd do domu letniskowego w lesie w górach i po dużym deszczu w błocie zdarzyło mi się zakopać ( w trybie LOCK). W zimie przy wysokim śniegu nawet nie próbuję podjechać. Myślałem o zastosowaniu jakiejś wyciągarki, oczywiście nie zamontowanej na stałe,bo nie ma jej do czego zamontować, ale jakiejś zewnętrznej tzn. z dwoma hakami. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?


Hej Robby, jeśli potrzebujesz użyć wyciągarki, kup auto z ramą. Po wklejce podwoziem w błoto jeśli nie pociągniesz idealnie w osi, to przy nadwoziu samonośnym o stosunkowo niewielkiej sztywności zrobisz z auta rogala. Zamontowana wyciągarka przy zassanym podwoziu zadziała dokładnie tak, jakbyś po dachowaniu ustaboilizował nadwozie na stole i pchał rozpierakami. Ja w Sedici niestety nieco przestawiłem podłużnice, poszło leciutko- co prawda nie wyciągarką, ale kolega szarpał mnie z błota land cruserem


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-05-2010, 18:56 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12208
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Europejski SX4 4WD + łańcuchy na kołach:
http://www.youtube.com/watch?v=XfbCGZdpxQ8&


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-12-2010, 02:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-04-2009, 02:08
Posty: 122
Lokalizacja: Radom/Wymysłów
ja mieszkam w lesie, mam 2.5km do drogi asfaltowej, pług jeździ tu bardzo rzadko, tylko gdy przestanie padać śnieg lub gdy odśnieżą pozostałe trasy, droga do mnie jest zawsze oczyszczana na końcu, przez pierwsze dwa dni śnieżyc pomogłem już 3 razy odkopać się sąsiadom :P (na wszelki wypadek woże ze sobą łopatę) a w mieście nie mam problemu z zaparkowaniem, nawet jest łatwiej niż w lato bo jest więcej miejsc wolnych :D a wy pomogliście już komuś w tegoroczną zimę?


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-11-2011, 12:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22-04-2011, 11:16
Posty: 57
Lokalizacja: Połomia
malygrzyb pisze:
... :D a wy pomogliście już komuś w tegoroczną zimę?


Szalenie bym chciał - już nawet do bagażnika włożyłem saperkę i pas - tylko śniegu ni ma :|
A na mikołaja ma być 13 stopni - komu też brakuje śnieżnej zimy?


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-11-2011, 15:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-04-2009, 02:08
Posty: 122
Lokalizacja: Radom/Wymysłów
greentop pisze:
komu też brakuje śnieżnej zimy?
mi bardzo brakuje :(, chociaż ta jesień (jeszcze kalendarzowa) co jest teraz bardzo mi się podoba, jest piękna i słoneczna, no ale śniegu tez mogło by napadać, chociaż żeby na święta był i aby jakiś kulig zorganizować :P


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-12-2011, 14:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22-04-2011, 11:16
Posty: 57
Lokalizacja: Połomia
Dziś rano w Ujeździe koło rzeki siadła gruba szadź więc korzystając z upragnionej okazji zrobiłem kilka rund w dużej zatoce autobusowej a następnie przejechałem się krótką dróżką wzdłuż Kłodnicy. Organoleptycznie stwierdziłem dzięki temu, że:
- bąki można pokręcić na śliskim na letnich kapciach bez trybu Lock,
- przy hamowaniu silnikiem w trybie Auto nie działa tył – szkoda

Ta 5 minutowa namiastka testu zimowego wzmożyła we mnie głód zimy - więcej śniegu! więcej śniegu!

:lol:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 58 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]