Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Suzuki Swift V (2017 - )
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=107&t=14511
Strona 6 z 10

Autor:  Radziu [ 12-04-2019, 04:23 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Może rzeczywiście przyczyna tkwi w kolorze. Wina chyba jednak dzieli się na pół: SMP sprawdziło przy zamówieniu termin produkcji jednokolorowego i wyszedł styczeń, z kolei diler mógł niewyraźnie podkreślić, że chodzi o bikolor, albo też kręcił od początku, bo nie chciał stracić klienta) . Reasumując, niezależnie od tego, czy przyczyna tkwi w kolorze, czy w czymś innym, zostałem wprowadzony w błąd. Gdybym przy zamówieniu wiedział, że termin dostawy wydłuży się o dwa miesiące, zastanawialbym się jak Ty, Janku, nad bikolorem.

Autor:  Remote [ 12-04-2019, 06:31 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Jak możesz czekać to czekaj.
Jak auto potrzebne to kupuj u kogos innego.

Mi VW opóźnił kiedyś dostawę Golfa służbowego i na 1,5mca dostałem od nich auto zastępcze (vw polo). Za darmo.

Autor:  Radziu [ 12-04-2019, 06:45 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Czekać będę, wytrzymałem pół roku, to i wytrzymam kolejne dwa miesiące. Zastanawiam się teraz, ile ugram na tej sytuacji.

Autor:  quadalcanal [ 12-04-2019, 13:56 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

czemu opóźnia się dostawa i to tak znacznie? proste,, duży zbyt jest w UE, tam nawet dobrze sprzedają sie swifty z silniczkiem 1.0 a u nas SMP wycofał się ze sprzedaży tego modelu.

Autor:  Radziu [ 12-04-2019, 14:14 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

No to dogadałem szczegóły. Dostanę kartę rabatową (7% na robociznę, 5 % na akcesoria i części). Do tego do wyboru: przegląd 1 tys. i 20 tys. gratis lub do 1000 zł na wybrane akcesoria.

Autor:  czoboki [ 12-04-2019, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Rozumiem, że jak przyjdzie czas, to będzie dodatkowy rabat do tego:
https://suzuki.pl/auto/program-serwisowy-suzuki

:D

Autor:  Radziu [ 12-04-2019, 14:18 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

W ramach ciekawostki. Otrzymałem maila z Centrali. Pięknie umywają ręce:
"Suzuki Motor Poland nie jest stroną zawartej umowy, w związku z tym skontaktowaliśmy się z dilerem, aby udzielił Panu informacji dotyczących zamówienia".

Autor:  Radziu [ 12-04-2019, 14:22 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

czoboki pisze:
Rozumiem, że jak przyjdzie czas, to będzie dodatkowy rabat do tego:
https://suzuki.pl/auto/program-serwisowy-suzuki

:D

Raczej chyba dalszy serwis będzie kontynuowany poza ASO ;) zobaczymy

Autor:  wojas [ 14-04-2019, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Ja mam swifta w kolorze niebieski + srebrny dach. Zamówienie złożyłem na początku stycznia, a odbiór auta był pod koniec lipca.

Autor:  danders [ 25-04-2019, 08:12 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Planuję kupno Swifta , powiedzcie mi czy warto dopłacić do wersji elegance prawie 10 k ? Dość duże różnicę są jeśli chodzi o wyposażenie, najbardziej mnie irytuje w wersji premium plus, korbki do otwierania tylnych szyb, coś takiego w obecnych czasach :-)

Autor:  NerfMe [ 25-04-2019, 10:45 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Sam sobie musisz odpowiedzieć. Największa różnica tkwi w systemach bezpieczeństwa i światłach LED. Teraz musisz sobie odpowiedzieć czy dasz radę bez tych udogodnień jeździć.

Ja mam PP+ i w tej cenie chyba ciężko o cokolwiek lepszego. Natomiast w cenie wersji Elegance to już jest duży wybór innych modeli więc trzeba się dokładnie zorientować.

