Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Na 100% o wiele wyżej, sporo ponad 7000 rpm.



Tak, ale przestaje ciągnąć sporo wcześniej.

Trzeba by umówić się znowu co to jest turbodziura- ja mam na myśli starą definicję i nie bardzo rozumiem tą która pojawiła się tutaj. Na pewno w 1.0 nie ma czegoś takiego, że długo, długo nic (po naciśnięciu pedału gazu) i nagle gwałtowne wciśnięcie w fotel. Jeśli mocą i potem jej rozwijaniem nazywasz to, co dzieje się w 1.2 poniżej 1200 obrotów, to....powodzenia.
Mówiąc, że płynniej rozwija moc miałem na myśli elastyczność, szybki dostęp do tej mocy a nie sam przebieg charakterystyki. Interesuje mnie praktyczność a nie matematyczne niuanse.

Odnoszę wrażenie, że na siłe chcesz dopasować dyskusję do teorii. W bardzo wielu testach pokazane zostało, że odcięcie w obu silnikach następuje dużo poniżej 7,5 tyś obrotów- zgadzam się w pełni z REMOTE

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD

Kręcenie 1.2 powyżej 6k rpm nie ma sensu, bo moc i tak spada.
To nic nie daje...

Analogicznie w 1.0T kres jest przy 5,5k rpm. Oczywiście 1.0T ma ponad 50nm i 20KM zapasu w stosunku do 1.2 więc tak czy tak wygrywa jednostka uturbiona.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Przesadziłeś kolego o 1000 rpm.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Przy jakiś 6 tyś obrotów 1.2 ma odcięcie - na którym biegu niby leci pod 7? Z moich obserwacji zmiana przy 5.5 max, potem już balonik flaczeje i można popsuć cały efekt.

W temacie: Jak masz kasę (i znajdziesz dobry egzemplarz) to bierz 1.0 i musi być lepiej bo jest ponad 20 koników więcej. Aczkolwiek, bo przy tej wadze samochodu można spokojnie wyprzedzać mając i 1.2 (pamiętamy o redukcji) jak i 1.0 (nie trzeba o niczym pamiętać).

1.2: https://www.youtube.com/watch?v=QQw8lEqcBL8
1.0: https://www.youtube.com/watch?v=30OuD2cCMyY

Szalone 1.1 sekundy różnicy...

W czasach na 60-100 km/h a szczególnie 80-120 km/h różnice są dużo poważniejsze! A tak naprawdę to te czasy mają znaczenie, choć generalnie zgadzam się, że masa i 90 KM wygląda rozsądnie

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD

Właśnie dlatego by zniwelować różnicę w elastyczności o której piszesz hunter3006 wspomniał o redukcji biegu.

No tak, tylko przy wyprzedzaniu liczy się każdy ułamek sekundy a redukcja chwilę trwa i nigdy te dwa sposoby rozpędzania nie będą tożsame. O przekierowaniu uwagi, oderwaniu rąk od kierownicy i większym zużyciu paliwa nie wspomnę

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD

Można piłować 1.2 cały czas na 6k rpm ale wtedy trwałość silnika drastycznie spada, do tego spala bardzo dużo.

60 do 90 na 5 biegu to różnica 40% na korzyść 1.0T. Tak samo jest na 4 biegu...
Na żadnym biegu 1.2 nie będzie szybszy od 1.0T.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

