nakubenda pisze:
Bardzo możliwe że ten który wymieniał rąbnął się o ząbek na pasku. Wtedy wzrośnie spalanie i spadnie moc auta. Samochód będzie "wył" a nie przyspieszał. Nie wiem gdzie wymieniałeś ten rozrząd ale lepiej to sprawdzić bo z tym nie ma żartów. Popali Ci zawory a wtedy lepiej kupić drugi taki samochód niż remontować:). Sama wymiana rozrządu "jeśli pasek jest dobrze założony" nie ma wpływu na pogorszenie parametrów, takich jak spalanie czy osiągi.
Nie jest az tak zle. Auto pracuje cicho (moze odrobine glosniej niz
przed wymiana). Ale moc jest taka sama.
nakubenda pisze:
Jedyna dolegliwość po wymianie paska to taka sytuacja o której pisałeś , że hałasuje "huczy" kiedy jest zbyt mocno naciągnięty, dlatego lepiej kupić sprężyne która powinna być seryjnie i sama reguluje naciąg paska.
Zresztą jak masz dobrego mechanika to sam powinien wiedzieć takie rzeczy.
Mechanik mowil ze jest tam taka sprezyna ale ona nie poprawia
naciagu paska, tylko delikatnie go napina.
Szczuply pisze:
A zawory wyregulowales?
Nie wiem mysle ze przy wymianie paska zawsze to reguluja bo inaczej sie nie da. Da sie wymienic pasek i nie regulowac zaworow ??
Moze powinnem pojechac i powiedziec zeby wyregulowali ??