Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

[Elektro-mechanika] Akumulator
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=3787
Strona 1 z 1

Autor:  LINEK [ 21-09-2008, 20:36 ]
Tytuł:  [Elektro-mechanika] Akumulator

Mam w lianie 1,6 akumulatorek 55 Ah . Jeszcze nie ma mrozów a rankiem przy odpalaniu czuć braki w zasilaniu,obawiam się że pewnego dnia odmówi współpracy.Ładowanie jest ok i pobór w czasie postoju spoko. Mam pytanko, jakie macie akumulatory w swoich lianach(Ah). Liana ma trzy lata (kupiona w czerwcu) pokonuje dziennie 15kilometrów minimum (w dwóch odcinkach) rocznie wychodzi 20000 więc poza "pracą" robi troszkę kilometrów. Przy poprzednich autach i tych przebiegach nigdy nie było problemów.

Autor:  Avalanche [ 21-09-2008, 20:49 ]
Tytuł: 

A ja mam 2 pytanka:
- jeździsz często/jakie dystanse?
- ile lat ma aku?

Autor:  SX4ever [ 21-09-2008, 23:57 ]
Tytuł:  Re: Akumulator

LINEK pisze:
...obawiam się że pewnego dnia odmówi współpracy....

Predzej czy pozniej odmawia wspolpracy kazdy akumulator.
Trzy lata sa jednak absolutnym minimum jakie musialby przy normalnej eksploatacji kazdy wytrzymac.
Rozumiem ze kupiles uzywany samochod, wiec po pierwsze nie wiesz na pewno czy to oryginalny akumulator (niestety tylko nieliczne maja wybita date produkcji), a po drugie nie wiesz jak go eksploatowal poprzedni wlasciciel ( np. calkowite rozladowanie, "batervit" i inne "cudowne" srodki)
W normalnych warunkach Twoje przebiegi dzienne sa wystarczajace aby
akumulator byl dostatecznie doladowywany, naturalnie pod warunkiem ze instalacja jest sprawna a poziom elektrolitu wystarczajacy.
Moje akumulatory wytrzymywaly przy podobnych i mniejszych przebiegach dziennych przecietnie okolo szesciu lat.
A te 55 Ah to ma (przynajmniej powinien) nowy akumulator.
W trakcie eksploatacji pojemnosc sukcesywnie sie zmniejsza i osobiscie nie wierze aby po trzech latach jego faktyczna pojemnosc przekraczala 60% wartosci poczatkowej i dlatego tez starsze akumulatory laduja sie tak szybko.
Predzej czy pozniej dochodzi do zwarcia wewnetrznego w ktorejs celi i akumulator "trzyma" juz tylko kilka godzin.

Wniosek: Jezdzic jak dlugo sie jeszcze da, moze dla wlasnego bezpieczenstwa jakis kabel do bagaznika, a kiedy juz sie nie da - wymienic.

Autor:  LINEK [ 22-09-2008, 15:14 ]
Tytuł: 

Kabelki wrzuciłem jakiś czas temu, akumulator wygląda na oryginalny daty nie znalazłem lecz oznaczenie ma takie same jak w książce.Liana sprowadzona jest z Niemiec ciekawi mnie jakiej pojemności akumulatory są w krajowych.

Minęły trzy tygodnie od kupna centry, zmieniłem klemy na większe,lianka pali i działa. Stary akumulator padł (po dłuższym ładowaniu w trzech celach elektrolit "wrzał" a w trzech nic się nie działo) Pozdrawiam.

Autor:  waldis [ 04-11-2008, 22:25 ]
Tytuł:  Re: Akumulator

LINEK pisze:
pokonuje dziennie 15kilometrów minimum (w dwóch odcinkach) rocznie wychodzi 20000 więc poza "pracą" robi troszkę kilometrów. Przy poprzednich autach i tych przebiegach nigdy nie było problemów.

