Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 25-04-2024, 22:41

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
Post: 19-03-2006, 14:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
witam
Czekając na moją Lianę czytam w internecie o różnych sprawach związanych z Suzuki i na liście PMS przeczytałem o pewnych perypetiach człowieka z kotami (niedawny wątek o sikających sk....nach). Człowiek się żalił że koty porysowały mu maskę!!!!, nasikały do alternatora !!!! i to wszystko musiał naprawiać za swoją kasę - ASO się wypięło. W jednym z postów napisał że te wydarzenia dotyczyły Liany żony. Mam takie pytania: Czy Suzuki ma taki miękki lakier? Czy to prawda że trzeba naprawiać wszystkie ryski w ASO bo się straci gwarancję na perforację nadwozia (Lianie dają na to 12 lat i 1 rok na lakier). Co to jest "regularny przegląd gwarancyjny stanu nadwozia u Autoryzowanego Sprzedawcy lub w ASO raz w roku"? Czy jak będę miał lekko zarysowane drzwi lub boczną listwę (plastik ale polakierowany) - wynik niefrasobliwego parkowania matołów pod marketem lub zdziczenia młodzieży - to ASO może mi kazać przelakierować u nich ten element pod groźbą utraty gwarancji? Wczoraj spotkałem na mieście kobietę z Lianą i jak ją zacząłem wypytywać o wrażenia z posiadania Liany to żaliła się na drogi serwis (właśnie musiała na swój koszt lakierować porysowaną listwę dolną - plastikową bo grozili jej utratą gwarancji)! Czy ktoś z was już to przerabiał na swojej skórze?
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 01-04-2006, 20:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-01-2006, 23:54
Posty: 960
Lokalizacja: Kobylnica/Poznań
hmmm... z tego, co mówisz, nieciekawe to...

w tekst o nasikaniu do alternatora średnio chce mi się wierzyć...

natomiast co do tej gwarancji na lakier... hmmm...

fakt, że grożą utratą gwarancji w przypadku naprawy gdzie indziej, niż w ASO, ale z drugiej strony -jak sprawdzą (jeżeli o danej rysie nie wiedzieli), że jest zrobione (musi byc porządnie zrobione)???

Regularny przegląd nadwozia polega na tym, że zjawiasz sie u nich co roku, bez względu na przebieg i odnotowywują stan Twojego nadwozia -w książce gwarancyjnej na takim rysunku, co niby Twój samochód ma przypominać... :lol:

nie słyszałem o takich akcjach z przymusowym lakierowaniem, ale na razie to o tych kwestiach mało słyszałem... swój przegląd nadwozia mam w listopadzie -na pewno opiszę to na forum :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 02-04-2006, 16:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
witam
w tygodniu rozmawiałem z SMP z działem technicznym (na jagiellońskiej) i pan z SMP powiedział:
1. teraz lakiery wodorozcienczalne są bardziej miękkie i delikatniejsze od starych ale... są bardziej elasyczne
2. uszkodzone (odprysk kamienia, zarysowanie kluczem itp) el. karoserii należy zgłosić do aso i od nas zależy co dalej (lakierujemy żeby nie żarło, czy odpuszczamy sobie i ew. tracimy gwarancje na perforację) ale w gwarancji podobno nie ma że jak nie polakierujemy tych rys to stracimy gwarancje tylko na ten element (np jedne drzwi), nie ma utraty gwarancji na dany el. blacharki jest utrata gwarancji :cry: :cry:
3. zarysowane lakierowane el. plastikowe (listwy, pas dolny) nie muszą być lakierowane - one nie powodują utraty gwarancji na perforację :lol: :lol:
4. do wszystkich przypadków rys, uszkodzenia lakieru aso ma podchodzić ze zdrowym rozsądkiem (cokolwiek to oznacza)
5 myć myjką wysokociśnieniową (chce kupić) na minimalnym ciśnieniu i temperaturze :!: :!:
to chyba wszystko.
uwaga nie mam tego na piśmie :!: :!: :!:
jak ktoś jest zainteresowany drążeniem tematu to niech uderza do swojego ASO

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
Post: 30-04-2006, 15:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
witam
czy ktoś z Was lub waszych znajomych zastosował tą ochronę lakieru
http://www.ochronalakieru.pl/pl/diamond.htm
i czy warto to zastosować na nowy samochód

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-05-2006, 23:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-01-2006, 23:54
Posty: 960
Lokalizacja: Kobylnica/Poznań
Hmmm... na stronce kuszą i kuszą... :wink:

Najbardziej uderzył mnie tekst: "pisemna gwarancja" :P
Uśmiałem się po pachy -gwarancja jest jedna, nieważne, czy ustna, czy pisemna -obowiązuje
(a pismo jest tylko jej dowodem a nie samą gwarancją 8) )

Co do efektów wszystko ładnie, pięknie... ale ta cena :x 890 zeta... auuu boli :?


