Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=10139
Strona 2 z 2

Autor:  macioo [ 25-09-2016, 12:42 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Może jakaś wadliwa seria sprężyn? Tak było w Clio. Z hartowaniem różnie bywa, jakiś mały błąd i pozamiatane. Zwłaszcza przy sprężynach progresywnych, gdzie skrajne zwoje są cieńsze. I to one zazwyczaj pękają przy dobiciu.

Autor:  rezon [ 27-09-2016, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

fakt niemal identycznego pęknięcia w obydwu wyraźnie na to wskazuje.

Autor:  wloczykij [ 18-11-2017, 14:39 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Coś z tymi sprężynami musi być nie tak. Rodzice mają sx4 1.9 diesel z 2008 i do tej pory zrobili ok 60 tys po asfalcie. Wracając ze wsi czuli woń palonej gumy... myśleli, że to coś ze sprzęgłem, a okazało się, że pęknięta sprężyna ocierała o oponę... cud, że nie strzeliła na zakopiance. Koszt sprężyn z wymianą 1200 zł...Auto garażowane, nie przeciążane, te sprężyny powinny być wymieniane w ramach fabrycznej wady.

Autor:  macioo [ 18-11-2017, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Bywa, że sprężyna ma wadę i peknie. Ale też można jeździć najdelikatniej, a raz najechać na "leżącego policjanta", szczególnie ciężkim dieslem i trrrach...

Autor:  ipek33 [ 20-11-2017, 09:56 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

U mnie w peżocie 206 pękła jak ruszyłem auto po mniej więcej miesiącu stania pod chmurką (była śnieżna zima więc jeździłem suzuki). Odpaliłem auto, skręciłem koła i ruszyłem a tu coś trze i blokuje koło...

Autor:  macioo [ 20-11-2017, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Mogła być pęknięta wcześniej, tylko się przesunęła, tak że ocierała.

Autor:  rezon [ 28-11-2017, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

wloczykij pisze:
.... Koszt sprężyn z wymianą 1200 zł....
to się nazywa zdejmowanie spodni przez głowę. o ile pamiętam to płaciłem poniżej 200zł za szt.

Autor:  Jacek Wo. [ 06-01-2018, 22:29 ]
Tytuł:  Re:

Jacek Wo. pisze:
72 cm - z obu stron tak samo
1,6 4x4

Minęło 5 latek, autko ma 78 tys. przebiegu.
Po paru latch powożenia autkiem przez moją ślubną małżonkę, niedawno zacząłem akcję odzyskiwania Suzi ...
Co prawda od nowości nie podobało mi się zachowanie przedniego zawieszenia np. przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające, ale lektura forum wskazywała, że TTTM. Ostatnio jednak zauważyłem, że w takiej sytuacji jakoś bardzo niemiło i głośniej "dobija" przodem. Lektura tego wątku zainspirowała mnie do myśli, że pewnie sprężyny siadły i zaraz pękną. Jak przez mgłę pamiętałem, że już kiedyś pomierzyłem wysokość nadkoli od ziemi i pamięć podpowiadała mi 73,5 cm. Pobiegłem do garażu z przymiarem - wynik 72 cm z obu stron (przód), tył raczej 73 cm. Ucieszyłem się, no bo znalazłem przyczynę - sprężyny ewidentnie siadły. Wracam, siadam do kompa, żeby się z Wami odkryciem podzielić - patrzę, co by dobrze się "autocytować" - a tu taki ZONK ...
Żadnej różnicy, nic nie siadło.
Co więc może być nie tak?
Sprężyny zmiękły, wyrobiły się gumowe odbojniki, inne pomysły?

Autor:  piotr_auto [ 15-01-2018, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

U mnie też pękła ale szybko zareagowałem jakoś dojechałem do warsztatu na pękniętej tak powoli zakupiłem nową w sklepie szybka wymiana i po problemie.

Autor:  rain987 [ 20-03-2019, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Wczoraj pękła sprężyna. Znowu (bo pierwszy raz pękła w maju 2013) z lewej strony i znowu połówka uzwojenia od dołu. I ponownie, jak poprzednio pękła, gdy ruszałem po nocy stojąc na wzniesieniu. Wymieniam na te same, co wcześniej (LESJÖFORS 4088925 w cenie 108zł/szt.). Wychodzi, że pękają co 6 lat albo co 68 tyś km.