Moim zdaniem za mało, żeby w okresie jesienno-zimowym porządnie doładować akumulator (15/2=7,5 km, do tego dmuchawa, ogrz. tylnej szyby, wycieraczki, o światłach nie wspomnę). W poprzedniej furze mogłeś mieć wydajniejszy alternator, lub mniej odbiorników prądu. Doładuj raz w tyg. akumulator prostownikiem, lub zrób 3-4 godz. przejażdżkę na trasie.

Autor:  LINEK [ 06-11-2008, 19:27 ]
Tytuł:  Akumulator

Wszystko ok,auto kupiłem z bardzo małym przebiegiem jeśli się przez trzy lata robi 15000 to akumulator się zasiarcza (niedoładowany) i padły trzy cele. Gdy go odstawiłem po naładowaniu to po trzech tygodniach nawet żarówka nie zaświeciła. Na początku pytałem o Ah w krajowych lianach planując zakup akumulatora.Nie dowiedziałem się ma forum więc kupiłem 62 (po poradzie u elektryka )teraz wszystko działa ok za jakieś parę tygodni sprawdzę czy akumulator jest doładowywany. Pozdrawiam . (z ciekawości, podajcie Ah akum. występujących w lianach krajowych 1.6)

Autor:  waldis [ 06-11-2008, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Akumulator

LINEK pisze:
... za jakieś parę tygodni sprawdzę czy akumulator jest doładowywany...

A jak masz zamiar to zrobić? Pojemność będzie trudno zmierzyć. Mierzenie napięcia, przy codziennej jeździe też niewiele powie.
Jeśli Twoje przebiegi są takie jak pisałeś wcześniej (15 km. dziennie), to od razu pomyśl o okresowym doładowywaniu. Na alledrogo widziałem ładowarki solarne (podpinasz do gniazda zapalniczki i wystawiasz na słońce). Może to jest wyjście?

Autor:  SX4ever [ 06-11-2008, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Akumulator

waldis pisze:
A jak masz zamiar to zrobić?...

Mierzac areometrem gestosc elektrolitu:
ok. 1,285 dla naladowanego
ok. 1,20 dla rozladowanego w polowie
ok. 1,12 dla rozladowanego
waldis pisze:
...Mierzenie napięcia, przy codziennej jeździe też niewiele powie...

Mierzenie napiecia rzeczywiscie niewiele powie, ale zmierzenie spadku napiecia w momencie rozruchu silnika daje juz pewien obraz stanu akumulatora.
Spadek napiecia o wiecej niz 2 V bedzie juz wskazywal na niedoladowanie, a przy wiekszym spadku nie potrzeba juz wlasciwie nawet mierzyc, bo nawet jezeli silnik jeszcze odpali to juz wyraznie odczujemy ze rozrusznik sie meczy.
waldis pisze:
...Jeśli Twoje przebiegi są takie jak pisałeś wcześniej (15 km. dziennie), to od razu pomyśl o okresowym doładowywaniu. Na alledrogo widziałem ładowarki solarne (podpinasz do gniazda zapalniczki i wystawiasz na słońce). Może to jest wyjście?

Z pewnoscia! Uzywalem takiej "ladowarki" w moim poprzednim samochodzie i pomimo porownywalnych przebiegow dziennych nie mialem z akumulatorem zadnych problemow.
Naturalnie czyms takim nie da sie naladowac "slabego" akumulatora, bo moje ogniwo o wymiarach rzedu 10 x 30 cm dawalo maksymalny prad rzedu 150 mA, ale regularnie podlaczane z pewnoscia kompensuje straty wynikajace z samorozladowania jak rowniez z obciazania odbiornikami o ktorych na co dzien nawet sie nie mysli (zegar, podtrzymanie pamieci radia, alarm, zentralny zamek i jego uklad odbiornika zdalnego sterowania).
W polaczeniu z ladowaniem z alternatora na tych niewielkich przebiegach pradu mi zawsze wystarczalo.
Zeby bylo jeszcze zabawniej, akurat w ciagu dnia parkuje w "parkhausie",
ale staralem sie stawiac samochod zawsze pod jakas lampa i tez funkcjonowalo.
Samochod (Focus) kupilem jako trzyletni, jeszcze z pierwszym akumulatorem, przez trzy lata w ten sposob "jezdzilem" i z tym samym akumulatorem i bez jakichkolwiek oznak slabosci zamienilem go na obecnego SXa.
Teraz tego niestety nie stosuje, bo gniazdo po wylaczeniu zaplonu sie odlacza i chociaz kilkakrotnie juz sobie obiecywalem to jakos podlaczyc...
skonczylo sie na zamiarach :skromny:

