Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dzień dobry,
Posiadam Suzuki Jimny z 2010 i Suzuki Ignis z 2004
Oba to automaty
Z Jimny nigdy nie miałem problemów natomiast w Ignis ostatnio mam problem z jakby za szybkim spadaniem obrotów na Bardzo zimnym silniku.
Po nagrzaniu się <0k 1 km jazdy> wszystko ok i obroty są na poziomie 700-750 na ustawieniu skrzyni na P lub D oraz 800-850 przy włączonym AC

Jednak jeśli po zapaleniu auta w temperaturze minusowej lub około 0 stopni przejadę ok 500 metrów i stane np na światłach to autko trzęsie się jak galaretka, na kolejnych światłach już jest OK

Próbowałem podwyższyć nieco obroty śrubka regulacyjna przepustnicy ale nie wiem czy robię to dobrze bo albo mały ruch śruby powoduje wzrost obrotów biegu jałowego do ok 1100 albo spada znów na 750

Wg mnie chyba auto powinno dłużej trzymać wyższe obroty na ssaniu na zimnym silniku?
Co sprawdzić byście doradzili w warunkach domowych?

Niby nie jest to duży problem ale trochę irytuje
Czasem też jak auto 'pelza' po puszczeniu hamulca na D i bez dodawania gazu to bardzo lekko 'żabkuje'

Dziękuję za porady i pomoc

Wymieniłem czujnik położenia przepustnicy i jest jakby lepiej