Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Mam problem z uruchomieniem wagona 1.0 z 98r mruga mi kontrolka check engine, najprawdopodobniej będzie to immobiliser. Jak na razie elektrycy którzy zajmowali się samochodem nie poradzili sobie z problemem. Czy miał ktoś z Was taką przypadłość w swoim autku i jak sobie z tym poradził? Może macie jakieś pomysły na rozwiązanie tej usterki.

A ustalili panowie elektrycy, że to immo czy może wróżą z fusów... a drugim kluczykiem próbowałeś??

Ja nigdy nie jeździłem wagonikiem, ale zazwyczaj immo ma osobną kontrolkę a to w postaci ikonki na wyświetlaczu/licznika a to w postaci czerwonej, migającej diody... check engine może oznaczać b.wiele różnych błędów - proponuję rozważyć wpięcie autka w diagnostykę w autoryzowanym serwisie i ustalenie usterki bo inaczej możesz zostać z dobrymi chęciami elektryków i zupełnie rozjechną elektroniką

Na początek proponuję skasowanie błędów sterownika.

Auto było podłączane pod komputer no i niestety żaden błąd nie wyskoczył, co prawda nie był to autoryzowany serwis suzuki. Drugi klucz również poszedł w ruch no i brak efektów.

To zdaje się potwierdzać moją tezę... jeśli jednak nadal uważasz, że to immobilizer, to albo uszkodzeniu uległa pętla albo układ stracił pamięć np.po całkowitym rozładowaniu /przerwie/ akumulatora lub wypięciu go na dłuższy czas.

Zatem albo ponowne zakodowanie kluczyków albo sprawny elektronik i usunięcie ze sterownika chipa immobilizera, co w starszych układach sterowników powoduje całkowite pominięcie sprawdzenia zgodności kodów i samochód zachowuje się tak, jakby tego układu nie miał. Oczywiście na kolanie się tego zrobić nie da

Jednak zalecam diagnostykę oprogramowaniem suzuki.

Rozwiązaniem owej usterki okazało się nowe zakodowanie immobilisera. Auto znów funkcjonuje jak wcześniej. Dziękuję bluedog za pomoc w poszukiwaniu problemu i pozdrawiam.

Miło mi, że się udało... cóż - dziś trudniej o dobrego elektronika samochodowego, niż o żyranta do kredytu