Autor:  dawidk [ 25-04-2019, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Zdecydowanie warto.

Zacytuję się z tematu, w którym jakiś tydzień temu podsumowałem ten temat.

Cytuj:
Moim zdaniem absolutnie się nie zastawiaj, tylko bierz obecną generację i uważam, że warto dopłacić do SZ5 - dopłata do pełnego wyposażenia jest wręcz absurdalnie niska a i samochód na tle konkurencji jest tańszy z tym wyposażeniem.


Brytyjskie SZ5, czyli nasze Elegance.

Autor:  Radziu [ 25-04-2019, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Dealerzy mówią, że mild hybryda jest w Swifcie gratisowa (występuje tylko w wersji Elegance). Jeśli tak podjedziemy do sprawy, to dopłacasz prawie 10 tys. za spore doposażenie auta. Warte swojej ceny? Może niekoniecznie. Jeśli natomiast wliczysz koszt hybrydy w te 10 tys. to wyjdzie na to, że wyposażenie jest dużo tańsze niż te 10 tysiaków. Ile tańsze? Konia z rzędem dla osoby znające odpowiedź. Napewno robi się bardzo korzystnie cenowo
Wybierając wersje zajrzałem do katalogu, gdzie dokładnie widać co otrzymasz za tę dopłatę. Lista bajerów przekonała mnie, że naprawdę warto. Z wyposażenia Elegance najważniejsze dla mnie są:
-klimatyzacja automatyczna
-tarcze hamulcowe z tyłu
-światła w technologii LED
-tempomat adaptacyjny
-pozioma regulacja kierownicy
-ładniejszy, moim zdaniem, wzór felg aluminiowych
-elektrycznie składane lusterka
Pozostałe rzeczy, choć mniej istotne dla mnie osobiście, też są super. Moim zdaniem warto

Autor:  Remote [ 25-04-2019, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Ta hybryda w Swifcie tak naprawde nic nie daje.
Gdyby to choć dzialalo tak jak w strym Civicu z manualną skrzynią ale tutaj płacimy 5k pln za akumulator ;)

Autor:  NerfMe [ 25-04-2019, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

dawidk pisze:
Zdecydowanie warto.

Zacytuję się z tematu, w którym jakiś tydzień temu podsumowałem ten temat.

Cytuj:
Moim zdaniem absolutnie się nie zastawiaj, tylko bierz obecną generację i uważam, że warto dopłacić do SZ5 - dopłata do pełnego wyposażenia jest wręcz absurdalnie niska a i samochód na tle konkurencji jest tańszy z tym wyposażeniem.


Brytyjskie SZ5, czyli nasze Elegance.


Przy cenie autka 50 tys. zł - dopłaty 10 tys zł nie nazywałbym absurdalnie niską. Chyba wręcz przeciwnie... Może w UK to trochę inaczej wygląda.

W Elegance dochodzą dwie rzeczy, których ja nie chciałem mieć w aucie - dostęp bezkluczykowy i system start stop:D

Autor:  dawidk [ 25-04-2019, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Tą swiftową hybrydę można odebrać gratisowo, gdyż patrząc w cennik Ignisa i Baleno modele hybrydowe są wyodrębnione od wersji wyposażenia i to ze sporą różnicą cenową. Jednak wciąż samochód posiada kosztowne komponenty, choćby wskazując same ISG.

Cytuj:
Ta hybryda w Swifcie tak naprawde nic nie daje.

Daje, daje. Oczywiście wyłącznie w mieście + wyciśnięcie do granic możliwości mniejszego spalania silnika K12C. Różnica w stosunku do K12B w poprzednim swifcie to około 0,6-0,7 litra - przy cyklu wyłącznie miejskim. Fakt faktem, że nowy swift jest też lżejszy.

Cytuj:
Przy cenie autka 50 tys. zł - dopłaty 10 tys zł nie nazywałbym absurdalnie niską. Chyba wręcz przeciwnie... Może w UK to trochę inaczej wygląda.