Na górę
Post: 10-07-2006, 11:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-07-2006, 17:01
Posty: 17
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witam.

Macie jakies rady co do robienia zaprawek lakierniczych? Ja mam pare odpryskow na masce, i trzeba by to zabezpieczyc. Gdzie kupic odpowiedni lakier/kredke inny srodek, jak go nalozyc itd.

Pozdrawiam.
SWIFT 1.5GS Czerwona Perla 2005


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-07-2006, 13:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2006, 16:03
Posty: 280
Lokalizacja: Katowice
W katalogu akcesoriow do swifta, sa takie specjalne kredki, mysle ze powinny sie najlepiej nadawac


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-07-2006, 07:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Cobra pisze:
W katalogu akcesoriow do swifta, sa takie specjalne kredki, mysle ze powinny sie najlepiej nadawac


Czyli można rozumieć, że te kredki dostępne są tylko w ASO??

Mi już wczoraj jakiś tuman obił drzwi. Odprysk wielkości łebka zapałki ale na czarnym lakierze bije po oczach :evil:
Tak na marginesie to po przyjrzeniu się dokładniej stwierdzam, że warstwa lakieru jest niesamowicie cieńka. Przy byle puknięciu lakier będzie moim zdaniem bardzo łatwo odpadał.


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-07-2006, 08:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
kredki są dostepne w ASO (katalog dodatków do Swifta) ale nie wiem ile czasu to trwa bo ponoć jeszcze ich nikt nie zamawiał, inna kwestia jeżeli odpadł ci lakier to nie wiem czy możesz zamalowac kredką i "jest ok" pod względem gwarancyjnym, chyba lepiej żeby oni ci to zrobili przy 1000 km. Ja się staram żeby auto zawsze stało tam gdzie jest szeroko i wśród nowych aut żeby zminimilazować szkody powstałe od puknięcia drzwiami, nistety mnie listwy boczne do Swifta się nie podobają ... ale narazie miałem szczęscie i nikt go nie przerysował ani nie walnął.

inna kwestia że każdy lakiernik ci dobierze zaprawkę, o czym pracownik ASO mi powiedział że będzie to lepszy wybór niż kredka , tylko pamiętaj żeby to robić przez ASO, żeby wszytsko było OK w papierach.


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-07-2006, 12:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ja też staram się stawiac autko tam gdzie jest w miarę szeroko i wtedy tak właśnie postawiłem.Problem jednak w tym, że jakis tuman uparł się maluchem, że się zmieści i się zmieścił. Tyle tylko, że jego pasażer wysiadając nie miał zbyt wiele miejsca i przyłożył w moje drzwi.
Szkoda tylko, że zauważyłem to po czasie, gdy malucha już nie było.

A odnosnie zrobienia tego w ASO. Jaki może być orientacyjny koszt?
Nie mam doświadczenia z ASO jeśli chodzi o takie prace.


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-07-2006, 13:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Nie mam pojęcia to napewno zalęzy czy potraktują to punktowo zrobią ci kropkę i tyle to powinno być tanio czy atrktują element do malowania. Mój wujaszek miał lekkei wgniecenie i ślad po drzwiach w nowym Clio , zrobili mu to z lakierowaniem całego elementu w ASO za 600 zeta ale bez fakturki


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-07-2006, 20:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-05-2006, 13:34
Posty: 293
Lokalizacja: Warszawa
Ważne gdzie zrobił się odprysk ,, blacha czy plastik
Mój przypadek .. Odprysk na zderzaku ( plastik ) średnicy pieprzu , podczas przeglądu po 1000 km zapytałem mechanika w ASO co z tym zrobić , , odpowiedź „” lepiej nie ruszać”” :? moja decyzja ,,, maznąłem bezbarwnym lakierem do paznokci :wink:

Kredki do lakieru widziałem w kilku marketach rożne kolory ,, nie musi być koniecznie z ASO :wink: :wink: tylko jakość :wink: :?:


