Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Konserwacja podwozia
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=107&t=17499
Strona 1 z 1

Autor:  Przemeq2 [ 07-02-2019, 07:54 ]
Tytuł:  Konserwacja podwozia

Witam
Jestem nowym użytkownikiem forum.
Na dniach odbieram Swifta z salonu i mam do was pytanie?
Czy jest sens zaraz po odbiorze zrobić konserwacje podwozia?
Czytałem jeden wątek że jeden z forumowiczów tak zrobił.
Czy suzuki jak większość marek z Azji ma duży kłopot z korozją?
Dzięki za odpowiedzi.

Przemeq

Autor:  Migucio [ 07-02-2019, 08:03 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Pewnie co osoba to opinia. Ja chce moim pojeździć z 10 lat to skusiłem się na konserwacje podwozia i profili zamkniętych w ASO w Rzeszowie. Na pewno nie zaszkodzi. Generacja z lat 2004-2010 ma problemy z rdzą podłogi w okolicy wnęki na koło zapasowe, generacja 2011-2017 podobno jest lepiej ale ona robiona była na Węgrzech. Nasze robione w Japonii więc trudno powiedzieć co będzie.

Autor:  dawidk [ 07-02-2019, 09:09 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Ja uważam, że tym modelu jedyne co ma sens konserwować (o ile w ogóle) to miejsce wnęki koła zapasowego, bo cała reszta podwozia jest "zaplastikowana".

Powiem tak, w moim poprzednim Swifcie z 2014 roku (przebieg około 115k km) pojawiły się drobne naloty rdzy na tylnych blaszkach trzymających przewody hamulcowe (przy kołach) - reszta jak najbardziej ok. Samochód nie był konserwowany.

Edit: Ja bym sugerował regularne mycie samochodu i podwozia (zwłaszcza zimą) zamiast konserwacji.

Autor:  wojas [ 10-02-2019, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

dawidk pisze:
Edit: Ja bym sugerował regularne mycie samochodu i podwozia (zwłaszcza zimą) zamiast konserwacji.

Ja też tak robię. Co jakiś czas jadę na myjkę i spłukuję pod ciśnieniem cały spód auta, nadkola itp. Tym bardziej, że w ASO konserwacja to koszt 1200 zł, a nigdy nie wiadomo jaki da efekt.

Autor:  quadalcanal [ 23-02-2019, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

ja zrobiłem konserwację, przy odbiorze pokazano mi iż np jest spora szpara między podłogą a zbiornikiem paliwa, gdyby ją nie zaszpachlowali, woda za jakiś czas spowoduje w tym miejscu rdzę. dotyczy wielu aut...ponadto konserwacja nieco wyciszyła auto od dołu. 800 zł to nie suma nad którą trzeba płakać...

Autor:  KAZIO_S [ 20-04-2019, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Za 800 zl chyba bym sie skusil ... z lenistwa :)
Zajrzalem pod mojego swift i kilka miejsc prosi sie o konserwacje. Natomiast ceny mnie ... powiedzmy zaskoczyly.
Dobry preparat woskowy na cale podwozie i profile to okolo 200 zl. Czas konserwacji (kiedys takie rzeczy robilem) to 2 gora 3 godziny.
No powiedzmy 4h.
1200 zl - 200 daje 1000 zl. Moze czas otworzyc warsztat konserwacji :)

pozdrawiam

Autor:  akir [ 21-04-2019, 06:03 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Ty chyba piszesz o najgorszych możliwych preparatach za 200zl, do tego podając bo Gienek powiedział...
Profile zamknięte 700-2/3l 110/165zl
Na podłogę 900- 6/7l 228/266zl
Odrdzewiacz 55zl
Hardcore do mycia podwozia 20zl
Wlosy murzyna z 2szt 30zl
1 litr nitro 20zl
Papier taśma do zabezpieczenia 40/50zl
Pistolet z dysza do natrysku oraz aplikator do profili 30zl


Wychodzi powyżej 650zl


Posiadanie kompresora oraz kołyski do przewrocenia samochodu na bok /podnośnik hydrauliczny/kanał

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Autor:  czoboki [ 21-04-2019, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Porządna konserwacja (taka na kilka lat) z przygotowaniem podłoża, z profilami zamkniętymi itp itd, to koszt (w warsztacie) rzędu 1400 pln.