U innych producentów dopłaty są wyższe, co gorsza w pakietach - wtedy kompletowanie może być już naprawdę kosztowne.

Autor:  Remote [ 25-04-2019, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

dawidk pisze:
Daje, daje. Oczywiście wyłącznie w mieście + wyciśnięcie do granic możliwości mniejszego spalania silnika K12C. Różnica w stosunku do K12B w poprzednim swifcie to około 0,6-0,7 litra - przy cyklu wyłącznie miejskim. Fakt faktem, że nowy swift jest też lżejszy.


Nie porownuj K12C do K12B tylko C do C+mikroHybryda.
Wtedy zobaczysz, że różnica to max 0,2-0,3l na setkę...Kompletnie niekonomiczne rozwiązanie w zakupie.
W praktyce pali tyle samo, bo jest tam tak naprawde tylko alternator zintegrowany z rozrusznikiem. Sens to ma tylko przy bardzo intensywnym uźywaniu systemu start-stop. (co jest jak wiadomo szkodliwe dla silnika).
Moze gdyby dac duzy akumulator do tego (np. 5-6 razy wiekszy) to byłoby to lepsze rozwiązanie ale wtedy byłby problem z doładowaniem tego akumulatora.

Trzeba poczekac az Suzuki wprowafzi u nas Full Hybrid Drive. W 2020 powinien już być.

Autor:  dawidk [ 25-04-2019, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Porównałem K12C+ISG do K12B, bo tylko takimi konfiguracjami jeździłem, a więc mogę się z uzasadnieniem wypowiedzieć na ten temat.

ISG także wspomaga silnik podczas przyspieszania, więc również i w praktyce ta lekka hybryda siłą rzeczy zmniejsza spalanie. Wiadomo, dużo czynników wpływa na to o ile je zmniejsza, między innymi stan naładowania baterii, odpowiednio głębokie wciskanie pedału gazu. Rozwiązanie zasilania części urządzeń elektrycznych z baterii hybrydy podczas gdy silnik jest w trybie stop-start, wpływa na to, jak długo po wznowieniu pracy silnika będzie wspomagany przez ISG... Tu można zacząć się zastanawiać, czy bardziej "opłaca" się korzystanie z systemu stop-start czy ze wspomagania ISG (wyłączając system stop-start). I tak dalej... Choćby lekka hybryda zmniejszała spalanie nawet tylko o 0,1 litra, to jednak wciąż realnie je zmniejsza. A że tak mało, to w tej chwili drugorzędna sprawa. W końcu to nie jest pełna hybryda.

Możesz uzasadnić, dlaczego system stop-start jest szkodliwy dla silnika - zaznaczam - w praktyce?

Żeby nie było, że się zapieram i bronię SHVS - osobiście kupiłem wersję Elegance z ISG tylko ze względu na wyposażenie, gdyby były wyodrębnione wersje Elegance i Elegance SHVS, na pewno bym nie dopłacił - zwyczajnie się to nie kalkuluje jak na moje przebiegi.

Gdyby tak określić SHVS jako ISG + dopracowany K12C + niska masa własna jako całość, ma to już jakiś sens...

Autor:  wawax [ 26-04-2019, 06:02 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Start-stop jest szkodliwy dla rozrusznika, ale nie silnika. W SHVS start-stop jest obsługiwany przez ISG. Dzięki temu działa bardzo dobrze i nie ma potrzeby go wyłączać, jak w innych autach. W korkach oszczędności na paliwie są widoczne (zresztą komputer pokładowy pokazuje czas wyłączenia i zaoszczędzone paliwo). W elegance jest moim zdaniem warte swojej ceny też ze względu na aktywny tempomat i całą resztę elektronicznego wsparcia.
Jeśli kupujesz auto na dłużej to warto mieć trochę nowoczesnej technologii na pokładzie, żeby za chwilę nie żałować, że czegoś brakuje.