Na górę
 Tytuł:
Post: 22-07-2006, 20:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20-02-2006, 19:57
Posty: 572
Lokalizacja: Warszawa
TSRALLY pisze:
Mój wujaszek miał lekkei wgniecenie i ślad po drzwiach w nowym Clio , zrobili mu to z lakierowaniem całego elementu w ASO za 600 zeta ale bez fakturki


W takich przypadkach, jak nie ma odprysku lakieru to polecam firmę Trotek, która zajmuje się usuwaniem wgnieceń w karoseriach samochodowych, bez uszkodzenia powłoki lakierniczej.
Usuwają wgniecenia powstałe wskutek :
- stłuczek parkingowych i innych
- szkód komunikacyjnych i transportowych
- szkód atmosferycznych (gradobicia)

Naprawę wykonują w miejscu wskazanym przez klienta (Warszawa).
Mogą usunąć wgniecenia (z nie uszkodzoną powłoką lakierniczą) o maksymalnej średnicy 40/50 mm i maksymalnej głębokości 3 mm .

tel. 0 606 - 389 - 654

Z czystym sumieniem mogę ich polecić. Niedawno sam niestety, korzystałem z ich usług po tym, jak jakiś baran na parkingu obił mi drzwi w Civicu. Efekty są naprawdę zadziwiające - nie ma najmniejszego śladu. :P


Na górę
 Tytuł:
Post: 23-07-2006, 12:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Zobaczymy na pierwszym przeglądzie jak zakwalilfikują. W sumie wgniecenia nie ma to oże by to zareklamować, że odprysk a nie otarcie :D
Malowanie całych drzwi 400 zeta.


Na górę
 Tytuł:
Post: 25-08-2006, 21:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
z racji ze ostatnio Kaszmirek jeździ trochę więcej na wycieczki to i pojawiają się niestety również niechciane przygody
w piątek Swift pojechał się przewietrzyć do Piaskowej Skały a potem do Ojcowa no i jechaliśmy sobie zobaczyłem "kapliczkę na wodzie" - taki zabytek, no to na szybko postanowilem zatrzymujemy się , obcykamy i jedziemy dalej. Fura obciążona w 3 osoby i pies, widziałem że jest różnica poziomów przy zjeżdzaniu z drogi w celu parkowania ale nie sądziłem że podwoziem przyhacze, zdecydowało chyba o tym fakt że najepierw wjechało lewe koło a potem prawe a nie oba jednocześnie, zaznaczam ze ta roznica poziomow to niebyl schodek tylko znaczna pochylosc. potraktować to można jako przestrogę swift nie jest zbyt wysoki i trzeba bardzo nim uważać. Gdybym wjechał na wprost na psutym aucie nie byłoby problemów i tak też potem wycofałem.oto kilka


skonczyło się na zdrapaniu farby z uchwytu do podnoszenia samochodu z prawej strony, przerysowała się też oslóna plastikowa pod progiem przy tym samym uchwycie

wnioski- trzeba byc bardziej ostrożnym

dzisiaj byłem z kolei w Bielsku, Zywcu

wjechaliśmy do salonu Japan Motors dowiedzieć się orientacyjnie jaki koszt, bo obejrzeniu doradca techniczny stwierdził że zrobiliby za darmo około godziny by trwało (ale nie dało rady w tej chwili) więc będe robił u siebie w Katowicach. Stwerdzili że pomalują czarną i zabezpieczą bo w tym miejscu i tak lakier zejdzie gdy będzie się używać podnośnika.
generalanie plusik za to że koszt byłby 0 zł

w najbliższym czasie załatwię pomalowanie tego elementu żeby go korozja nie brała tylko zrobię to już w Katowicach

swoją drogą dzisiaj mógł być jeszcze bardziej uszkodzony, bo gdy jechałem z bielska do katowic to pani jadąca aveo jeśli dobrze pamiętam, pomyliła zjazdy i postanowiła się zatrzymać i cofać do zjazdu, stanałem chyba z 1,5 metra od niej po awaryjnym hamowaniu, dobrze że za mną też zdążyli wyhamować


