Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 19-04-2024, 03:49

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07-11-2006, 11:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-07-2006, 17:01
Posty: 17
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Jakby sie dokladniej przyjrzec warunkom gwarancji na nadwozie, to jedyne co SUZUKI (i nie tylko, inne marki rowniez) gwarantuje to to ze przez 12 lat nie bedziemy miec dziury w blasze 'wygryzionej' przez rdze od srodka, co w dzisiejszych autach sie nie zdaza (zakladajac ze nie sa "fachowo" naprawiane). Moim zdaniem nie nalezy sie zadrapaniami zbytnio przejmowac bo one ZAWSZE sie predzej czy pozniej pojawia. (Nie mowie tu rysach do golej blachy itd - z takimi kwiatkami nie ma co czekac) i chcac utrzymywac karoserie w perfekcyjnym stanie trzeba by co 3 miesiace meldowac sie u lakiernika. (Wlasnoreczne zaprawki za dobrze nigdy nie wygladaja...:( - nie wazne czy zrobimy to sami czy tez zrobi to za nas blogoslawione ASO - patrz:
Okota pisze:
wiec..
auto mam od listopada...
bylem na przegladzie - olej, filtr + ogledziny
pokazalem facetowi odprysk - potwierdzil ze jest do golej blachy i powiedzial ze mi czym zamaluje...
NO I CZYMS ZAMALOWAL CO WYGLADA NA CZERWONE ALE NAPEWNO NIE JEST KOLOREM MOJEGO AUTA!!!
ot palec w puszke i pyk na odprysk... :evil:


Poza tym pierwsza powazna awaria i tak powoduje ze przestajemy sie przejmowac zarysowanym na dlugosci 5mm zderzakiem ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-11-2006, 13:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Skoro pojawił się wątek odprysków pozwolicie że podepnę sie ze swoim pytaniem.
Mam mały odprysk na drzwiach. Mniej więcj wielkości główki od zapałki, może ciut mniejszy. Widać ładnie srebrną blachę.
Można jeździć czy trzeba to jak najszybciej zrobić?
Pytałem w ASO i koszt tego to 400 zł netto.
Jest mniej więcej na środku i trzeba malować przez to całe drzwi :evil:
Może jest jakaś inna opcja zabezpieczenia tego?


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-11-2006, 14:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-07-2006, 17:01
Posty: 17
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
"Zrob to sam" - zaprawka na "zapalke" :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-11-2006, 14:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
pewnie trzeba malowac calosc, to jest wlasnie najgorsze w nowych autach, tak by sie zrobilo zaprawke, przejechalo sciernym i bylo git,a tak sa koszty niewspolmierne do szkody

ale sprobuj tez ewentualnie w innym ASO moze zaproponuja ci inna forme naprawy, przy golej blasze nie wystarczy niestety kredka, wiec zrobic jakos trzeba ale moze nie beda zaraz calych drzwi robic, choc z 2 strony mam ostatnio wrazenie ze to standard

ja generalnie na lakiernictwie sie nie znam, ale moim zdaniem wszystko sie da zrobic, tylko po prostu warsztaty wola robic cale drzwi zeby mieli wiecej roboty i zeby bylo zgodnie z wymaganiami itd......


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-11-2006, 16:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-09-2006, 10:10
Posty: 174
Lokalizacja: Wawa/Rawa/Okolice...różnie
co do wszelkich malowan czy polerek to proponuje to zrobic na wiosne, po zimie ktora nadchodzi bo w tym okresie wychodza czasami rozne kwiatki ;)


Na górę
Post: 06-02-2007, 20:28 
Offline

Rejestracja: 27-01-2007, 12:38
Posty: 550
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jak w temacie postu.
Wiele niepokojących rzeczy na ten temat czytałem, ale chciałbym ustalić bezpośrednio u źródeł, czyli Szanownych Właścicieli tych wspaniałych Suzi-maszyn...
Proszę o krótkie informacje: jaki model, czy starszy niż 3 lata, jaki lakier, stwierdzone jakiekolwiek problemy (w tym użytkowanie myjni automatycznej, "bombardowanie" przez ptaki itd.).
Jeżeli zechce się Wam pociągnąć ten wątek - pięknie dziękuję :uznanie:

Oczywiście zadałem sobie "trud" przejrzenia dotychczasowych postów - ogólne wzmianki na ten temat znalazłem, ale chciałbym uzyskać konkrety (i tak nic mnie nie zrazi do Suzi 4x4 :szalony: ), ale wolę być uprzedzony...
Pozdrawiam :D

_________________
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: 06-02-2007, 21:34 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12230
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
W 8-letnim staruszku rdza pojawiła się na błotniku, który był malowany przez "fachofcuw". Na wydechu nie ma jeszcze znaczących ognisk.

