Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 17:47

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13-05-2006, 22:58 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
chyba w dobre miejsce daje:D
mam pytanie jaki macie sposob na robale na szybie? jaki plyn do spryskiwaczy polecacie
ewentualnie jakis inny sposob...
jakos bardziej to zjawisko obserwuje w moim swifcie ze prszy 120-140 robale w niemilosiernie wielkich ilosciach rozplaskuja sie na mojej szybie... powiem tyle ze w ostatni piatek caly zbiornik od spryskiwaczy nie starczyl mi na 2h jazde :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-05-2006, 07:47 
Offline

Rejestracja: 12-05-2006, 07:34
Posty: 26
Na robale najlepszy muchozol :P
A tak powaznie, ja nigdy nie stosowalem plynow do spryskiwaczy.... tylko plyb do mycia naczyn (rozcienczony ofkoz) i muche grozne nie byly.
Chociaz moze dlatego, ze poprzednim wozem rzadko 140 jezdzielem :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-05-2006, 00:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
a jaki plyn to bdb? 8)


Na górę
Post: 04-06-2006, 09:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
Co stosujecie żeby doczyścić lakier po myciu szamponem z resztek owadów ew. wydzielin roślin (takie lepiące świństwo co spada z niektórych drzew)?

Szef salonu z Jagiellońskiej (wawa) zasugerował "środki dobrych firm, np shell" i stwierdził że Suzuki nie ma jakiś specjalnych zaleceń co do marki środków. Jednak biorąc pod uwagę to jak delikatny jest lakier w nowych autach nie chciałbym odsłonić "gołej blachy".

Tak więc, co stosujecie? Czy macie jakieś swoje patenty na robale i inne paskudztwa na lakierze? Jakie szampony stosujecie (może są takie co same z siebie usuną robala)?


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-06-2006, 10:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
sa w marketach srodki specjalnie na usuwanie robail.. i nawet plyn do spryskiwaczy firmy ?psik? - nie pamietam... taki z lejkiem plastykowym razem...
a tak pozatym na robale - myjka cisnieniowa... lub myjnia bezdotykowa bo automatyczne sa do bani, nic nie usuwaja :x


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-06-2006, 11:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
Cytuj:
a tak pozatym na robale - myjka cisnieniowa...


no wlaśnie myśle o kupnie takiego modelu: Karcher 2.98 M Plus

http://www.sklep.semigat.pl/x_C_I__P_2812299-2810001.html

ale SMP przez telefon radziło mi żeby uważać z myjkami (minimalne ciśnienie, minimalna temp) bo lakier w nowych Suczkach to BARDZO EKOLOGICZNY lakier, czytaj. schodzi od kaszlnięcia :wink:

patrz mój wątek http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=36

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-06-2006, 21:01 
Tylko myjka cisnieniowa prowadziłem auto z poznania 300 km 2 tygodnie temu robali full bo było ciepło i natychmiast na myjkę wszystko zeszło bez śladu tylko nie zapiekaj nigdy robala przez tydzień czym dłużej tym gorzej
Pozdrawiam


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 05-06-2006, 13:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2006, 12:41
Posty: 63
Lokalizacja: New Lublin City ;)
Suzuki: Vitara II
Dzien dobry ja po trupa ! A tak na serio, mam srodek kupiony w norauto taki w metalowej puszce niebieskiego koloru (plynny) nie mam w tej chwili pod reka zeby nazwe przepisac. Bardzo dobrze zmywa owady i wszelkie zacieki po zywicy z drzew. Zpalacilem cos okolo 15 pln. Zmywam tym potem ewentualnie mycie calego samochodu a jak nie mam czasu to wiaderko wody i splukuje te miejsca. na razie dziala bez pudla, lakier caly.

