Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

Kilka dni temu w trakcie przygotowan samochodu do nowego sezonu, stwierdzilem ze padlo łożysko w tylnym prawym kole.
Niby nic dziwnego,caly rok na twardym zawieszeniu itp.
Niestety łożysko występuje TYLKO z piastą i jest dostępne tylko w serwisie.
Cena po jakiś śmiesznych rabatach wyniosla ok 800zl...

Wymiana samego łożyska nie wchodzi w gre, za dużo przerabiania, a i tak nie wiadomo czy bedzie działało.

Znalazłem paiste nowa od HONDY CIVIC z rozstawem śrub 4x100 za niecałe 200 zl;)
Trzeba wybić szpilki i zamontować od suzuki ( inny skok gwintu)
plus uderzyć do tokarza ( 100zl ) żeby zebrał dosłownie 2mm z pierścienia na który wchodzi tarcza.
U mnie zadziałał.

Chętnie pomoge,tak na przyszłość.

Witam!
Właśnie zostałem właścicielem Ignisa Sport i mam dokładnie ten sam problem. Byłem na pierwszym przeglądzie technicznym. Diagnosta powiedział, że w tylnym prawym kole jest łożysko do wymiany. Po przebojach z mechanikami, chyba będę musiał udać się do serwisu. Nikt nic nie wie. Dlatego mam pytanie, ile może to kosztować (oczywiście serwis)? Ale dzwoniłem też do gościa z allegro i on powiedział, że nie wie, czy tylko tylną piastę, czy całą belkę, ale może sprowadzić i to i to (z tą belką to przesadził:)
Niestety słabo znam się na mechanice pojazdowej, wydaję mi się, że sprowadzenie będzie lepsze, niż kupić w serwisie. Moim zdaniem wymiana takiego podzespołu nie powinna być problemem dla przeciętnego mechanika.
Co mam teraz zrobić: czy brać serwis, czy szukać na własna rękę. Aaaa i jeszcze, mam od razu robić lewę łożysko, czy jeszcze wytrzyma. Dzięki