Nie wiem jak teraz z dostępnością wersji SHVS. W ofercie jest, ale ile się czeka. Ja czekałem pół roku.

Autor:  Remote [ 26-04-2019, 06:23 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Układ wtryskowy i korbowo-tłokowy są obciąźane najmocniej podczas rozruchu silnika.
Częste wyłączanie i włączanie silnika powoduje jego większe zużycie. Dochodzi do mikro zatarć, olej nie jest w pełni rozprowadzany po silniku. (czytałem o tym badania na jednej z politechnik).

W pełnej hybydzie czy plug in efekt zuzycia jest o wiele mniejszy, bo auto rusza na elektyku, a nie na spalinowce, więc silnik spalinowy "odpoczywa" w momencie gdy miałby najciężej. To jest sytuacja idealna dla trwałości jednostki, co zresztą widać po tym jakie bezawaryjne przebiegi osiągają auta w pełni hybrydowe...

Autor:  superczesiu [ 26-04-2019, 07:15 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Ja też nie chciałem mieć systemu start-stop więc rozumiem kolegę NerfMe. Z wyposażenia wersji elegance chciałbym tylko automatyczną klimatyzacje, resztę nie koniecznie.
Gdybym stał przed wyborem raz jeszcze to ponownie kupiłbym premium plus.
Elegance byłby wart zakupu gdyby miał 6 bieg.

Autor:  Remote [ 26-04-2019, 08:12 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

superczesiu pisze:
Elegance byłby wart zakupu gdyby miał 6 bieg.


Tego najbardziej brakuje Swiftowi. O ile w wersji 1.2 jeszcze jakoś sie da życ ze stara 5b skrzynią, to w 1.0T powinien ten 6b byc obowiązkowo.

Autor:  wawax [ 26-04-2019, 11:31 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Więcej biegów to zawsze lepiej, wiadomo. Ale zastanawiam się gdzie Wy swiftem jeździcie, że Wam tej szóstki tak brakuje. W końcu to miejskie auto. :-)

Autor:  danders [ 26-04-2019, 11:54 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Dziękuję za opinie,

wypożyczyłem sobie na weekend Baleno żeby sprawdzić jak się spisuje podczas jazdy miejskiej przetestuję również w trasie 100 km , niestety nie mieli Swifta, którego raczej zamówię w wersji elegance , chyba że mi odbije to wezmę sporta ( bardziej mi się podoba :) )
Samochodu będę używał głównie miasto, raz może dwa razy w roku trasa.

Autor:  dawidk [ 26-04-2019, 16:12 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Swift V (2017 - )

Remote pisze:
Częste wyłączanie i włączanie silnika powoduje jego większe zużycie. Dochodzi do mikro zatarć, olej nie jest w pełni rozprowadzany po silniku.

W teorii owszem, a w praktyce? W praktyce tak traktowany silnik przez długie lata i kilometry eksploatacji nie będzie protestował, ani nawet nie będzie dawał znaków zużycia. W pełnej hybrydzie silnik spalinowy też kiedyś w końcu rusza. Aczkolwiek nie jeździłem nigdy pełną hybrydą, to zakładam, że gdy taki samochód zmuszony jest do jazdy na silniku spalinowym, to stop-start nadal służy, więc na jedno wychodzi. Jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić. Wyżej zauważyłem pojęcie mikrohybrydy - to nie to samo co mild hybrid.

Dla "porównania" - miałem swifta z '97 roku, do dzisiaj silnik chodzi jak w zegarku (przebieg około 250kkm), a 80% eksploatacji to była jazda na bardzo krótkich odcinkach. Podobnie eksploatowany rodzinny Ignis z '05 roku - silnik pracuje jak nowy, oleju nie spala (niecałe 200kkm).

Co do klimatyzacji automatycznej, jak dla mnie przydaje się jedynie gdy jest ciepło. Zimą mam z nią więcej roboty, niż w przypadku klimatyzacji manualnej.

Strona 6 z 10 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/