Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Skrzypiała deska rozdzielcza, nie byłem w stanie ustalić dokładnego miejsca, najgorsze że skrzypiała niezależnie od jakości drogi.
Co do systemu multimedialnego - tam bylo mnostwo opcji, cuda na kiju.... duży ekran łącznie z ustawianiem jakiś satelit no cuda... - w mojej ocenie to powinno grać i wyswietlać mapę i tyle
Jak chodzi o spalanie to na odcinku gdzie baleniacz się mieści w 4 no 4,5 max to mi palił swift wg kompa 5,7. Nie wiem dlaczego ani razu nie uruchomiło się też wspomaganie z akumulatora - a był naładowany na full.... Ten odmrażasz dobra rzecz tyle że powoduje iż musisz się zatrzymać, wysiąść i spsikać Segment B jest głośny chociaż ostatnio jeździłem nową fabią i miałem wrażenie że jest dużo ciszej mimo jazdy 1.0 mpi

fabia jest duzo cichsza ale przy tym ponad 200 kg cięższa . Wiem bo też bralem ja pod uwagę ale średnio mi się w 2022 w zakładany budżet mieściła a zakładalem auto do max 65 tys zl. Więc pasowało mi do tego, sandero lpg, clio lpg , na upartego kia RIO i swift wlaśnie. Fabia cóż daloby rade ale wersja active to taka bieda, że szkoda gadać a jakbym zwiększył budżet do 75 tyś to juz w grę wchodziłaby mazda 2 czy toyota yaris. No ale masz coś za cos, wiem, że na tym forum ludzie sobie dogłuszali nadkola i podwozie. Na upartego przy odrobinie samozaparcia samemu można to zrobić. Co do układu wspomagania to przyznam Ci rację, chociaż też nie wiem jaki ASO olej wlało, bo jak mi wlano jakies gównianej jakości 5w30 to czasami układ bateryjny owszem ładował się ale nie oddawał energi, co było spowodowane prawdopodobnie jeszcze za gęstym olejem. W ASo wgl powiedzieli, że póki olej i silnik dobrze sie nie rozgrzeją to ten układ tak ma. Co do trzeszczenia to mi deska raz trzeszczała w sytuacji kiedy za wiele wpakowałem do schowka przed pasażerem. U mnie zima spalanie średnie oscyluje między 5,5-6 litrów według komputera. Tylko moje trasy między tankowaniami wyglądają tak , najcześciej miasto krótkie odcinki oraz prędkości 120-160 na autostradzie ( tak da się swifta do 160 rozpędzić i nie stracić słuchu ) . Wiesz odnosnie zatrzymywania się to średnio masz rację, wystarczy spikać przy odpaleniu auta, poczekac minutkę , zetrzeć to i z reguly masz spokój, chyba, że jedziesz za czyms co chlapie. W swifcie np w takim układzie musisz tak czy siak sie zatrzymac, bo zestaw radarów min od awaryjnego hamowania i aktywnego tempomatu masz koło znaczka. Plus taki, że w razie pekniecia przedniej szyby ów szyba grosze kosztuje, wada, że w wyżej opisanej sytuacji z chlapaniem może zalepic Ci błotem, śniegiem, lodem i hun wie czym jeszcze że wyłączy Ci sie tempomat .

pitole te nowe technologie to jest masakracja :/ co do fabii no czuć że cięższa no i cenią się niesamowicie.... bieda wersja 66k..... dacia tfu, jeździłem.... to wole o niebo japońską dacie - suzuki

Jeździłem między innymi Fabią zanim wybrałem auto dla siebie i był to drugi najgorszy samochód, jakimi wtedy jeździłem (macałem segment A i B). Gorszy był tylko VW up!. Estetyka jeszcze do przyjęcia, ale zachowanie auta na drodze i zestrojenie układu napędowego (1.2 TSI 90 koni o ile pamiętam) po prostu dramatycznie złe. Auto okropnie zmulone i niechętne do współpracy, jechało jakby za karę i z ociąganiem się. Do tego twarde, niewygodne, fatalna ergonomia, bylejakość trąciła z niego na każdym kroku. Swift przy Fabii sprawiał wrażenie auta klasy premium, choć był o 20% tańszy.

Co do porównania z Baleno, to trudno mi się ustosunkować, bo Baleno też jeździłem i mam dokładnie odwrotne wrażenia. Czuć z auta taniość na każdym kroku (fakt, jeździłem podstawową wersją), ale jak na swoją cenę było OK. Paliło więcej od Swifta i było wolniejsze, miało też mniej miejsca w środku dla kierowcy, wyjątkowo nie podeszła mi deska rozdzielcza i te niebieskie zegary. To był główny powód rezygnacji z Baleno. Swift mi natomiast od razu przypadł do gustu tym, jak jeździł. Skośnoocy marketingowcy idealnie dobrali nazwę do tego auta

Spalanie średnie 5.7 w Swifcie to widziałem może raz, jak ujechałem 100 metrów ze stacji po zatankowaniu i musiałem przesuwać się metr po metrze w korku