Autor:  mortos [ 20-03-2019, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Przy przebiegu ok. 70 tyś. km mi tez pękła sprężyna :(
Jazda tylko miasto i co jakiś czas trasa...

Autor:  Jaczek [ 24-04-2019, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

dziś i mnie też pękła przednia lewa sprężyna przebieg nieco ponad 60 tyś już kupione i wymienione oczywiście obie koszt 250 zł KYB za 2 szt. wymiana samodzielna...

Autor:  atraxt [ 03-03-2020, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

No i niestety dzisiaj mnie również PONOWNIE dotknął problem pękniętej sprężyny :(
Pierwszy raz wymieniałem sprężyny w lipcu 2018 przy przebiegu 75tys.km (Suzuki rocznik 2008-kupiony w salonie w 2009). Aktualnie mam przebieg 88 tys.km. Sprężyny nie wytrzymały nawet dwóch lat i tylko 13tys.km... a muszę powiedzieć, że generalnie staram się uważać na wszystkie dziury, przez progi przejeżdżam w tempie ślimaka, w terenie w zasadzie nic - na siłę: wyjazdy na narty (teren - bo czasem używam wtedy 4x4, żeby podjechać gdzieś wyżej, ale bez wertepów).

W 2018 w warsztacie wymienili mi jak to powiedzieli na markowe, dzisiaj sprawdziłem na rachunku mam kod SP3856 czyli marka MONROE w cenie po 125zł za szt. + wymienili jedno mocowanie amortyzatora (zestaw naprawczy) za 110zł (podobno było skorodowane - drugie ok), 2szt. łączników stabilizatora po 60zł, do tego robocizna i geometria 220 -> razem 700zł... i teraz wychodzi na to, ze powtórka z rozrywki (no może bez łączników).

Trochę słabo to wygląda, zwłaszcza że mam 18-letnie Seicento (wartość ponizej 1k zł), którego używam do pracy w terenie i w zasadzie nie oszczędzam, a sprężyny są oryginalne od nowości...
Zastanawiałem się czy nie wymienić tylko jednej sprężyny tej samej marki, bo mały przebieg i wiek, ale wiem, że powinno się wymieniać parami.

Aha - wspólny jest jeden element obu pęknięć: cały dzień jeżdżę, rano podchodzę i patrzę obok samochodu leży kawałek sprężyny - patrzę: to mój kawałek... Odblokowuję auto naciskając gumkę w klamce i wtedy mam kilka piknięć, które jak doszedłem wskazują, że od ostatniego zazbrojenia musiał wyć alarm (nie mam instrukcji do alarmu - tak wnioskuję). W takim razie co wywołało ten alarm - wystrzał fragmentu sprężyny na postoju po wystudzeniu i jego uderzeniu w nadkole?

Reasumując: czeka mnie kolejna wymiana i nie wiem na jaką markę się zdecydować. Pozytywne opinie znalazłem i o marce KYB i o Lesjofors, o których koledzy wspominaliście. Losjofors ma kilka modeli, ale ten 4088925 podobno jest wzmacniany.
Nie wiem na co się zdecydować: najlepiej jakby weszły z Nivy, może by więcej wytrzymały...

Autor:  tomo19811 [ 03-05-2020, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

Witam, u mnie podobnie pękła sprężyna po prawej stronie przy skręcie na drodze polnej faktem że trochę przyrdzewiala . Widzę że temat dosyć powszechny w starszych samochodach .

Autor:  Jaczek [ 19-12-2021, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

i znowu pękła mi sprężyna wytrzymała 2.5 roku około 30tys w tym samym miejscu co zawsze tym razem prawa już wymienione obie na DACO 70 zł szt. + geometria 100zł zobaczymy ile wytrzymają .... :niewiem:

Autor:  mortos [ 13-01-2022, 00:11 ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn przednich - przechył samochodu

mortos pisze:
Przy przebiegu ok. 70 tyś. km mi tez pękła sprężyna :(
Jazda tylko miasto i co jakiś czas trasa...

No i kolejny raz - minęło ok. 50 tyś km od wymiany j/w… załamka pod tym względem !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/