Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

W SX-sie tak było?

Mi przy zapaleniu lampki nic się innego niepokojącego nie dzieje. Silnik pracuje normalnie. Jak to byłu u Was? Co oto znaczy że auto przestało chodzić i po jakim czasie?
Pozdrawiam

_________________
W góry miły bracie!

Bylo, raz skasowali blad a pózniej kontrolka sie swiecila,,a pozniej juz nie chcial odpalić.
No i dalej już napisałem

miałem podobne obawy (kontrolka sie świeciła a 180 na autostradzie leciał) i tu paradoks problemy zaczęły się gdy zacząłem jeździć bardziej ekonomicznie, stanęło na tym że po kilku kasowaniach błędu została najpierw wymieniona druga sonda lambda, przez pewien okres był spokój, potem znowu to samo i przy 45kkm wymiana katalizatora, obecnie 49kkm i jest ok.