mały v8 pisze:
Odkręć przewód od wysprzęglika ,pedał zostaw wciśnięty , dolej płynu do zbiorniczka i poczekaj aż się przeleje, potem zakręć przewód ,odkręć całkowicie odpowietrznik i znów zaczekaj aż się przeleje,(można tez lekko dmuchnąć w zbiorniczek.) dokręć wszystko. Pod pompuj ręka, pedał powinien wstać, wtedy można odpowietrzyć tradycyjnie jak to robiłeś wcześniej.
Niestety metoda nie poskutkowała - po odkręceniu odpowietrznika nic nie wycieka (po odkręceniu przewodu cieknie tak jak powinno)
Kupiłem podcisnieniową pompkę do odpowietrzania ale też nie pomogło - wydaje mi sie że podcisnienie zasysa płyn z przewodu doprowadzającego a nie z wysprzęglika (???)
Częściowy sukces mam póki co po podłączeniu odpowietrznika lewego zacisku hamulcowego do odpowietrznika sprzęgła. Jestem w stanie wrzucić jedynkę, dwójke i wteczny na uruchomionym silniku ale w dalszym ciągu nie wysprzęgla się prawidłowo. Nie jestem w stanie wygenerować wystarczającego ciśnienia płynu bo wężyk spada z odpowietrznika na zacisku a nie mam drugiej osoby żeby pompowała hamulec kiedy ja trzymam wężyk
Spróbuje wykombinować jakieś mocowanie i powtórzę całą procedurę.