Rozwiązaniem alternatywnym jest konserwacja ponawiana co roku.
Czy działa? Moich doświadczeń z Rust Check wynika, że tak i to bardzo skutecznie.
https://www.rustcheckcorolon.pl/

Oprócz Rust Check jest jeszcze http://krown.pl/ - tej firmy nie znam.

Autor:  KAZIO_S [ 21-04-2019, 16:54 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

akir pisze:
Ty chyba piszesz o najgorszych możliwych preparatach za 200zl, do tego podając bo Gienek powiedział...
Edycja - korekta cytowania. Czoboki


Profesjonaliste zawsze milo posluchac a wlasciwie przeczytac.
Pytam zupelnie serio. Prosze mi powiedziec ile czasu (ile godzin) zajmuje taka konserwacja ?

pozdrawiam

Autor:  czoboki [ 21-04-2019, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Kolega robił Jamnika w okolicach Otwocka. Mycie podwozia, suszenia, rozbieranie (zdjęte koła, plastikowe nadkola, zderzaki, wymontowane tylne lampy, rozbierane drzwi), zabezpieczenie wszystkich profili, zabezpieczenia podwozia.
Wszystko to trwało 5 dni. Inny kolega w tym samym warsztacie robił GV II 7 dni.

Autor:  akir [ 21-04-2019, 18:23 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Mi zajęło 4 pełne dni+1 na złożenie. Robota jest mega syfiasta, ale mało kto zrobi wam to lepiej. Widziałem samochody bez zabezpieczonych elementów zawieszenia, później wszytsko do cięcia przy wymianie. Po roku dalej konserwacja miękka, a z z profili delikatnie wypływa. Jeśli ktoś ma śliczna kostkę, to trzeba go zmartwic będą plamy :p. Ja się przyzwyczaiłem i nie przeszkadza mi to już, z kostki się nie je

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Autor:  KAZIO_S [ 21-04-2019, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Edycja - nie cytujemy całego posta bezpośrednio pod którym odpowiadamy. Czoboki

4 dni konserwacji a potem jeszcze cieknie po kostce ? Beda plamy ... :( Hmm
A liczylem na merytoryczna dyskusje, chyba sie przeliczylem.

Niemniej pozdrawiam :)

Autor:  czoboki [ 21-04-2019, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Ale czas trwania masz podany. ;) Trzeba liczyć tydzień bez auta. :)
Czy cieknie, czy nie, to kwestia użytych produktów.

Autor:  akir [ 22-04-2019, 05:30 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Jak nie cieknie to robi się twarda powłoka która jest słaba. Fajne próbki oglądałem woski zawarte w konserwacji nigdy nie twardnieja. Ja polecam noxudol kilka samochodów już tym robiłem

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Autor:  czoboki [ 22-04-2019, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Są środki, które dają elastyczną powłokę i nie ciekną. Są takie, które są cały czas lekko wilgotne, ale trzymają się blachy i nie ściekają.
Do profili zamkniętych ja u siebie użyłem RustCheck (kupiłem w areozolu i psiknąłem w drzwi, progi). Wyciekł nadmiar i spokój, a środek cały czas jest na powierzchni.
Miałem kilka aut z robionym zabezpieczeniem i nic nie ciekło, a auta nie rdzewiały (maluch - RustCheck przez 10 lat co roku odnawiane i zero rdzy, poldek - standardowe zabezpieczenie jakie robiono w latach 90 - 4 lata i zero rdzy).

Autor:  kamor [ 30-04-2019, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Bez konserwacji jest tylko 144 miesięcy gwarancji na korozję...

https://suzuki.pl/auto/gwarancja

Autor:  wawax [ 01-05-2019, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Tylko? To 12 lat. Trwałość konserwacji ocenia się na maks. 8-10.

Autor:  czoboki [ 01-05-2019, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

kamor pisze:
Bez konserwacji jest tylko 144 miesięcy gwarancji na korozję...

Na perforację spowodowaną korozją. To nie to samo. :)

Autor:  MagdaMagda [ 21-03-2021, 15:49 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Cześć,
pisałam w podobnym temacie 'jak to jest z ocynkiem'. Czy warto zrobić w nowym aucie konserwację podwozia ? Czy po 4 latach obecności tej generacji swifta coś więcej wiadomo o zabezpieczeniu antykorozyjnym nadwozia i podwozia ?

