Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 23-05-2024, 11:04

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 05-01-2007, 10:39 
Offline

Rejestracja: 07-11-2006, 07:42
Posty: 5
Lokalizacja: Wrocław
Mam 2 pytania do forumowiczów
1. Czy na zimę w jakiś sposób osłaniacie chłodnicę, aby ocieplić silnik i zmniejszyć zużycie paliwa
2. Czy ktoś próbował wygłuszać Lianę - jak sprawdziłem od stronu kabiny wygłuszenia prawie nie ma a od strony silnika jest bardzo cienkie. Silnik w Lianie nie należy do najcichszych


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-01-2007, 11:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Ad.1 O ile mi wiadomo w nowoczesnych autach ze sprawnym układem chłodzenia niczego sie nie przymyka, przytyka ani zasłania..

w Swifcie po 2,5-3 kilometrach zalezy jak sie jedzie wskazowka temperatury jest juz na wlasciwym dla siebie miejscu


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-01-2007, 22:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 241
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
Cytuj:
w Swifcie po 2,5-3 kilometrach zalezy jak sie jedzie wskazowka temperatury jest juz na wlasciwym dla siebie miejscu


u mnie w Lianie też :D

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-01-2007, 09:08 
Offline

Rejestracja: 22-10-2006, 10:19
Posty: 725
Nie wydaje mi się, aby samo wygłuszenie ściany grodziowej coś dało lub dało wiele - za zwiększoną głośność motoru odpowiada łańcuszek rozrządu. Zatem moim zdaniem w celu wyciszenia należałoby zmienić konstrukcję elementów zawieszenia silnika, które zbyt bezpośrednio przenoszą wibracje jednostki napędowej na nadwozie... za moją teorią zdaje się przemawiać fakt, że w sedanie subiektywnie odbieram pracę silnika jako cichszą - a sedan to mniejsza puszka rezonacyjna... ale to tylko taka moja idea.

Co do "ocieplenia" komory silnika, to co da zasłonięcie chłodnicy w chwili, gdy ona nie chłodzi :roll: To przesąd - dla szybszego nagrzania jednostki napędowej można zastosować inny termostat, bo do chwili osiągnięcia nominalnej temperatury tzw.duży obieg chłodzenia jest nieaktywny i ogrzany czynnik chłodzący nie przechodzi przez chłodnicę. Najlepiej powstrzymać się chwilę z rozpoczęciem jazdy, bo mimo zasłoniętego grila zimne powietrze i tak chłodzi dynamicznie blok silnika i olej w misie od strony zawieszenia a dotatkowo bardziej brudzi komorę silnika, gdyż naturalny /konstrukcyjny/ opływ powietrza zostaje zaburzony. Czasy montowania w pojazdach nadwydajnych chłodnic już dawno minęły i jeśli coś z szybkim osiąganiem nominalnej temperatury pracy jest nie tak, to przy krótko eksploatowanym pojeździe na 100% wina termostatu /lub termostatów/. Są one bowiem tak wykonane, że w chwili uszkodzenia powinny się otwierać - więc powodować konieczność ogrzania większej ilości płynu, co musi w efekcie wydłużyć czas tego ogrzewania. Prawdę mówiąc, na rynku jest tyle rodzajów termostatów, że pedantyczny właściciel może sobie dobrać odpowiedni właściwie na każdą porę roku :P


Na górę
Post: 26-12-2007, 15:10 
Offline

Rejestracja: 26-12-2007, 09:41
Posty: 7
dla porównania w oplu astra II 1.6 przy 160 - 170 km/h jest porównywalnie głosno jak w Lianie przy 130 km/h...Podobno jest cichobieżny łańcuch w naszych autach...No i co??? Jest to wygodne, bo w praktyce brak kosztów wymiany rozrządu...., ale i głośno na codzień....

Co do osłaniania silnika, to nie stosuję, bo mam garaż...,a i bałbym się, że auto może się zapalić przypadkiem....


Na górę
Post: 09-02-2008, 01:05 
Offline

Rejestracja: 06-10-2007, 15:41
Posty: 91
Lokalizacja: Rzeszów
Radosław Pawłowski pisze:
dla porównania w oplu astra II 1.6 przy 160 - 170 km/h jest porównywalnie głosno jak w Lianie przy 130 km/h...Podobno jest cichobieżny łańcuch w naszych autach...No i co??? Jest to wygodne, bo w praktyce brak kosztów wymiany rozrządu...., ale i głośno na codzień....

Co do osłaniania silnika, to nie stosuję, bo mam garaż...,a i bałbym się, że auto może się zapalić przypadkiem....


Witam
Nie macie co narzekać w baloniku jest po pierwsze pasek a po drugie jest prawdopodobnie tak samo głośno wewnątrz a wyciszenie w baleno to jest tylko pod maską i na płycie podłogowej.
Więc oba modele wiele sie nie różnią
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-04-2008, 13:11 
Offline

Rejestracja: 03-04-2007, 10:07
Posty: 21
Lokalizacja: Kielce
Głośno jest. Myślę o wygłuszeniu za pomocą mat; gródź silnika, maska, drzwi, nadkola (filc). Może podłoga, może jakaś aluminiowa osłona spodnia silnika. Ewentualnie dodatkowe podkładki pod sanki. Jeśli przejdę od planów do czynów, postaram się wszystko opisać.

Argument jakoby łańcuszek był głównym powodem jest słaby - w starszych mercedesach był tylko łańcuszek, w ciężarówkach jest do tej pory co nie ma większego wpływu na poziom hałasu wewnątrz kabiny.

Miałem wcześniej hondę, czytałem sobie haynesa bo stara już była i trafilem na opis mocowania silnika na poduszce olejowej (!) Widocznie ten element jest ważny jako tłumik drgań.

Co tu kryć... Suzuki są źle wytłumione, w zasadzie prawie wcale. Dziwi mnie to bardzo ponieważ nie wydaje mi się że podczas produkcji wytłumienie stanowi jakiś bardzo zwiększający cenę proces.


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-04-2008, 13:23 
Offline

Rejestracja: 12-03-2007, 17:11
Posty: 99
no tak, a jam mam diesla! więc jest jeszcze głośniej :D


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]