Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

@Logarytm: Z wlasnym olejem za pierwszy przeglad dasz 47,5 zl - chyba nie ma sie czego bac? W ASO doja glownie na oleju, do tego lejac to co latwo dostepne czyli 5w30, a fabrycznie masz 0w16 (ktory jest "preferowany" przez producenta samochodu).

Wielkie dzięki za informację! No to w takim razie kupuję własny olej. Kurde, nie miałem pojęcia, że tu jest taki olej. Nigdy o takim nie słyszałem. Musiałem się właśnie doszkolić. Okazuje się, że to jakiś nowy rodzaj oleju wprowadzony chyba w 2013 roku. Niewiele tego jest w ofertach sklepów. Znalazłem na Allegro jakieś Mitas, Ravenol i Motul. Przy niektórych jest napisane, że to do silników hybrydowych (?)

Wcześniej wspominałem też o desce rozdzielczej i dyskretnie widocznej poduszce pasażera. W załączeniu zdjęcia.
Macie też coś takiego?

Poduszka pasażera.
Nie wiem dlaczego jest widoczna (znowu cięcie kosztów czy kwestie związane z bezpieczeństwem).

Avalanche nie uwierzę, że nie spotkałeś się z tym w swiftach. Przynajmniej tych z gen. 2005-2010 - nie kojarzę żebym tego efektu nie było w każdym którego widziałem. Oczywiście u mnie też tak jest, kwestia tylko większego lub mniejszego "nasilenia\widoczności" tego efektu. Myślałem, że w nowych wersjach już taka niedoróbka nie występuje.

Czyli sytuacja bez zmian od pół roku. U mnie stanęło finalnie na 0w20 Shella (https://sklepshell.pl/shell-helix-ultra ... 20-1l.html) z racji braku dostępnych 0w16 ze wszystkimi wymaganymi przez Suzuki normami (chciałem więcej niż samo API SN, ale te informacje są pilnie strzeżone przez powyższe firmy ).

Tutaj masz wątek do poczytania (ten sam silnik na forum Baleno): viewtopic.php?f=86&t=13620

Dzięki. Przeczytałem wątek o Baleno.
Faktycznie, nie jest łatwo. Ww. firmy nie podają specyfikacji ILSAC oraz ACEA.
To chyba też zdecyduję się na tego Shella 0W-20. Trzeba będzie zakupić 4 litry, bo widzę, że wchodzi 3,3 l.

  Moim zdaniem lepiej zastosować sae30 ze względu na fakt dość silnego rozrzedzenia oleju paliwem podczas jazdy w zimie na krótkich odcinkach.

Jasne, a potem utrata gwarancji lub walka z usterkami silnika. Producent w instrukcji jasno się określa co robić przy takiej eksploatacji (regularna jazda na odcinkach poniżej 6km, lub bodajże 16km przy ujemnych temperaturach) - należy zmieniać olej dwukrotnie częściej (interwał 7.5 tyś km / 6 miesięcy), a nie lać jakieś cuda.

Słabo wygląda ta deska, uważam, że nie powinno tak być w aucie tegorocznym, podjedź do dealera z tym.
Nie wiem jak kręcicie tę jazdę ekonomiczną ale ja przy lekkiej nodze zszedłem do 6.2L gdzie początkowo jak tylko go kupiliśmy wykręcał 6.5... Może progres docierania ale do waszych wyników wciąż daleko.
P.S. mój pierwszy przegląd po 1000 wyniósł też blisko 300zł w Rzeszowie, auto brane z Tarnowa, była możliwość automatu ale miałbym go dopiero na początku stycznia.

Cholera wie, jak to jest. A może te komputerowe pomiary nie są zbyt dokładne i pomiary różnią się między egzemplarzami?
Faktem jest, że ja jeżdżę naprawdę delikatnie. Szlifuję swój eco-driving odkąd pamiętam. Zawsze jadąc, zwracam uwagę na spalanie. Teraz, zimą, na pewno spalanie mam większe. Wartość przeskakuje co chwilę pomiędzy 4,9 a 5,0 l. Sam jestem ciekaw, do ilu spadnie w cieplejszych miesiącach.

w obecnych warunkach prawie zimowych /Jelenia Góra często ok 2-5 st C/ mi pali 4,8. ale niestety jak 3x lałem paliwo Verva 98 to spalanie zamknąłem wynikiem 5,3...

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Rozumiem, że rozmawiamy o konkretnym modelu 1.2 DualJet Hybrid 90 KM?
quadalcanal - ja również jeżdżę na 95, fakt że moja jazda ekonomiczna może nie mieć przekładni przy ciężkiej nodze żony...
Logarytm - tak jak mówię, samochód na przełomie 14.10 - 05.12 zszedł mi z 6.5 do 6.2 i po moich wyliczeniach faktycznie komputer pokazuje dobre parametry, tankuję do pełna zawsze po włączeniu kontrolki.
Jedyny minus dla mnie to, że w momencie zapalenia "biedy" nie widać ile jeszcze możemy przejechać, u mnie mniej więcej zapala się przy 8L w baku także ponad 100 na luzie można jeszcze zrobić - a wasze obserwacje jak wyglądają pod tym kątem?

W moim przypadku jest to 1,2 DualJet 90 KM, ale spalinowy.


Tego jeszcze jakoś nie miałem okazji przetestować. Sam jestem ciekaw. Jak nie zapomnę, to oczywiście dam znać


Dziś zauważyłem też jeszcze jedną ciekawą rzecz. Gdy słychać dźwięk niezapiętych pasów, to nie słychać dźwięku kierunkowskazów. Ciekawe. Być może ten sam głośniczek jest za to odpowiedzialny i puszcza tylko jeden rodzaj dźwięku. Dajcie znać, czy u Was też jest tak samo.