Autor:  akir [ 21-03-2021, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Ile będziesz jeździć tym samochodem do 5lat? Jeśli tak to nic nie rób, szkoda pieniędzy. Jeśli planujesz wiązać się na dłuższy czas, to warto zrobić w nowym samochodach ciężko nazwać to konserwacja co wychodzi z fabryki

Autor:  MagdaMagda [ 21-03-2021, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Myślę że w rodzinie zostanie może i 10 lat - konserwację podwozia będę więc pewnie robić (szkoda że takie rzeczy trzeba robić w nowym aucie za 60k)

Autor:  akir [ 21-03-2021, 17:11 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Konserwacja jest kiepska w dużo droższych samochodach, więc to 60 to taka niska półka samochodów nowych.

Autor:  dawidk [ 02-06-2022, 08:22 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Muszę samego siebie sprostować.

Warto zabezpieczyć i to zaraz po zakupie. Na koniec 4 roku eksploatacji, przy niewielkim przebiegu (~16kkm) było już co oczyszczać, a podwozie było regularnie myte. Belka w fatalnym stanie, ale to pestka. Newralgiczne punkty to: mocowanie tylnej belki do podłużnic (brzmi znajomo?) i przymocowane obok wsporniki przewodów hamulcowych, wnętrze profili tylnych podłużnic (AŚ o tym też wspominał), tylny hak i jego okolice, blacha nad tylnym tlumikiem i punkty podparcia dla podnośników. Przy tej "technologii" to poprzedni Węgier jest wręcz wzorowo zabepieczony.
Co trzeba - oczyszczone, poszedł podkład i Mike Sander's Korrosionsschutzfett jako danie główne.

Autor:  Lukasz27 [ 20-06-2022, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Konserwacja podwozia

Witam, temat konserwacji przerabiałem w innym samochodzie, wiedza zaciągnięta na forach aut japońskich i 4x4 off road, też się zbierałem, żeby coś napisać, ale temat obszerny.
- Ad.dawidk Fajnie Ci przygotowali swifta, ładnie pozdejmowali wydech osłony to się ceni gdzie robiłeś ile dałeś?
- Jeśli chodzi o konserwacje oczywiście warto, ale moim zdaniem jeśli ktoś zamierza jeździć samochodem mniej niż 10 lat to nie oszukujmy się fabryczna konserwacja da radę. Będzie zardzewiałe, ale nie będzie to miało wpływu na bezpieczeństwo, a na wylot nie przerdzewieje. Jak ktoś myśli użytkować samochód ile się da to warto, bo po 15 latach będzie dramat i nie będzie jak ratować.
- Fabryczna gwarancja moim zdaniem lipa korozja perforacyjna czyli musi wyjść od wewnątrz na zewnątrz na wylot i musisz to udowodnić, że było od wewnątrz. Myślę, że auto jak będzie pordzewiałe od spodu to w ASO powiedzą, że sól i warunki drogowe normalne użytkowanie.
- Najlepiej konserwować w pierwszych latach jak nie ma rudej, potem to walka z wiatrakami, środki na rdze to mit musisz czyścić do gołej blachy, a wiem z doświadczenia, że nawet piaskowanie to nie jest takie super ( gdzieś ta rdza zostaje gdzieś później wychodzi ) druga sprawa, że jak bardzo zardzewiałe to po piaskowaniu się robi sito.
- profile zamknięte warto nawet w domowych warunkach drzwi maska we wszystkie otwory wlewać wosk ja bym polecał noxudol 700, tectyl ML
- jak dobrze przygotowane podwozie to najlepiej dawać dobrej jakości dwuskładnikowy podkład epoxdyowy i najlepiej przemysłowy np masterbond, interplus, ale mało firm to oferuje nie zawsze chcą tym robić
- jak komuś szkoda kasy na profesjonalne zabezpieczanie to w przypadku nowego samochodu cokolwiek jak położy to będzie zawsze lepsze niż nic, chodzi o to, że nie ma korozji więc jest łatwiej o konserwacje.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/