MarcinK pisze:
Może i jestem trochę nie normalny ale moje przemyślenie jest takie, że wolę jeździć do serwisu zamiast oddawać samochód do (nawet najlepszego) mechanika.
Twoje prawo, pamiętaj tylko, że mechanicy w serwisach zawsze idą na łatwiznę. Podłaczą auto do komputera, powiedzą, że to i to trzeba wymienić, a potem płacz i płać.
MarcinK pisze:
Zrobiłem sobie podsumowanie które wygląda mniej więcej tak: serwis średnio to koszt 600PLN, z czego 300PLN to części (które nie muszą być oryginalne). A więc liczę, że przepłacam 300PLN za samą robociznę co rok. W ciągu 10 lat nazbiera mi się 3tyś PLN "przepłaconych" złotówek.
A jeżeli ktoś jeździ samochodem, to mu wypadają 2 przeglądy w roku i suma złotówek podwaja się.
MarcinK pisze:
Obserwuję znajomych, którzy kupują sobie 5 letnie, 8 letnie i 10 letnie samochody, które z założenia były "serwisowane" na podwórku sąsiada "najlepszego mechanika w galaktyce". Oczywiście od razu po kupieniu takowego samochodu wkładają w niego od 5 do 10 tyś PLN.
Gratuluję znajomych. Ja kilka razy kupowałem używane fury i największy koszt jaki poniosłem to wymiana uszczelki pod głowicą, wówczas ok. 500 zł robocizna i części. No, chyba, że Twoi znajomi kupują Bentleye.
MarcinK pisze:
Mylę się ?
Moim zdaniem (powtarzam: moim i nie chcę Cię obrażać) tak, mylisz się.
MarcinK pisze:
Ale tak na marginesie, jeżeli będę jeździł samochodem i go nie serwisował to i tak doprowadzę do jego "specyficznego" stanu technicznego po kilku latach.
Nie mylmy pojęć. Serwisowanie samochodu poza ASO (np. u zaufanego pana Zenka) nie oznacza "nieserwisowania"
MarcinK pisze:
Więc pozostanie mi albo sprzedać "szrota" albo wsadzić w niego ....od 5 do 10tyś PLN
Nie. Masz jeszcze trzecie wyjście. Dbać o furę. Niekoniecznie w ASO.
MarcinK pisze:
Wybór należy do was. To co myślę napisałem.
Szanuję Twój wybór, jak innych, którzy postawili na ASO. Ale przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie w swoim poście. Chodzi mi o najlepszego mechanika. Wolisz oddać samochód jakiejś łamadze w ASO dla PIECZĄTKI w karcie gwarancyjnej, czy mieć DOBRZE zrobiony samochód?