Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.
Chciałem wymienić olej w skrzyni biegów, ale okazało się, że nie można odkręcić korka spustowego oleju ponieważ tak długo nie był ruszany, że się "zapiekł".
Czy jest jakiś wypróbowany sposób stosowany przez mechaników by to zrobić?
Niestety, śruba od korka to kwadrat, a nie imbus więc tylko na czterema, a nie sześcioma krawędziami oddziaływuje siła klucza.
Chętnie poznam sprawdzone metody:)

Witam !!!
Jeżeli jest wpust na kwadrat , to tylko dobrze dopasowany klucz z odpowiednią twardością , można wpierw spróbować dokręcić (dociągnąć gwint) , delikatnie opukać korek przez klocek (jeżeli jest dojście) , przedłużyć dźwignię klucza , podgrzać punktowo (nie spalić samochodu). Odkręcenie przy odpowiednim sprzęcie i dźwigni nie powinno stanowić problemu .
Pozdro !!!

Tak jak kolega napisał powyżej. Stukanie w gwint potrafi wiele zdziałać. Można też potraktować gwint na korku jakimś penetratorem co kilka dni i po tygodniu wrócić do odkręcania.

_________________
SX4 1.6 107KM 4x4

Dzięki za podpowiedzi, a co sądzicie o dospawaniu do korka części śruby sześciokątnej?

Witam !!!
Można spróbować , z tym że śruba musi być najtwardsza , (hurtownia śrub) , obrobiona na mokro , dopasowany klucz do kwadratu (kwadrat gruby) i ciągnąć za kwadrat (brak luzów) , nie przez nakrętki (bo tak chyba myślisz) i próbować . Możne uda się dopasować klucz do korka oleju o odpowiedniej twardości .
Pozdro !!!

Skoro się nie udało odkręcić, to pewnie klucz był marny (dorobiony, niedopasowany, za miękki...) i korek został już obrobiony.
Jeśli tak jest, to można jeszcze spróbować porządnym kluczem, jak jest jeszcze za co chwycić. A jeśli korek już zdewastowany, to dospawać coś. Najlepiej dużą nakrętkę (np. M16), dospawać od wewnątrz do korka i odkręcać za nakrętkę (koniecznie jak już ostygnie). Tylko spawacz umiejętny musi być.
Stukanie raczej wiele nie zmieni, w tym przypadku.

To chyba optymalna wersja. Dostałem wiadomość, że po analizie problemu tak zaplanował mechanik tylko czeka na nowe, oryginalne korki wlewu i spustowy.
Napiszę jak będzie po wszystkim.

No to jeśli jest u mechanika, to czemu Ty się martwisz? Da sobie radę.

Po prostu warto poczytać porady osób, które miały z tym problemem wcześniej do czynienia.

Ojtam ojtam Temat jest dobry. Teraz robi to warsztat, a kiedy indziej ktoś sam będzie wymieniał i będzie miał ten sam problem. Warto się podzielić doświadczeniem.

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai

No to w takim przypadku dobrze przed robotą wyposażyć się w dedykowany klucz. Da się to tez odkręcić np. grzechotką 3/8 cala, albo czymś dorobionym, ale kwadrat w korku jest płytki, a sam korek miękki i wkręcony na kleju, więc łatwo go obrobić używając byle czego.
Potem najlepiej jest doszczelnić taśmą teflonową do hydrauliki, bo klej na zaolejony gwint może nie zadziałać.

Oryginalne korki mają fabrycznie nałożony klej na gwint.
O zakręcenie się nie martwię. Zobaczymy jak sobie poradzi warsztat kiedy przyjdą zamówione korki.

Do uszczelnienia używam masę uszczelniającą Reinzosil do tych celów dedykowaną, nie powoduje ona żadnych problemów z późniejszym wykręcaniem w przeciwieństwie do ''klejów''. Wydaje mi się że taśma teflonowa -be.

_________________
Pozdrawiam! Marek
GV II 1.9 DDiS ; SX4 1,6 M16 ; Wagon M13A

Taśma teflonowa to nieporozumienie. Nawet nie ma co komentować.
Natomiast nazwę masy podanej przez Ciebie przekaże mechanikowi.