No tak ale piszesz o fabii III lub II skoro widze 1.2 tsi. Tez jeździlem tójką 1.2 tsi 90 km i względem ówczesnego VW polo to byl wyciszeniowo i materialowo dramat Ja mówie o nowej obecnej generacji fabii. To troche niebo a ziemia, co nie zmienia faktu że wersja mpi 80KM obecnie no to jest pojazd typowo miejski i tylko miejski bo 93 Nm dostepne w zakresie 200 obrotów to jakiś niesmieszny żart . Swift pomimo iż wyciszenia nie ma za dobrego albo wgl to jednak do 120 da sie normalnie jechać a i 160 na tempomacie nie robi większego problemu, jesli weźmiemy pod uwage że jest to lekki samochód miejski a nie passeratii na trasy. Co do spalania nic nie mówię ale nawet w ten weekend komputer pokazywał 5,1 . Z wlączoną cały czas klimatyzacją i jazda podmiejska cały weekend czyli droga wojewódzka i co chwila spowolnienia po wioski. W sumie w takich warunkach ten swift chyba najmniej pali, bo rekord w sezonie letnim nad morzem zrobilem 3,6 tego typu jazdą, tylko że jechałem mocno rekreacyjnie bo do 70 km/h. ( trasa widokowa) A co do VQ up , no to ten tego to auto segmentu A nie wymagaj tam praktycznie niczego, po za bycie tanim w kupnie i utrzymaniu. Upem nie jeździłem ale citigo , wiec w sumie to samo i jak wziąlem pod uwage ze to auto typowo miejskie to jego wady w sensie blacha , jako takie wyciszenie mialem w nosie i gdyby nadal byl oferowany to nie wiem czy na ową skodę bym się nie skusil bo mi to autko odpowiadalo

Jeździłem tą Fabią, która była dostępna w salonach w 2017 roku - nie wiem, która to generacja, bo ich nie odróżniam za bardzo

No a co do VW upa, to jestem w ciężkim szoku, że ktoś to w ogóle kupuje, bo przy takim Fiacie 500, czy Hyundaiu i10 to ten up! nie miał czego szukać. Chyba magia znaczka jedynie. Nie pamiętam, kiedy poprzednio jechałem tak beznadziejnym autem. 3.6 metra długości, a zza kierownicy ma się wrażenie jazdy Passatem B5. I nie, nie jest to zaleta

haha ja tam wolalem skodę citigo bo w sumie to samo ale bylo trochę tańsze akurat citigo jeździło mi się bardzo dobrze. Tylko obecnie up to karykatura samego siebie z tą ceną. Bo jak takie citigo startowało z ceną koło 35 tyś zł to jeszcze ok. Chociaż pamiętam że swift tej generacji kosztowal coś koło 48 tyś

To śmigałeś Fabią III gen, która jak na segment B była ciasna i tu podejścia do swifta nie miała, ale IV gen - no jest przepaść na korzyść Fabii a silnik 1.0 czy 95 czy tym bardziej 110km z 6b skrzynią jest ekstra 80km ma jedyna zalete taka że można bezproblemowo wkładać lpg

Ile dałeś za instalacje LPG?

w sumie 4300 zł brutto, gwarancja 2 lata na instalkę jak i robote, przeglądy co 10 tys km lub co rok. Zalecany interwal wymiany oleju co 10 tyś lub co rok oraz wymiana świec co 40 tys km.

to ja dopytam z ciekawości. Instalacja na 8 cylindrów bo wiadomo, że jest 8 wtryskiwaczy Pb (a trzeba to jakoś emulować przy jeździe na LPG) ale ile masz wtryskiwaczy LPG? 4 czy 8?

4 wtryskiwacze mam. Tylko sterownik jest jakby miał mieć 8. Róznicy podczas jazdy nie czuć. Jedynie po montażu po kickdownie jak gaz odpuszczalem czuć było cos na wzór czkawki ale poprawili regulacje i nie ma problemu. Generalnie w stagu wygląda to tak, że po montazu, po pierwszym tysiącu jedziesz na darmowy przegląd i wlasnie regulację. Bo niby powinni tip top ustawic ale nie będa tyle kilometrów trzepać podczas regulacji ile zrobi później właściciel Generalnie u mnie spalanie z reguły i zazwyczaj średnie gazu to 6 6,5 litra LPG na 100. Przy czym np komputer wskazuje spalanie 5,5 ale on nie przelicza lpg a benzyne potencjalnie. Po przejechaniu 5 tys km z instalacją dopiero teraz będe musial przymierzać się do zatankowania benzyny do pełna

Ja wiem jak działa i jak sie kalibruje/.ustawia instalacje. Czy to Stag, czy Tech, czy KME. Ciekawiło mnie tylko jak montażysta podszedł do kwestii strategii wtrysku Pb (ciekawe czy leją wszystkie razem cały czas, czy są jakieś zmiany ). Ja bym jednakże zrobił chyba 8 mniejszych ale szybszych (Keihin?) wtrysków LPG.i

ujme to tak są 4 i póki co działa bez zarzutu Coś tam mi tłumaczył że sternik na 8 wtrysków załatwia problem. Nie ma różnicy czy na benzynie auto jeździ czy na gazie. Chociaż czasem specjalnie wlączylem na benzynę by trochę pojeździł