Autor:  LINEK [ 11-11-2008, 22:53 ]
Tytuł: 

Nie przesadzajmy ta liana pokonuje 15 km dziennie minimum .poza tym pokonuje czasami inne trasy(przez parę ostatnich dni około tysiąc).A z mierzeniem słuszna uwaga. Pozdrawiam.

Autor:  slaw1948 [ 18-09-2011, 20:50 ]
Tytuł:  Akumulator,wymiana a "zawirowania" w elektronice L

Przed kupnem autka,sporo czytałem o Lianie,wśród wielu artykułów,opinii i wypowiedzi, jedna mi spokoju nie daje.Gościu napisał,że wyjął akumulator z Liany w zimie, celem podładowania.Gdy "wsadził" już podładowany,elektronika zaczęła "wariować",musiał z autem do serwisu..!?Czy takowe rzeczy mają prawo się dziać.!?Zimą wielkiej jazdy nie mam/chyba że górki 1500-2000km/,w tygodniu ok.200km i noszę się z zamiarem/po dłuższym postoju/,wywlec z auta akumulator do ciepłego,podłączyć do prostownika,a gdy potrzeba,użytkować autko dalej.Tylko te obawy o"wariowanie"elektr. czy one są uzasadnione.!Wymieniał kto baterie,działo się co..! Liana młoda 2007r,21tyś.km przebiegu.. Pozdrawiam

Autor:  bluedog [ 19-09-2011, 19:29 ]
Tytuł: 

To jakiś "wypadek przy pracy"... rozrusznik w Lianie ma takie przełożenie, że może sprawiać wrażenie "słabego" kręcenia... nie przesadzajmy z wyciąganiem akumulatora bez potrzeby: naładować, oczyścić i zakonserwować klemy. Najlepszym, praktycznym sprawdzianem akumulatora jest test świateł /tak go nazywam/: jeśli między mocą świateł mijania na samym akumulatorze i po uruchomieniu jest istotna różnica - doładować :idea:

Autor:  slaw1948 [ 19-09-2011, 21:57 ]
Tytuł: 

Witaj,dobra rada z tymi światłami,trzeba będzie to przećwiczyć.Pozdrawiam

Autor:  LINEK [ 12-12-2016, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Akumulator

LINEK pisze:
Wszystko ok,auto kupiłem z bardzo małym przebiegiem jeśli się przez trzy lata robi 15000 to akumulator się zasiarcza (niedoładowany) i padły trzy cele. Gdy go odstawiłem po naładowaniu to po trzech tygodniach nawet żarówka nie zaświeciła. Na początku pytałem o Ah w krajowych lianach planując zakup akumulatora.Nie dowiedziałem się ma forum więc kupiłem 62 (po poradzie u elektryka )teraz wszystko działa ok za jakieś parę tygodni sprawdzę czy akumulator jest doładowywany. Pozdrawiam . (z ciekawości, podajcie Ah akum. występujących w lianach krajowych 1.6)



Witam minęło 8 lat akumulator w Lianie nadal działa. Co prawda Liana zmieniła rok temu właściciela ale nadal w rodzinie. W moich rękach 7 lat.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/