Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

A tych od temperatury od sx4 niema?

Tak się zastanawiam czy przypadkiem wina nie leży po stronie pokrętła do regulacji nastawienia klapek a nie samego już sterownika . Może efektem złego styku na pokrętle ( zakurzenie) sterownik szuka swojego ustawienia i chodzi do przodu i do tyłu co powoduje wytarcie ścieżek w samym sterowniku . Jakaś przyczyna wytarcia w tych samych miejscach musi być . Ja mam ustawione cały czas pokrętła na auto , bo tak mi pasuje . Nie używane ustawienia na pokrętle na pewno są przykurzone ( jeszcze tego nie rozbierałem ) , przy takim ustawieniu na auto nigdy nie zauważyłem żeby sterownik od klapek terkotał tam i nazad a po zgaszeniu auta i wyłączeniu stacyjki zawsze jest cisza . Przy ustawieniu pokrętła na nogi lub na przód i nogi po wyłączeniu stacyjki słychać było cykanie i sterownik ruszał się przez jakiś czas . Czasami było cicho ale rzadko . Dla próby po wejściu do samochodu i jeszcze przed odpaleniem teraz ruszam pokrętłem do ustawienia kierunku nadmuchu na wszystkie strony i przyciskając go lub odsuwając obracam po kila razy . Chyba jest poprawa bo częściej jest wszystko dobrze i sterownik jest cicho . Jak znowu zapomniałem i cały czas był na auto to cykanie powróciło . Teraz o tym pamiętam żeby rozruszać to pokrętło i już dłuższy czas jest spokój . Wszystkie ustawienia działają . Oczywiście to są tylko moje spostrzeżenia i mogę się mylić .

Uważam że awaria siłownika, wytarcie ścieżek na kółku jest efektem złego styku tych ślizgów. Lata zrobiły swoje. Gdyby za wczasu wyczyścić te ścieżki i ślizgi, było by niezniszczalne. Tak uważam. Znalazłem wczoraj jeszcze na czeskiej stronie forum ten sam przypadek, ten sam nr siłownika. Gość podał nr podobnego z którego wydobył identyczne kółko. Znalazłem taki w nocy, pochodzi z Toyoty Prius. Zamówiłem. Ostatnia próba. Jak przyjedzie przesyłka to potwierdzę. Plus jest taki że tych siłowników jest kilka szt na necie i są tanie. 30 zł. Więc jeszcze raz... próba!

Może Pan mieć racje , nie upieram się przy swoim . Czekam na dobre wieści i oby się udało . Hurtownia w której szukałem dwa lata temu może sprowadzić oryginał z Węgier ale cena już wtedy była zaporowa .
(("NIPPONCAR <sklep@nipponcar.com.pl>
pt., 9 paź 2020, 08:50
do mnie
Dzień dobry, możemy sprowadzić tę część (nowa, oryginalna) w cenie 540 zł czas oczekiwania to 21-30 dni.
Pozdrawiam"))
Teraz to pewnie do tysiąca dobije za nowego .

Panowie Eureka!! Tak więc dotarł siłownik z Prius II.
Nr 063700-7960. Jest na 5 pinów. Koło dokładnie to samo! Nawet nr na kole ten sam, 3970. I co lepsze, idealne. Jak nowe. Jutro składam.
Małe spostrzeżenie - na tym, ładnym, na bieżni było dużo smaru, u mnie w sx4 bardzo mało. Wynika że to wytarcie to nie wina brudu a ubogiej ilości smarowidła...
Na zakończenie, jak złożę jutro całość .... napiszę.

I jeszcze jedno kolejne spostrzeżenie... te blaszki - ślizgi (6 szt.) które ślizgają się po kółku, ku mojemu zdziwieniu, są dość sztywne, chyba zbyt. Mało elastyczne. Chyba faktycznie trzeba tu dużo smaru żeby chronić tą bieżnie. Myślałem że wystarczą śladowe ilości smaru ale po krótkiej analizie, chyba się mylę.

Na moim kółku smar faktycznie był i ocalało.

Sukces! Przekładka i wszystko działa na 5. Wreszcie powrócił mocny nawiew na szybę. Z siłownika nie wydostają się jakiekolwiek niepożądane dźwięki. Jestem super zadowolony ponieważ jak często się potwierdza że nie trzeba wydawać zbędnej kasy, wystarczy trochę zaangażowania i pomysłowości.
Polecam każdemu!!

Dzień dobry
Super że się udało naprawić , myślę że będzie długo działać . Jestem na etapie poszukiwań i znalazłem coś takiego .
Toyota Prius 063700-7960 i ma jeszcze pod spodem numery 4240 12V 5G czy one są takie jak u Pana bo to też może mieć jakieś znaczenie .
Pozdrawiam

Napisałem na priv

Dziś kupiłem od Priusa obaczymy co przyjdzie

Z ciekawości, i jak??

Super. Wielkie dzięki SX4RP za nakierowanie na ten silniczek z Priusa. Płytka idealnie pasuje. Stara płytka po lewej nowa po prawej.

Działa idealnie.

Raz jeszcze wielkie dzięki!

Super !!

Super! Nic tak nie cieszy jak "oszukać system" i wykonać naprawę wartą pewnie ok tysiąca, za 50 zł.

Dokładnie. Tak nowy silniczek 1100zl z tego co udało mi się dowiedzieć.

Dzień dobry
Wracając do tematu , ponieważ nie udało mi się zdobyć nawet zamiennika z Toyoty Prius (wszystko już wykupione) z dużymi obawami postanowiłem wymontować sterownik żeby zobaczyć w jakim jest stanie . Wymontowanie to istna tragedia zwłaszcza w moim wieku 72 wiosny . Ale do rzeczy - okazało się że kółko nosi niewielkie ślady zużycia . Kupiłem płyn kontakt do regeneracji potencjometrów ( to jest potencjometr , tak piszą na innych forach i po zmierzeniu faktycznie ma różną oporność ) przemyłem nim kilka razy całe kółko , potem przeczyściłem bardzo drobnym papierem ściernym te miedziane lub mosiężne styki . Delikatnie przesmarowałem ścieżki na kółku tym samym smarem zebranym z boku ( czystym ) Przesmarowałem elementy kółek bo smar już był odsunięty na bok . Po zamontowaniu , kolejna walka jeszcze gorsza - próba . Wszystko super działa i nawet nie słychać pracy sterownika ale czuć zmianę kierunku nadmuchu , pytanie tylko jak długo .
Dziękuję wszystkim forumowiczom za każdą podpowiedź , bez tych instrukcji nigdy bym się za to sam nie zabrał . To forum to super sprawa oby zawsze było .

Jak długo? Kolejne 10-15 lat.

Wg mnie, jeśli mówimy o kółku ze zdjęcia, wygląda jeszcze zdrowo. Najpewniej posłuży kilka lat a jeszcze pewniej, kolega szybciej zmieni auto choć moje zdanie jest niezmienne - to naprawdę bardzo wdzięczne I niezawodne auto. Przeżyje wieeele nowszych modeli różnych marek. Tych premium szczególnie.