Czołem.
Chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami i zapytać, czy zjawisko, które zaraz opiszę, też występuje w Waszych lianach?
Otóż od pewnego czasu zauważyłem, że Liana drży (wpada w drgania) zawsze na biegu 3 i 4, w zakresie obrotów między 2,5 a 2,8 tys. Drgania są raczej słabo wyczuwalne na kierownicy, czy desce rozdzielczej, ale najbardziej drży lusterko wsteczne, w którym rozmazuje mi się lekko obraz! Sprawdziłem: lusterko jest solidnie przymocowane do szyby, nie ma żadnych luzów i kręci się z przyjemnym oporem.
Nie jest to też problem niewyważonych kół- drgania (czy jak to się mówi "bicie") z niewyważonych kół ma zupełnie inny charakter.
Lianą jeżdżę od roku i wydaje mi się, że na początku nie miałem takich drgań. Wg moich obserwacji problem bierze się bezpośrednio z drgań silnika. Na postoju (na luzie) podgazoanie do 2,6 tys. obrotów powoduje drgania (a więc to nie koła); wciśnięcie sprzęgła nie likwiduje drgań. Przyznaję: ze względu na to, że Liana nabiera wiatru w żagle powyżej 4 tys obrotów, często lubię "dojść" na 3-cim biegu do 5 tys, na 4-tym zresztą tez. Zastanawiam się czy takie postępowanie mogło spowodować opisywane drgania? Czy problem może być w zawieszeniu silnika na elementach, które oprócz podtrzymywania silnika niwelują jego drgania?
Liana kombi, 2004, benzyna 1,6l.
|