Ostatnio zmieniony 28-02-2008, 12:56 przez TSRALLY, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 29-08-2006, 14:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
dzisiaj byłem naprawić powyższą usterkę + próba usunięcia rysy powstałej przy wysiadaniu (tam gdzie się montuje listwy ozdobne). Naprawa wykonana w Japan Motors w Katowicach, za zrobienie tego uchwytu w sumie nic nie zapłaciłem-pomalowane na czarno. Próba usunięcia rysy kosztowała 27 złoty, prawdę mowiąc myślałem ze rezultat będzie lepszy bo właściwie na oko to praktycznie nie widać różnicy(rysa jest głęboka, została spolerowana i zaprawka zrobiona ale niestety dalej to widać, zobaczymy po roku po przeglądzie lakierniczym co z tym będzie robione dalej :( ). Czas 2,5 godziny


Na górę
 Tytuł:
Post: 01-09-2006, 17:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
a mnie dzis wlasnie przed chwila mamusia radosnie przyfasolila cofajac - w zderzak.... szkody
prawdopodobnie urwane mocowania zderzaka
urwany reflektor
wypchniete lekko (widoczne po szparze przy klapie) prawe nadkole.

nic nie pomoglo ze ma w yarisie zamontowane czujniki cofania.............


Na górę
Post: 07-09-2006, 13:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
Szukałem na forum ale nic nie znalazłem więc zaczynam nowy temat.
Czy w związku z tym, że na Swiftach jest dość cieńka warstwa ekologicznego miękkiego lakieru, to czy można autko myć np w myjni bezdotykowej gdzie uzywa się karchera z wysiokim ciśnieniem?
Przejechałbym się na myjnie bo nie zawwsze jest czas i miejsce na umycie autka ale mam stracha, że mi gdzies pod taka myjką lakier odpryśnie.
Ma ktoś doświadczenie w myciu myjkami wysokociśnieniowymi?
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-09-2006, 13:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
ja mialem najpierw malutki odprysk od kamienia cos na 1mm^2 ale... poo my6jce srednice zmienil on do 5mm!! ale jesli nie masz zadnych odpryskow... :roll:


Na górę
Post: 07-09-2006, 14:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Kitza pisze:
Szukałem na forum ale nic nie znalazłem więc zaczynam nowy temat.
Pozdrawiam

szukajcie a znajdziecie, wlaściwie jest podobny temat mówiący o jakości powłoki lakierniczej, KASZMIREK był myty przez nas 2 x na wysokociśnieniowej na stacji BP, + chyba z 2-3 razy u dealerów i nic mu nie ma
Ważne są 2 kwestie, jesli masz w jakimś miejscu odprysk jak mówi Okota i go zaatakujesz z myjki to wiadomo że może się powiększyć, w końcu jak masz ranę i zaczniesz w niej grzebać to krew znów poleci......

Inne że na stacji powinno pisać z jakiej odległosci atakować myjką, jak zachowasz tą odległość albo ją zwiększysz to powinno być bezpiecznie

My myjemy tak że na BP w samoobsługowej lecimy raz żeby go spłukać, potem pokryjomu bieremy wiaderko, szampon, czyscimy dokladnie, potem 2 żeton i spłukiwanie , następnie ewentualne dopłukiwanie i poprawki ale woda już za darmo, z kranika w automatycznej :)

Teoretycznie powinienem używać ich piany i ich pogramu ale użycie ich piany bez ich szczotki jest bezcelowe, a patrząc na tą szczotkę to do mojego auta jej nie przyłożę. Więc wolę użyc swoje dobre produkty i zadbane


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-09-2006, 16:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2006, 12:41
Posty: 63
Lokalizacja: New Lublin City ;)
Suzuki: Vitara II
"Miętki" lakier jest tez na Lianie, czego doswiadczylem ocierajac sie bokiem o krzaki i pod hipermarketem. Ale myje zawsze na myjkach recznych wlasnie Karcherem. Kiedys solidnie "sraszki mnie optały" tfu ! wroc, ptaszki osrały jak zostawilem na parkingu pod drzewem i myli mi 3 razy pod rzad zanim to wszystko ladnie zeszlo. Jak na razie po ilus tam myciach lakier sie trzyma. Jedyne "szkody" zwiazane sa z hipermarketami. Jak bedziesz myl z pewnej odleglosci a nie z "przyłożenia" i omijał ewentualne miejsca gdzie sa jakies duze odpryski lakieru to raczej nic nie powinno sie stac. Chyba ze na Swiftach jest lakier jeszcze bardziej miekkszy niz na Liance :wink:
F.