Nic nie musisz przekazywać, bo Reinz to najpopularniejszy silikon motoryzacyjny i każdy w branży zna go lepiej niż dobrze. Silikony jednak nakłada się na powierzchnie oczyszczone i odtłuszczone, a tutaj niema możliwości odtłuścić, bo olej cały czas kapie, chyba że będziesz go spuszczał dwa dni. A silikon na olej, to tak jakbyś sobie posmarował kremem do rąk, czyli bez sensu.
Teflon może i be (nie wiem, nie próbowałem ), ale z założenia służy do uszczelnienia i to znacznie bardziej wymagających połączeń, więc i tu działa świetnie. Do tego tez nie utrudnia odkręcania. Sprawdzone setki razy.
Jak będziesz miał nowy korek z nałożonym suchym klejem, to oczywiście kwestia uszczelnienia z głowy.

Odtłuścić korek to nie problem a odtłuścić otwór na ten korek - wystarczy trochę sprytu i wcale nie musisz spuszczać oleju dwa dni

_________________
Pozdrawiam! Marek
GV II 1.9 DDiS ; SX4 1,6 M16 ; Wagon M13A

Jak ktoś ma doświadczenie, to nie z takimi problemami sobie poradzi. Tylko że tu jest rozmowa na poziomie amatorskim. Poza tym już nie chcę wtykać kija w mrowisko, ale silikon w takie miejsce, to jest bardziej "be", niż taśma teflonowa. Choćby dla tego, że potem musi schnąc przynajmniej godzinę. Jak za dużo nałożysz, to znów wyciśnie się do oleju. A gdy będziesz następny raz wymieniał, to będziesz to wydłubywał i skrobał. Żadne takie eksploatacyjne połączenia nie są uszczelniane silikonem. Silikonem uszczelnia się to, co z założenia składa się raz na zawsze, albo na długi czas.
Ale jak komuś koniecznie zależy, to przecież zawsze można i pewnie nawet będzie szczelne.

Nie trzeba myśleć nad uszczelniaczem ponieważ korek podczas zakupu ma już nałożoną na gwint masę uszczelniającą.

Reinz to nie do końca silikon. Jako amator nakładam tylko na gwint korka wiec nie ma mowy o wciśnięciu nadmiaru do oleju.
Proponuję doświadczalnie na sucho prawidłowo uszczelnić taśmą teflonową a następnie wykręcić aby przekonać się jak usuwa się pozostałości teflonu.
Nie jestem żadnym mechanikiem ale pewne czynności przy autach staram się wykonywać sam, nigdy nie spotkałem się z taśma teflonową.
Pewnie jeszcze mało wiem i widziałem ale dzięki naszemu forum mogę się wiele dowiedzieć.

_________________
Pozdrawiam! Marek
GV II 1.9 DDiS ; SX4 1,6 M16 ; Wagon M13A

Taśmę usuwa się jak najszybciej: wykręcasz korek, ściągasz resztki palcami, przecierasz gwint w środku, żeby nie zostały większe farfocle i tyle. Nie trzeba tego dokładnie wybierać, a nawet jak masz ochotę, to jest to łatwiejsze od skrobania silikonu. Potem wycierasz korek i nawijasz nową (w niewielkiej ilości) i wkręcasz. Oczywiście dotyczy to tylko korków stożkowych, takich jak tutaj, uszczelnianych na gwincie, nie uszczelkami.
Nie spotkałeś takiego rozwiązania, bo fabrycznie nie jest stosowane. To mój pomysł, który stosuję od lat jako mechanik. Łatwy, szybki i dobry.
Oczywiście najlepiej założyć nowy korek z nałożonym suchym klejem, ale nierealne jest, żeby zawsze i do każdego auta dysponować na poczekaniu takim korkiem.

OK, tak tylko dyskutujemy, bo ktoś wcześniej napisał że chętnie pozna doświadczenia.

_________________
Pozdrawiam! Marek
GV II 1.9 DDiS ; SX4 1,6 M16 ; Wagon M13A

jaki olej do skrzyni trzeba zalać, mam sx4 1.6 2008, benzyna 138tyś . pasowało by zmienić