Lakier nie jest za twardy, porysowałem sobie zderzak przesuwając ciężką torbę (przydałaby się nakładka), a kiedyś porysowałem maskę usuwając ptasie guano ;)


Na górę
 Tytuł: rysy
Post: 07-02-2007, 16:42 
Offline

Rejestracja: 08-06-2006, 11:18
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Hej
nie chodzi mi o Tatry bynajmniej,ale o zarysowanie lakieru....
Jakoś tak mi się dziś wjechało w betonowy kosz na śmieci i troszkę tych rysek jest i zdartego lakieru. Co mogę zrobić domowo??
Oczywiście jako kobieta od razu pomyslałam o stosownym lakierze do pazurków ale czuję, ze to nie to chyba :))
Pomóżcie
Pozdrawiam Was bardzo ciepło spod lasu
Agatis


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-02-2007, 18:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2006, 16:03
Posty: 280
Lokalizacja: Katowice
jezeli ryski sa na tyle glebokie ze widac przez nie blache to nic z nimi nie zrobisz, ja mialem malutenka ryske na progu, ktora zrobil tsrally butem, nawet nie doszla do podkladu, a i tak po naprawieniu tego zaprawka jest minimalny slad jak sie bardzo dobrze przyjrzec, takze sama raczej z tym nic nie zrobisz, poza tym jak zaczniesz sama cos kombinowac a zacznie sie dziac cos nie dobrego (ruda jedza) to moze byc kiepsko z gwarancja. takze raczej sugeruje wybrac sie do profesjonalistow


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-02-2007, 18:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 21:08
Posty: 30
Lokalizacja: 3city
Ja kiedys do mojego poprzedniego auta kupilem taki specjalny oryginalny komplecik z buteleczkami bardzo podobnymi do lakierów do paznokci. Zestaw składał się z dwóch elementów jeden to był lakier (dokładnie taki sam jak mojego auta) a drugi to utwardzacz.
Takie cos zamówiłem u dealera i musiałem poczekać aż sprowadzą kolor odpowiadający temu który posiadałem.
Nie wiem czy u dealera Suzuki coś takiego mają ale może warto zadzwonić i się spytać?
Pozdrawiam!


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-02-2007, 19:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
mają coś koło 20-30 zeta zeta chyba, ale to sie nadaje do drobnostek tylko i wylacznie (lakiernikowo mozna zlecic aby ci zrobil farbke pod kolor tez zamiast kupowania tamtej, zreszta nie pamietam czy to byly kredki czy farbki u dealerów-do Swifta są napewno) , poza tym i tak bedzie widac

agatis przydałyby się fotki żeby to ocenić


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-02-2007, 20:56 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20-02-2006, 19:57
Posty: 572
Lokalizacja: Warszawa
Lakier zaprawkowy nadaje się do głębokich rys, natomiast do płytszych najlepsze są specjalne pasty. Jest ich spory wybór na rynku.
Ja mam coś takiego i sobie chwalę: http://www.inter-global.com.pl/index.ph ... kty&&id=29

Najpierw miejsce "zdarzenia" przetrzyj dokładnie pastą, a to co zostanie potraktuj lakierem. :P
Poza tym jesli wjechałaś w kosz to pewnie ucierpiał przedni albo tylny zderzak, więc ruda Ci nie grozi. Chodzi tylko o estetykę, a jestem pewnien, że poświęcając trochę czasu i wykazując się odrobiną cierpliwości, sprawisz, że prawie nie będzie śladu. :D
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-02-2007, 13:57 
Offline

Rejestracja: 08-06-2006, 11:18
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Chłopaki, dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!
Nadzieja mi znacznie wzrosła, że sama dam radę, bo naprawdę to nie sa głebokie rany :))

Też się cieszę, że to był kosz a nie żaden z Was, bo lekko by pewnie nie było....................

Swoją drogą naprawdę lubię tego mojego Ignasia!

Uściski
Agatis
ps.zdjęć brak bo nie mam aparatu...


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-02-2007, 21:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-01-2006, 23:54
Posty: 960
Lokalizacja: Kobylnica/Poznań
Avalanche pisze:
Lakier nie jest za twardy, porysowałem sobie zderzak przesuwając ciężką torbę (przydałaby się nakładka), a kiedyś porysowałem maskę usuwając ptasie guano ;)


Dokładnie :ok:

Ta cecha kroluje rowniez w swiftach Mk 6 -bardzo miekki lakier -ja jak na razie nie narzekam, niedlugo poltora roku i jak na razie ani jednego odprysku ;)

Z drugiej strony np. Okota (tudziez dziadek Okota ;) ) [dopisek: zdanie niejakiego Kobry (nie moda)] bardzo narzeka na lakier...

