Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witajcie po długim nie-widzeniu:)
Moja suzi już niebawem skończy 3 lata i naprawdę jestem zadowolona (43 tys km) mimo dwóch stłuczek , no ale to nie z winy autka przecież...

Od kilku tygodni zaczęło się piszczenie hamulców a od wczoraj nieźle juz rzężą i chrobocą przy hamowaniu (szczególnie gdy juz auto prawie się zatrzymało). Domyślam się,że to klocki ale - jak to baba - sama nie wymyślę.
Więc pewnie po niedzieli udam się "na warśtat"...
od znajomego przez telefon usłyszałam, że jeśli to klocki to jestem do d....kierowca,że po tak krótkim czasie już ściachałam...
Cóż - jeżdżę jak jeżdżę...może rzeczywiście mea culpa????

Pozdrawiam i czekam na komentarze i porady:)
Agatis

Nie ma co czekać, bo po klockach następne do wymiany są tarcze.
Ja po gdzieś 54 tysiącach miałem klocki i tarcze do wymiany - koszt około 1100 PLN, jeśli dobrze pamiętam.
Z jednej strony to bardzo mało jak na tarcze, ale z drugiej strony ja jeżdżę cały czas z rodziną i bagażami. Poza tym kilkanaście razy zdarzyło mi się hamowanie ze 130-150 do zera, więc się nie dziwię, że tarcze mi "zjadło".

Jezdze wprawdzie Baleno a nie Ignisem, ale dorzuce cos od siebie.
Wymienilem klocki po prawie 60tys. przebiegu,
zona mi zwrocila uwage,
ze to piszczenie przy hamowaniu jest nie do wytrzymania, i co?
Okazalo sie, ze klocki scieraly sie ukosnie (nierownomiernie),
z jednej strony klocek "sie skonczyl" i zaczela sie "wycierac" tarcza...
Kobieca uwaga w czasie jazdy - BEZCENNA..! B)))

Hm... trochę sporo. A tak z ciekawości patrzyłeś za zamiennikami. Lucas robi tylko klocki do Ignisa. Dobrze byłoby wybrać coś w komplecie. Może bosch(jeśli dobrze pamiętam idą na pierwszy montaż), ferodo. Wiem na 100% że tarcze i klocki pasują od Opla Agili 1.0,1.2,1.3 i Wagona R+.

Tu można znaleźć Bosch'a:

http://www.bosch.onyx.pl/czesci_samochodowe/

A tu Ferodo:

http://www.elcome.co.uk/fmecat/index.asp

Jest jeszcze Japan Parts, Nipparts, zawsze może wyjdzie mniej. W Radomiu nie kręcą nosem jak przyjadę ze swoimi zabawkami. Nie wiem jak w innych miastach.

Pozdrawiam

_________________
Piotrek

Kurcze, też mi zaczęły piszczeć, tylko że ja wymieniałem klocki miesiąc temu i nie mam pomysłu o co może chodzić.

Miałem podobne objawy z piszczeniem podczas hamowania. Piski wydawały się delikatne, ale były dobrze słyszalne i przy jeździe miejskiej z czasem drażniły. Akurat zbliżył mi się przegląd, więc zasugerowałem w serwisie zupełnie inny problem (drgania kierownicy przy powyżej 120km/h). Fakt, sprawdzili, ocenili, że mam krzywe felgi. Ale na ile pamiętam przy przeglądzie przy 30kkm jest wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie układu, więc tak zrobili. Diagnoza diagnozą, zależy co powie klient, ale pozostałe sprawy zrobili zgodnie z harmonogramem. Efekt, przestała mi drgać kierownica (mimo nie wymienienia felg), oraz zanikły piski podczas hamowania. Podsumowanie: w moim przypadku pomogło odpowietrzenie układu hamulcowego (bo nie uwierzę, że wymiana płynu )

Dzięki za odpowiedzi, niestety musiałam wymienić i klocki i tarcze, więc kieszeń pusta ale mus to mus...
Bardzo Was letnio pozdrawiam w tę zimnicę warszawską brrr
Agatis