Witajcie, mam Suzuki Liana 1.3 benzynę i nie działają mi spryskiwacze. Samochó kupiłem kilka dni temu, poprzedni właściciel twierdzi, że miał w zbiorniczku wodę (idiota) i pewnie zamarzłą dlatego nie działąją. Silniczków w ogóle nie słychać kiedy silnik jest zimny natomiast kiedy auto się rozgrzeje to już je słychać lecz płyn, który dolałem (Sonax -22st.) dalej ni leci. Odpiąłem wężyk do któego jest dostęp od góry, dmuchnąłem i z dzyszy robią się bańki czyli są drożne. Pytanie czy opłąca mi się zamemu z tym kombinować czy lepiej dać mechanikowi? W poprzednim samochodzie (Scenic I) rozbierałem to sam i czyściłem silniczek i wszystko działało, natomiast nie wiem jak jest w tym samochodzie a google nie udzieliło mi tej odpowiedzi. Wiem jedynie, że trzeba ściągnąć przednie lewe koło i nadkole. Jakieś sugesie? Czy w ogóle jest sens czyścić pompkę czy przed operacją mieć już kupione nowe?
|