W swiftach poprzedniej generacji strasznie narzekaja na ruda`;/

Po wstepnych ogledzinach swifty mk6 maja wiecej oslon niz te wczesniejsze ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-02-2007, 21:15 
No i chyba je też, coś powiem o lakierze.

Generalnie dość mięki, ale spotkania z krzaczorami to nigdy lakier nie przetrwa 8). Rdza pojawia się pod plastikami, ale u mnie brak.


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 17-02-2007, 00:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Umyłem dziś po 2 tygodniach auto i się załamałem.
Masa odprysków na masce, między lampami i to co mnie załamało kompletnie, 4 kilkumilimetrowe zarysowania do blachy obok spryskiwacza.
Dość szerokie odpryski i środkiem pasek wydrapany do blachy.
Nic mi nie przychodzi do głowy, od czego to. Nie wydaje mi się, żeby od kamyka.
Wiem, że nic nie poradzę na to. Chciałem się tylko wyżalić :|


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-02-2007, 00:59 
Kiciuś??


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 17-02-2007, 08:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
chiron pisze:
Kiciuś??

Raczej nie, musiałby mieć metalowe pazury :)
Dałoby się przeżyć gdyby to był tylko odprysk, problem w tym, że blacha jest na wierzchu i boje się że niedługo zamiast srebrnego koloru blachy pojawi mi się tam rudy kolor, a znając życie ASO zaproponuje mi malowanie całej maski :(


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-02-2007, 11:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
poczytaj sobie

http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=36

:(

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-02-2007, 00:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20-02-2006, 19:57
Posty: 572
Lokalizacja: Warszawa
Czy komuś z Was udało się kupić lakier zaprawkowy do Swifta, w którymś z ASO ?
Mam kilka drobnych odprysków na masce po kamieniach i taki lakierek by idealnie załatwił sprawę. Co pytam o to w ASO to mają zamiar sprowadzić, ale na dobrych chęciach się kończy.
Właściwie już od prawie roku szukam i bezskutecznie.
W Toycie kupuje się lakierki bez problemu, a w Hondzie nawet dają gratis z nowym autem. :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-02-2007, 23:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-09-2006, 21:58
Posty: 59
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Mekintosh pisze:
Czy komuś z Was udało się kupić lakier zaprawkowy do Swifta, w którymś z ASO ?
Mam kilka drobnych odprysków na masce po kamieniach i taki lakierek by idealnie załatwił sprawę. Co pytam o to w ASO to mają zamiar sprowadzić, ale na dobrych chęciach się kończy.
Właściwie już od prawie roku szukam i bezskutecznie.
W Toycie kupuje się lakierki bez problemu, a w Hondzie nawet dają gratis z nowym autem. :roll:





Jak masz srebrny kolor to kup srebrny w toyocie lub hondzie tak małych powierzchniach jak odpryski od kamieni to czy zaprawisz oryginalnym czy podobnym to i tak będzie widać kropeczki , bo metalik ma to do siebie że opiłki metalu układaja się różnie i nawet lakierem oryginalnym suzuki nie da sie zaprawić(pomojając lakierowanie) ,żeby nie było śladu (a lepiej to zaprawić bo "ruda" jeszcze wejdzie :) pozdro


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-02-2007, 23:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20-02-2006, 19:57
Posty: 572
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki Paxxx.
W sumie masz rację, że przy małej powierzchni to nie musi być dokładnie ten sam odcień.
Jak się nie doczekam w Suzuki to kupię gdzie indziej. :)
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-03-2007, 01:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
ja ci dam dziadka! :szalony:
a cooo jeszcze zyje :P
lakier... DO DUPY!
wiecej szczegolow wkrotce... :zly:


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-03-2007, 07:21 
Offline

Rejestracja: 27-01-2007, 12:38
Posty: 550
Lokalizacja: Bydgoszcz
Okota pisze:
CUT
lakier... DO DUPY!
wiecej szczegolow wkrotce... :zly:

Nie ukrywam, ze bardzo zainteresowany jestem tymi szczegolami :idea:

_________________
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-03-2007, 09:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Jesli chodzi o lakier to dodam tyle od siebie, że jest koszmarnie miękki.
Jakiś czas temu cofając wjechałem pod drzewko (tuja), tak, że jego dolne gałęzie lekko naszły na dach.
Myślałem, że padnę jak zobaczyłem ślady. Gałązki lekkie i miękkie, a na dachu rysy są do dziś.
Wg mnie lakier w Swiftach to ich najsłabsza strona. Staram się nie zauważać wszystkich rys, inaczej płakałbym po każdym myciu auta. Z resztą czasami zastanawiam się czy samo mycie nie powoduje powstawania rys na aucie.
Przypuszczam, że gdybm chciałza jakiś czas poddać lakier polerowaniu to po tym zabiegu niewiele by z niego zostało.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]