Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam
Silnik 1.3 benzyna bez lpg, rok produkcji 2000. Pewnego dnia auto nie odpaliło, akumulator był rozładowany, został naładowany i od tamtej pory są problemy. Auto odpala, lecz na wolnych obrotach faluje, przerywa, czasami gaśnie. Jazda na wolnych obrotach praktycznie niemożliwa, na wysokich auto jedzie normalnie według mnie. Na liczniku co jakiś czas zapala się check engine. Przed tą usterką auto jeździło normalnie, czasami na zimnym lekko potrafił przerywać, ale jak złapał temperaturę to było już ok. Akumulator także nie pierwszej nowości.
Pytanie gdzie szukać usterki? Na pewno muszę zmienić paski, bo słychać jak czasami piszczą po przegazowaniu auta. Myślałem o wymianie świec na nowe, ale pytanie czy to na pewno to, czy nie inna usterka, nie chce wymieniać wszystkiego po kolei i wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Przeszukałem google, lecz nic konkretnego nie znalazłem, proszę o jakiekolwiek sugestie, będą cenne dla mnie.
Pozdrawiam.

To co zostało sprawdzone lub wymienione:
Świece zapłonowe, uszczelka kolektora dolotowego, nowa sonda lambda
Sprawdzona pompka paliwowa (3 bary- książkowo),sprężanie, podmienione cewki z fajkami (ze sprawnego auta)
Brak rezultatów.
Zostało do sprawdzenia map sensor i czujnik przepustnicy bo jak się odepnie wtyczkę od przepustnicy auto chodzi w miarę normalnie, problem jest na zimnym silniku.

Brak pomysłów, części drogie w ciemno nie chce kupować i tak po zniżkach kupowałem, bo jako szary człowiek zamiast 400 za części bym zapłacił o wiele więcej. W internecie nic podobnego nie znalazłem, na czuja wszystko trzeba sprawdzać.

Przyczyna prawdopodobnie odnaleziona. Zła masa między komorą, a silnikiem. Auto chodzi normalnie.