ale dyskusja...spotkajmy się i powalczmy. po prostu żeby nie wiem co i nie wiem jak, swift z silnikiem 1.2 nie ma szans do swifta 1.0. i po walce jeszcze pojedźmy na stację paliw komu ile zeszło paliwa... a że dźwięk taki czy owaki, a kogo to obchodzi? wymieniłem audio po to aby rozkoszować się muzyką podczas jazdy a nie wsłuchiwać się w wydech (nie wsłuchuję się też jak pierdzę bo mnie to nie interesuje....). każdy kupuje to co chce i na co pozwala mu portfel. Byłem ostatnio w Niemczech i tam przy salonie były wystawione swifty 1.0. i jeszcze potwierdzam że turbina jest zaprojektowana i wykonana przez IHI - największa japońska firma robiąca dla wielu marek samochodowych. Zresztą zawieszenie od Hitachi, turbina od IHI, wtryski i audio od Boscha - Suzuki jest mądre - miast tworzyć własne rozwiązania kupuje gotowe sprawdzone od innych. Ostatnio jechałem cytryną C4 - TRAGEDIA ani to jedzie (silnik 1.6 bez turbo) ani oszczędne (pali 7L), z radiem nie potrafiłem sparować telefonu - ba nie ma android auto (2014). Do dziś nie rozumiem czemu Suzuki tak mało sprzedaje aut podczas gdy francuskie badziewia sprzedają się w kilkukrotnie większej ilości. Pewien diler sam mi mówił ze klientowi tuż po gwarancji padł silnik i klient musiał wymienić na własny koszt. po 2 latach sprzedał auto bo zaczeły padać inne elementy i... kupił nowe tego samego producenta auto, inny model. gdzie tu logika... I tak samo bylo z moją koleżanką od owej cytryny, sprzedała poprzedni model (troszkę awaryjny, paliwożerny, nieporęczny) i kupiła kolejną badziewną cytrynę....tragedia...

_________________
swift bicolor 1.0 MT

A gdzie Wy tak będziecie wyprzedzać? W tych korkach miejskich i światłach co 300 metrów? Każdy potrzebuje innego produktu. Ja kupiłem Swifta bo potrzebuje tanie niezawodne i bardzo oszczędne wozidełko do miasta i którym pojadę 3 razy w roku 150 km w góry. Jakbym chciał elastyczność kupiłbym sobie Swifta sport, którym nawet byłem na jeździe próbnej. Jakbym chciał dużo jeździć trasy to kupiłbym sobie większy i bezpieczniejszy samochód. Dlaczego narzucać komuś co jest dla niego lepsze. Dla mnie lepszy jest 1.2 bo stoję w ciszy w korkach, osiągi są więcej niż wystarczające, mniejsze skomplikowanie i wysilenie konstrukcji. Jak dla kogoś ważniejsza jest elastyczność i troszkę lepsze przyspieszenie to kupił sobie 1.0, które też jest bardzo oszczędne i pewnie będzie niezawodne.Jak ktoś chciał jeszcze lepsze parametry kupił sobie sporta. A jak ktoś potrzebuje przestrzeni i bagażnika to kupił sobie vitarę olewając Swifta. Każdy ma swoje potrzeby i dzięki różnym produktom może sobie kupić to co chce i co dla niego najlepsze. Dla mnie i mojego sposobu użytkowania auta lepsza elastyczność nie była warta tych 8 tys czy ile tam był droższy.

A to że Suzuki kupuje gotowe rozwiązania? Wszyscy dziś tak robią i wcale nie znaczy, że kupno czegoś np od boscha to dobre rozwiązanie bo wiemy ile było problemów z produktami markowych poddostawców u VW, Forda czy innych.

Nikt nikomu niczego nie narzuca. Oczywiście, że każdy niech dobiera motor pod swoje potrzeby (byle świadomie). Dyskusja wzięła się według mnie stąd, że kilka osób zaczęło sugerować, że po spełnieniu kilku warunków użytkowania osiągi obu silników są porównywalne, co jest zwykłą bzdurą. Zgadzam się, że przy silniku 1.2 stosunek mocy do masy jest na tyle korzystny, że w zupełności wystarcza do sprawnego poruszania się, szczególnie po mieście, jednak na autostradzie wyraźnie góruje silnik 1.0

Wolnossakiem jeżdżąc odpowiednio można poruszać się dynamicznie, jednak nic nie zastąpi wyższego momentu obrotowego dostępnego przy niższych obrotach

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD

Nie widziałem w tym temacie ani jednego stwierdzenia na temat tego, że osiągi obu silników są porównywalne. Różnicy 21 KM przy tej samej masie nie da się przeskoczyć i nie sądzę, by ktokolwiek rozsądnie myślący twierdził inaczej.

Poczytaj dokładnie

_________________
ex Suzuki Swift III
ex Suzuki Swift V
ex Suzuki Baleno 1.2 Premium Plus
ex Suzuki Baleno 1.0 Elegance
Suzuki Vitara 1.4 129 hp mild hybrid Premium 2WD