Ten specyfik nazywa sie Norauto - preparat usuwajacy slady zywicy. Granatowa puszka 150ml. Lakier po czyszczeniu nie wykazuje zadnych zmian. Oczywiscie nie robilem tego na zasadzie preparat na szmate i TRZEMY !!! ile pary w lapkach :wink: Zauwazylem ze najlepiej dzialalo jak posmarowalem i chwilke (10 sekund) poczekalem zanim probowalem zetrzec :idea: Wczesniej przezornie sprobowalem jak dziala na mniej widocznej czesci samochodu zanim zaczolem czyscic maske. Pamietam tez ze kiedys kumpel uzywal do tego celu 2 preparatow w aerozolu (jeden do smoly, drugi do owadow) kupionych w MakroCash. Tez dzialaly dobrze, nie uszkadzajac lakieru.
Zawsze mozna tez sprobowac metody "na masełko".

Aha obejrzalem dokladniej te puszke jeszcze raz pod katem skladu chemicznego ale niestety nie ma nic na ten temat. Jedyna informacja, to ze nie zawiera benzenu ani toluenu.
F.


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-06-2006, 20:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
bo to zwykla ropa 8)


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-06-2006, 08:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-05-2006, 13:34
Posty: 293
Lokalizacja: Warszawa
flaco80 norauto to nazwa firmy , chyba sami mieszają jakieś mikstury :roll: :lol:
ariel \Daj znać co z lakierem po pierwszym myciu :D :D


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-06-2006, 19:23 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
dzis na myjni bezdotykowej:
co bedzie?
- obojetnie co byleby pozbyc sie robali z przodu
- ale z woskiem?
- tak...
pan przed moczeniem auta podlal tym plynem do mycia potem zmyl to co sie dalo myjka cisnieniowa
potem jeszcze raz spryskal srodkiem do mycia i umyl.
efekt?:
brak robali na nasce....
tyle ze...
odprysnol mi kawalek lakieru o srednicy 6mm :x :cry:
jutro jade na przeglad po 15000 - 420zl sie ceni.... ale nie chcieli powiedziec ile malowanie mnie wyniesie...
$^%&)%^$*&$#&$* :evil:
wk... jestem...


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-06-2006, 20:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-02-2006, 21:22
Posty: 240
Lokalizacja: Wiązowna
Suzuki: Liana
Cytuj:
efekt?:
brak robali na nasce....
tyle ze...
odprysnol mi kawalek lakieru o srednicy 6mm


bo mamy ekologiczny lakier :(

gość z SMP mówił mi żeby mycie ciśnieniowe było z ciśnieniem minimalnym (rozsądnie) i temp. na minimum

_________________
Fate Is the Hunter


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-06-2006, 17:16 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-03-2006, 09:41
Posty: 210
Lokalizacja: Warszawa
Ciekawa sprawa. Ja po przeczytaniu wypowiedzi Ariela, jak byłem wczoraj w serwisie, to właśnie zapytałem o mycie na myjkach ciśnieniowych samoobsługowych. Serwisant powiedział mi, że to najlepszy mu znany sposób mycia samochodu i NIE MA SZANS, żeby takie mycie uszkodziło lakier, chyba, że jest źle położony, co w przypadku Liany jest całkowicie wykluczone.
Okota, ja też mam odprysk, ale po kamieniu... a może przypadkiem też dostałeś kamykiem i w tym samym miejscu zginął robal? i po zmyciu robala widać tylko odprysk? A jak to od myjki to masz gwarancję na powłokę lakierniczą ? Chyba , że rok już minął...


pozdrawiam - jasiek


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-06-2006, 23:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
wiec..
auto mam od listopada...
bylem na przegladzie - olej, filtr + ogledziny
pokazalem facetowi odprysk - potwierdzil ze jest do golej blachy i powiedzial ze mi czym zamaluje...
NO I CZYMS ZAMALOWAL CO WYGLADA NA CZERWONE ALE NAPEWNO NIE JEST KOLOREM MOJEGO AUTA!!!
ot palec w puszke i pyk na odprysk... :evil:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]