Odnośnie widocznej poduszki. Jakiś miesiąc przed zakupem byłem w innym salonie Suzuki, gdzie stała niebieska wersja Premium Plus. Nagrałem sobie wtedy krótki filmik telefonem. Wsiadłem do auta, obszedłem je dookoła. Teraz odtworzyłem ten materiał i przechwyciłem parę klatek. Zobaczcie, że w tym egzemplarzu również widać kontury poduszki.
Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi. Do czasu, kiedy to postanowiłem zająć się czyszczeniem deski.

W swifcie mk6 (2 modele wcześniej) również jest to widoczne.

W Baleno 2016 również.

co do spalania powiem iż moje wyniki spalania to na silniku K10 (poj. 1.0 L), czyli na 1,2 L powinienem mieć spalanie jeszcze mniejsze..
bo na turbinie od ok 2000 obr trubinka wtłacza wiecej powietrza wiec przy stalym ukladzie stechiometrycznym paliwo/powietrze idzie więc wiecej paliwa... i tak z mini silinikami z turbinka jest. wolno jedzie mało spala, jedzie szybko pali nieadekwatnie duzo do pojemnosci, więcej... reasumując wolę miec 1.0 z turbina niż 6 cylindrowe cudeńko o poj 3.0 ale tylko do prędkosci 120-140 km/h. potem spalanie jest mniejsze w silniku 3.0.... wiem bo miałem porównanie....

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Koledzy, a jak z gwarancją, dobieraliście usługę 3+2? Cena jest niższa jeśli wykupi się to w momencie zakupu DO 6 miesięcy, reflektujecie te usługę?

Ja nie dopłacałem za dodatkową gwarancję. Nie chodzi o to, że coś mi się konkretnie w tej ofercie nie podoba. Po prostu, jakoś nigdy o tym nie myślałem i nie analizowałem ew. korzyści.

Witajcie, jeździ ktoś automatem 1.0 w benzynie ?
Myślę nad zakupem takiego modelu i na razie to co piszecie o spalaniu w innych silnikach bardzo mi się podoba. Chociaż z drugiej strony wystająca poduszka bardzo zniechęca. Pytał ktoś w ASO o co to chodzi ?

DarioC - ja miałem mieć ten automat ale musiałbym od września czekać do stycznia na niego, w tym kolorze i wyposażeniu jakie wziąłem więc zdecydowałem się na manualną skrzynię. Generalnie bardzo chwalony jest ten model w automacie.

Nie ma tutaj nikogo kto jeździ tym automatem 1.0 w benzynie? Sam jestem ciekawy jak w tym aucie kształtuje się spalanie biorąc taki mały silnik plus automat.

Jest sporo testow na youtube z automatem.
Wszyscy chwala dynamikę i niskie spalanie.
Nie widziałem zadnego testu w ktorym by narzekano na ten silnik. Idealna jednostka pod to auto.

Skrzynia w 1.0T to klasyczny 6 biegowy hydrokinetyk, w 1.2 jest niestety skrzynia typu CVT .

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

w 1.0 spalanie przy 3 osobach i bagażu z dynamicznym trybem ok 6L/100km /cykl pozamiejski/ oczywiscie pisze o automacie - test marek drives. mi w manualu pali obecnie 4,6 jak dojeżdżam do pracy /cykl mieszany/

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Poczyniłem obserwacje
Na wskaźniku kontrolka rezerwy włączyła mi się, gdy zakres Range wynosił 30 km. Wtedy przeskoczyło z dwóch na jeden kwadracik.
Skoro średnie spalanie mam cały czas 4,9 l (wtedy też jechałem delikatnie), to wynikałoby, że w baku powinno zostać tylko 1,47 litra.
Zjechałem na stację i okazało się do pełna brakło mi 6 litrów.

Jeśli chodzi o przegląd. Tutaj były spore rozbieżności w informacjach z salonów. Najgorzej wypadł salon MM Cars z Katowic. Pani powiedziała, że bez własnego oleju zapłacę 200 zł, zaś z własnym olejem 300 zł. Poprosiłem o potwierdzenie, bo nie dowierzałem. Pani potwierdziła. Pomyślałem, że zadzwonię jeszcze po 16:00 i być może będę rozmawiał z kimś innym, ale już nikt nie odbierał.
W salonach Japan Motors też były różne oferty. W jednym salonie zaproponowano 89 zł z własnym olejem, a w drugim 120 zł.
Weszło mi równe 3 litry. Więc litr został "na zaś".
Dopiero po powrocie do domu zorientowałem się, że wymienili mi ramki na rejestracjach :-) Rzecz nieistotna, ale w sumie to powinni mnie poinformować, bo w końcu tamte ramki były moje i może wolałem z innym napisem :-)

Przesyłam świąteczne życzenia dla wszystkich kolegów!

Logarytm - czyli tak jak mówiłem, u mnie w momencie zapalenia rezerwy wyszło w baku około 7-8l podczas tankowania do pełna uwzględniając bak o pojemności 40l.
Przedłużyłem okres gwarancji dodatkowo bez limitu kilometrów, niestety moja Suzi będzie póki co katowana ze względu na częste podróże Warszawa-Rzeszów... od września zrobiłem 6 tysięcy i jestem bardzo zadowolony z auta, w pełni mnie satysfakcjonuje, jedyny minus to brak połączenia z nowym iPhonem ale jak już pisał ktoś wyżej, kwestia odświeżenia oprogramowania w Suzi. Jedyna możliwość to chyba odwiedziny salonu w tej kwestii.