_________________
Vitara II 1.4 AllGrip MT Premium 2019


Na górę
Post: 07-09-2006, 20:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-05-2006, 07:24
Posty: 691
Lokalizacja: Nowy Sącz
TSRALLY pisze:
szukajcie a znajdziecie, wlaściwie jest podobny temat mówiący o jakości powłoki lakierniczej,


Znalazłem ale po wysłaniu swojego postu :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2006, 09:08 
Offline

Rejestracja: 05-11-2005, 15:15
Posty: 293
Lokalizacja: Warszawa
Moje doswiadczenie z myjkami wysokocisnieniowymi jest nastepujace. Kiedys jak nie bylo w Polsce jeszcze supermarketow ogrodniczych i innych gadżetów mój pracodawca przywiozl takie cudo z zagramanicy. Jako, ze bylem studentem i zarabialm roznymi sposobami to tez mylem samochody. Kiedys umylem tez szefowi i ciezko sie zdziwilem jak na lusterkach plastkowych w jego Mazdzie po jednym myciu pojawily sie krechy. Skapowalem dosc pozno, ze to od wody ze to ona pod takim cisnieniem potrafi tak pociac plastik. Wedlug mnie trzeba takich myjek uzywac z rozwaga a zwalaszcza regulowac strumien wody bo mozna naprawde zrobic sobie i swojemu samochodzikowi lub motocyklowi kuku :oops:

_________________
ChaMeLeon / XL-7 TD '05


Na górę
Post: 06-11-2006, 18:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-10-2006, 16:22
Posty: 19
Lokalizacja: okolice Ostródy na Warmii
Witamy.

Chcieliśmy poruszyć sprawę pojawiających się nie wiadomo skąd zarysowań na samochodziku. Najczęściej można się tym zarazić od innych samochodów na parkingu pod hipermarketem, tudzież "na mieście". Rozumiemy, że gwarancja nie obejmuje (a szkoda) takich rzeczy. I tu właśnie pojawia się nasze pytanie. Czy można i nawet czy warto (koszty!) polerować, malować, pastować takie zadrapania? W ASO czy na własną rękę. W naszym konkretnym przypadku chodzi o zderzaki przód i tył. Jak narazie na nasze szczęście ta epidemia ominęła boki autka.

Z góry dziękujemy :D


Na górę
Post: 06-11-2006, 20:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Gina&Majkel pisze:
Witamy.

Chcieliśmy poruszyć sprawę pojawiających się nie wiadomo skąd zarysowań na samochodziku. Najczęściej można się tym zarazić od innych samochodów na parkingu pod hipermarketem, tudzież "na mieście". Rozumiemy, że gwarancja nie obejmuje (a szkoda) takich rzeczy. I tu właśnie pojawia się nasze pytanie. Czy można i nawet czy warto (koszty!) polerować, malować, pastować takie zadrapania? W ASO czy na własną rękę. W naszym konkretnym przypadku chodzi o zderzaki przód i tył. Jak narazie na nasze szczęście ta epidemia ominęła boki autka.

Z góry dziękujemy :D


hmm trudno zeby to podlegało gwarancji ze ktos Wam auto porysuje, od tego są ubezpieczenia, co do naprawiania lakierowania itd. jezeli to sa same zderzaki to spieszyc sie specjalnie nie trzeba bo sa to tworzywa sztuczne wiec korodowac nie beda, z 2 strony nie ma na co czekac i lepiej zrobic i miec spokoj, nie zaglebialem sie w warunki gwarancji na lakier i perforacje nadwozia, ale teoretycznie na samych zderzakach moglbyby bez szkody dla nadwozia byc odpryski co innego na elementach metalowych.,

co do polerowania jak to sa delikatne ryski to mysle ze mozna to zrobic samemu ale nie wiem co na to gwarancja,

co do lakierowania ja bym robil tylko w ASO lub lakierni do której ASO cię wysle a ma autoryzacje Suzuki, zeby w papierach ładnie wyglądało i zeby nie było problemów z gwarancją bo jak zrobisz to na lewo gdzies indzije, zacznie korodowac blacha to wtedy moga ci nie udzielic gwarancji na blachy bo stwierdza ze byla ingerencja w powloke lakiernicza przez nieautoryzowany serwis

mysle ze warto wykorzystac przeglad zimowy jak jest, powiesz ze jeszcze jest takie cos i takie, jak beda to drobnostki dla nich to moze zrobia to darmo (mnie tak zrobili mocowanie chlapacza ktore samemu przestawilismy przy parkowaniu )zeby klient był zadowolony


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]